Wątek: Ciało wyrzeźbione, tłuszcz wypalony-cel osiągnięty! Utrzymać!

Hej wszystkim
Kasiu a u nas nie pada, ale padalo w nocy i jest taka przeswitujaca kolderka na zewnatrz :P
Mam nadzieje ze syn wyzdrowieje szybko!! a Tobie zycze milego dnia w pracy!

Kasienko
alez tu ruch u Ciebie dzis
jak w ulu ......

No właśnie, a ja mam tyle roboty, że głowa mała

a ja robie niezbedne minimum

jakby co to ja tego nie napisalam

HAHAHAHA
A ja robię mniej niż minimum
Szefa nie ma a jak przyjedzie to ja znikam.
Więc nawet nie zauwazy
A jutro się nadrobi - w końcu praca nie zając nie ucieknie

czesc Kasia
za oknem u mnie nic nie ma
teraz pracuje na 11 pietrze zz widokiem na wole
ale aktualnie z brakiem widoków na wolę
ciepło pozdrawiam
choć sama chora jestem troszke

Kasiu, pozdrawiam z mokrych i szarych Bielan
a ten kardiolog potrzebny mi dla dorosłej osoby, zresztą też forumowiczki Stelluni...
jakbyś coś jednak słyszała to daj znać, dobrze

Beatko, oczywiście, jeśli usłyszę o dobrym kardiologu natychmiast dam znać

Aniu, zdrówka życzę (ojej, dookoła same choróbska, może by jakieś czary odprawić, żeby poszły precz )

Zrobiłam sobie kawusię i pracuję dalej

Kasieńko życzę Ci abyś szybciutko uporała się z pracą.
Bo ja z utęsknieniem czekam na szefa.
Ale to zabrzmiało
Ale powiedział że jak przyjedzie do firmy to jestem wolna .
Więc czekam na moją wolność!!!

edit