Nasza Kasia po koncercie pewnie padnięta.Mam nadzieję,że wiatr Cię nie zdmuchnął.
Pozdrawiam wieczorową a raczej nocną porą.Dobrej nocki po koncercie Ci życzę.
Kasiu,
jak było?
Masz siłę dziś dojść do pracy?![]()
Miłego piątku, bo już go całe szczęście mamy![]()
Dzień dobry w piątek!:P
Piszę z domku, bo wzięłam dzień urlopu, jestem koszmarnie niewyspana, nie mogłam spać z wrażenia![]()
![]()
Czuję się troszkę osłabiona i jeszcze ta wichura, więc postanowiłam zostać w domku, choć na 19.00 jadę przecież dzisiaj na II warsztaty.
1. Glany sprawdziły się REWELACYJNIE!!!
2. KONCERT BYł FANTASTYCZNY!!! CHYBA NAWET LEPSZY OD TEGO PAźDZIERNIKOWEGO!!!!
Zresztą nie od dziś wiadomo, że KULT gra najdłuższe koncert: zaczął się ok. 19 a skończył po 22![]()
Oznacza to, że przez ponad 3 godziny SKAKAŁAM NON-STOP!!!
Lało się ze mnie, koszulka, jak wyjęta z pralki a i dżinsy w niektórych miejscach też![]()
Niektórzy się na mnie dziwnie patrzyli, bo oni odpoczywali a ja NIE!!!
Uwierzcie mi: przez 3 godziny podskoki wszelkiego rodzaju, wymachiwanie rękami we wszystkie strony, wygibasy, skręty, SUPER!!!![]()
![]()
Kazik jest w świetnej formie, uwielbiam go!!! :P
Uwielbiam to koncertowe zmęczenie, ten obłęd w oczach (moich), kiedy zaczyna się kolejny kawałek
Oprawa koncertu była, jak zwykle świetna!!! (światła itp.)
Wolę jednak koncerty w "Stodole", tutaj w "Palladium" można było wchodzić na salę z ... piwem i palić papierosy, żadnych służb porządkowych (widocznych ) ....
W "Stodole" byłoby to nie do pomyślenia!!!!!!!
Na następny warszawski koncert też idę!!!
Moje chłopaki nie mają takiej kondycji jak ja![]()
Naprawdę dopiero po takim koncercie widzę, w jak dobrej jestem formie dzięki pedałowaniu! :P
BYŁO REWELACYJNIE!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! !!!!!!!!!!!!!!!!!!
Zanim jednak pojechaliśmy na koncert, zrobiłam grzecznie weiderka i pojeździłam troszkę, niestety na więcej nie starczyło mi czasu:
30,05 km
684 kcal
46 min. 23 sek. .... ale dobre i tyle
Acha, po powrocie z koncertu ważyłam .... 56,6 kg![]()
![]()
a dzisiaj rano 56,9 kg, więc chyba jednak zmienię tickerek, nie będę czekać aż się ustabilizuje
Czuję troszkę w mięśniach wczorajszy wysiłek, ale to bardzo miłe uczucie :P
DZIEWCZYNKI, POODWIEDZAM WAS PóźNIEJ, BO TERAZ MUSZę SPRóBOWAć ZASNąć NA JESZCZE CHOCIAż 2 GODZINKI .....
Kasiu,
to cudownie, ze koncert tak Ci sie podobał, że sie wyskakałś, no i że w domu zostałaś!
A teraz ciiii, i śpij sobie jeszcze.![]()
Cudownie Kasiu, zazdroszczę świetnej zabawy i gratuluję nowej wagi. U mnie zastój na wadze, ale nic, i tak dojdę w końcu do 55
Dziś będę pedałować......![]()
![]()
![]()
![]()
![]()
Etap I start 2-01-2014 koniec......- odchudzanie SEZON NA ODCHUDZANIE ......
Etap II ..... wychodzenie z diety
Etap III ..... stabilizacja wagi i pilnowanie się do końca życia
![]()
![]()
![]()
![]()
![]()
![]()
![]()
![]()
Kasia cieszę się, że tak swietnie się bawiłaś![]()
![]()
![]()
I że butki dobre i że kondycja..... no i waga
![]()
![]()
![]()
![]()
pośpij jeszcze, pośpij![]()
Miłego odpoczywania![]()
CIESZĘ SIĘ ,ŻE TAK PIĘKNIE SPĘDZILAŚ WIECZOR ,GRATULUJĘ TICERKA :P NO,NO A CHCIALAŚ TYLKO UTRZYMAĆ WAGĘ...WZRÓR DIETKOWEGO ŻYCIA.. :P
NIESTETY ,U MNIE NOCKA ZARWANA ADAŚ PÓŁ NOCY WĘDROWAL ,SMARKAŁ,CIAMKAŁ I CO CHWILE MNIE BUDZIŁ ,JESZCZE TA WICHURA MIMO ROLET WYŁO JAK .....BRRRR ,WIĘC SKORO NIE MOGLAM SPAC O 4.00 WSTALAM DO KOMPA I ODWALILAM PRACKE NA DZIŚ JESTEM JUŻ PO PRACY ,
TYLKO JESZCZE WYŚLĘ POCZTĘ... :P ALE PIASEK MAM POD OCZAMI WIĘC SKORO ADAŚ WŁÓŻECZKU TO JA PEWNIE TEŻ SIĘ PRZYTULĘ ..
PSja też powinnam częściej wychodzić z domu ....
porządnie się Kasiu wyśpij i wracaj szybko do nas!!!
MIŁEGO DIETKOWEGO WEEKENDU.
BY KILOSKI UCIEKAŁY SZYBCIUTKO.
BY CENTYMETRY SIĘ UMIEJSZAŁY.
BY DIETKA BYŁA PRZYJEMNOŚCIĄ.
BUZIACZKI.![]()
Zapraszam z fotkami na nowy wąteczek http://forum.dieta.pl/viewtopic.php?t=68693 tam będziemy pokazywać swoje śliczne buziole, kiedy się zmniejszamy
Zakładki