Strona 653 z 2512 PierwszyPierwszy ... 153 553 603 643 651 652 653 654 655 663 703 753 1153 1653 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 6,521 do 6,530 z 25113

Wątek: Ciało wyrzeźbione, tłuszcz wypalony-cel osiągnięty! Utrzymać!

  1. #6521
    Kasia Cz. Guest

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez waszka
    obudziła mnie koszmarna suszarka w ustach
    Mnie też
    Spałam tylko od 5 do 9.45 z powodu podanego wyżej przez Waszkę
    Wstałam, napiłam się i jeszcze gdzieś tak z godzinkę się zdrzemnęłam - u mamy w Konstancinie oczywiście.
    Za dużo więc nie pospałam :P
    Potem kochana mamusia nakarmiła mnie (znaczy się zjadłam sama :P) przepysznym czerwonym barszczykiem z uszkami i nic więcej już dzisiaj nie jadłam :P
    Do domu dotarłam przed 14.00, bo wracałam autobusami - byłabym wcześniej, ale mamusia źle spojrzała na rozkład jazdy

    WITAJCIE 1 STYCZNIA 2007


    Głowa mnie troszkę boli z niewyspania, ale zabawa była przednia
    Impreza zaczęła się o 21.00, było tyle pyszności, że szok, każdy coś przyniósł a tylu pysznych rzeczy nie spróbowałam
    Na początku trochę zjadłam, a później nie było czasu na jedzenie tylko na tańcowanie
    Wytańcowałam się za wszystkie czasy! Od północy (po fajerwerkach przed domem Małgosi) do 4.30 właściwie to non-stop
    świetnie się bawiłam, mama z ciocią wyszły chyba ok. 2 a ja z tatą ok. 4.30-4.40 i po powrocie do maminego mieszkanka od razu padłam na łóżko
    Dzisiaj mam podpuchnięte oczy i ogólnie zmęczony wyraz twarzy
    Zdjęcia są, ja robiłam, tata robił, mama też, więc na pewno kilka powieszę, ale jutro :P

    JESZCZE RAZ DO SIEGO ROKU!!!

  2. #6522
    Awatar waszka
    waszka jest nieaktywny Sławny na Dieta.pl
    Dołączył
    08-04-2004
    Mieszka w
    Ursynów / Kołbiel
    Posty
    20,842

    Domyślnie

    zmeczony wyraztwarzy to ja mam
    Etap I start 2-01-2014 koniec......- odchudzanie SEZON NA ODCHUDZANIE ......
    Etap II ..... wychodzenie z diety
    Etap III ..... stabilizacja wagi i pilnowanie się do końca życia

  3. #6523
    Awatar corsicangirl
    corsicangirl jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    22-11-2005
    Mieszka w
    Kraków
    Posty
    1,059

    Domyślnie

    ja zaczelam zabawe troche wczesniej, wiec tez troche wczesniej skonczylam! ale do polnocy dotrwalam Happy New Year!!

  4. #6524
    Kasia Cz. Guest

    Domyślnie

    Dobrze, że jutro jeszcze mam wolne
    Miałam iść już do pracy, ale w miniony piątek poinformowałam szefową, że 2 stycznia chcę jeszcze wziąć dzień urlopu i wzięłam
    Jak to dobrze, że jutro będę w domu

    Kaja, happy happy

  5. #6525
    Awatar aniakuleczka
    aniakuleczka jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    30-06-2006
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    5,525

    Domyślnie

    happy happy
    Nie rezygnuj z celu tylko dlatego, że jego osiągnięcie wymaga czasu. Czas i tak upłynie

  6. #6526
    Awatar bike
    bike jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    07-09-2004
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    1,424

    Domyślnie

    Kasiu, witam Cię w pierwszym dniu młodziutkiego roku
    ja się dziś wyspałam, poza tym jestem w dużym szoku, że nie boli głowa i nie mam kaca wytrąbiłam sama ( ) buteleczkę greckiego wina, taką 375ml ( nikt nie chciał oprócz mnie tego wina )... poza tym, wypiłam jeszcze pół butelki szampana ( a właściwie wina musującego )
    pewnie dlatego tak dobrze się czuję, że przez całą noc tańczyłam i chyba poprostu ten alkohol wyparował ze mnie
    inna sprawa, to że po wstaniu też miałam uczucie, jakby ktoś mi wsypał pół piaskownicy do jamy gębowej
    pozdrawiam i życzę miłego wieczorku


  7. #6527
    Kasia Cz. Guest

    Domyślnie

    Beatko, jednym słowem obie bawiłyśmy się świetnie

  8. #6528
    Awatar bike
    bike jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    07-09-2004
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    1,424

    Domyślnie

    Kasiu, i to jest jeszcze jedna, kolejna nasza współna cecha
    :*

  9. #6529
    Kasia Cz. Guest

    Domyślnie

    Beatko, masz całkowitą rację

  10. #6530
    Kasia Cz. Guest

    Domyślnie

    Zapomniałam jeszcze umieścić w planach noworocznych, że od
    12 stycznia, przez 6 kolejnych piątków, będę uczestniczyć w WARSZTATACH TERAPII GRUPOWEJ BEZSENNOśCI :P

    Warsztat składa się z cyklu spotkań: sześciu cotygodniowych oraz jednego przypominającego po 3 miesiącach od ostatniej sesji.
    Pierwsze spotkanie trwa 2 godziny, następnych pięć 1,5 godziny.

    W czasie trwania terapii uczestnicy uczą się podstaw fizjologii i higieny snu, kontroli bodźców, relaksacji oraz elementów radzenia sobie ze stresem. :P

    Terapia grupowa bezsenności w swoich założeniach opiera się przede wszystkim na eliminacji czynników utrwalających i pogłębiających bezsenność takich jak:

    - niewłaściwe nawyki związane z układaniem się do snu
    - lęk przed kolejną bezsenną nocą
    - nieprawidłowe przekonania na temat zaburzeń snu
    - i nieracjonalne stosowanie leków nasennych.

    Zostałam zakwalifikowana w Poradni Zaburzeń Snu, do której regularnie chodzę i dzięki temu koszt rozmowy kwalifikacyjnej w wysokości 80 zł, został w mojej kieszeni

    Każde spotkanie jednak kosztuje, trudno!

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •