kazdy ma jakies swoje guru, a moim guru jestescie wy ze swoim doswiadczeniem i wiadomosciami
kazdy ma jakies swoje guru, a moim guru jestescie wy ze swoim doswiadczeniem i wiadomosciami
Dzień Dobry Dziewczynki.
Jak zauważyłam to każda z nas urozmaiciła swoją DC.
Ja muszę przeprosić ale zjadlam wczoraj pół paczki landrynek z cukrem choć cukierków mało jem ale brat ma cukrzycę i zmierzył mi poziom cukru we krwi to miałam niecałe 50.
Może dlatego tak mnie wciągneły?
Hybrysiku - powiadasz że wgaę elektroniczną kupiłaś?Hm...może też się skuszę bo tą to brat chce wyrzucić bo się wkurza że pokazuje różnie a sam też się odchudza bo wg niego ma policzki za grube.A jest chudy jak wiór moim zdaniem.A co do moich zapasów na całą dietę to stwierdziłam że to dla mojej kieszeni wygodniejsze. Wcześniej zamawialam co tydzień i konsultantka przyjeżdżała.Potem wzięłam więcej i jak coś mi nie smakowało 1 mój sms i na drugi dzień była i mi wymieniła. Więc z tym nie mam problemu.
Kasieńko jak samopoczucie? Trzymaj się skarbie.
POZDRAWIAM WAS MOJE MIŁE JA LECĘ DO LEKARZA A POTEM DO PRACY ZOBACZYĆ CO W FIRMIE! BUZIAKI
Oskubana - ano kupiłam i to całkiem niedawno - w piątek. Dopiero wtedy ostatecznie trafił mnie szlag, że moja łazienkowa pokazała mi 5 róznych wyników.
A teraz - w ramach zabawy tudzież obserwacji - mogę się dokładnie przypatrzyć, ile i w jakim tempie chudnę na DC.
Dziś zaczynam z wagą 92,7 Bardzo mi się podoba to podglądanie spadających dekagramów i żałuję, że z ta waga tyle zwlekałam.
miłego dnia!
Dzień dobry Dziewczynki!
Zanim zabiorę się do pracy, chciałabym się z Wami przywitać
Za oknem mroźne słońce, a ja się czuję wciąż paskudnie: ucho mi zatkało (boję się, żeby mi nie powróciła ta infekcja ucha, którą miałam w lutym ), katar mam, najgorsze jest to, że czuję się bardzo osłabiona i się pocę Co to znaczy w pracy, nie muszę tłumaczyć
Hybris, ja jetem coca-colowy maniak (oczywiście chodzi o cc light), to jest to, czego na dC najbardziej mi brakuje.
Słodzików też używam od lat, ale moja konsultantka powiedziała, że coli light ze względu na bąbelki nie wolno na dC pić, więc ja nigdy nie piłam. Hmm, ciekawa sprawa
Zosiu, jutro się odezwę, co do naszego spotkania
Oskubana, urozmaicanie dC to podstawa
Trzymajcie się cieplutko, życzę Wam miłego dnia i tygodnia
Wzięłam ze sobą te materiały do zeskanowania, zaraz to zrobię
Kasiu, hehehe, widzisz, kolejnne nieścisłości w doktrynieZamieszczone przez Kasia Cz.
Ja też czytałam gdzieś, że cola wzmaga apetyt - ale u siebie niczego takiego nie zauważyłam. O rozpychaniu żołądka Małgosia też mi mówiła i dlatego zastrzegła, żeby nie przesadzać z ilością i tu się bardzo pilnuję, bo w normalnie potrafię w jedno popołudnie pochłonąc butlę dwulitrową. Więc, jak Ty, ja tez jestem colomaniaczką i od czasu do czasu nawet teraz sobie serwuje tę przyjemność - taka namiastka smaku
Przykro mi, że tak Cię choróbsko dopada, broń się dzielnie. A może jednak powinnaś do lekarza zajrzeć do lekarza?
pozdawiam i życzę zdrowia!
U mnie już końcówka mieszanej (do czwartku), od piątku dietka 800 kcal, może na niej sobie od czasu do czasu łyknę coca-colę light
Hybrisku, ja też potrafię wciągnąć 2 litry w jedno popołudnie Po prostu lubię i już
Kasiu, dziewczyny słusznie prawią. Może spróbowałabyś się wybrać do lekarza jednak? Nie wiem jak masz ty, ja ostatnio ciągle jestem chora i próby leczenia się domowymi sposobami dają jedynie przedłużenie choroby. Tak czy siak trzymaj się dzielnie i uważaj na siebie. I miłego mimo wszystko dnia.
Dziewczynki, dziękuję za życzenia zdrówka, mam nadzieję, że mi się poprawi
Na zwolnienie jednak nie mogę iść, bo byłam w zeszłym miesiącu - chorowałam na ucho i nie było mnie tydzień w pracy.
O, matko, czuję się, jakbym miała na karku nie swoją głowę, a jakiś otumaniony balon (hmm, ciekawe porównanie mi wyszło), najgorsze jest to, że nie mogę się skupić i okropnie chce mi się spać, bo w nocy prawie w ogóle z tego wszystkiego nie spałam
Co ja bym teraz dała, żeby leżeć w domciu pod cieplą kołderką....
Kasieńko rozumiem Ciebie co do zwolnienia lekarskiego.
Ja potrafiłam nawet z zapaleniem płuc chodzić do pracy aż mnie pożądnie wzielo.
A teraz mam problem z nerkami i lekarz mi dał L4 od 1.3 do 30.3a ja już dziś idę na wizytkę do firmy bo nie wyrabiam.Antybiotyk mi się skonczył więc co mi tam. Ja nie umiem leżeć i nic nie robić. Ale wiem jedno że jak się nie odleży choróbska to potem są różne komplikacje. Więc może powinnaś pójść i zrobić całą morfologię?
Hybrysku muszę poważnie pomysleć o tej wadze. Dziś mój brat dał mi komplement bo ostatnio to tylko widział mnie w szlafroku i w piżamie, a dziś w dżinsach i swetrze i powiedział " cześć chudzielcu " - szok dla mnie. Ja i chudzielec - jasne.
Dobra ja się zbieram do firmy a Wam życzę miłego dnia.
Zakładki