-
niestety Kasiu masz rację, szkoła patrzy na zachowanie . Wygodniej przecież przyjąć ucznia, ktory nie sprawia klopotów wychowawczych. Tak więc zgwozdkę masz poważną.
Jak jestem zdenerwowana, tez nie mogę się na niczym skupić , wszystko w środku mam rozdygotane i wpadam w myślową panikę.
musisz dowiedzieć się jakie są kryteria przyjęć w danej szkole i czy zaświadczenie o ADHD może przy rekrutacji pomóc.
porozmawiaj z wychowawcą i synem moze uda mu się choc trochę poskromić zachownia wplywajace na obnizenie oceny ...a wówczas może na pozegnanie dostanie stopień wyżej ????
szybkiego uspokojenia
buziaki H
-
Kasiu może poromawiaj z wychowawcą syna jak ten problem można rozwiazac... faktycznie szkodaby bylo gdyby z tego powodu nie dostal sie do tego liceum...
-
Kasienko
10 glebokich oddechow
spojrz przez okno
widzisz to slonce?
z tymi promieniami usmiechy Ci poslylam i pozytywna energie - starczy na nas dwie :P :P :P
wszystko sie ulozy.
-
Kasiu na priva odpowiem wieczorkiem...Postaram się szczegółowo
A z tym zachowaniem to lekka przesada bo skoro ma stwierszone adhd to chyba nauczyciele powinni to brać pod uwage przy wystawianiu oceny z zachowania...
Wiem, że się martwisz ale nie rób tego na zapas...Będziesz się martwić gdy rzeczywiście nie dostanie się do dobrego liceum...choc napewno tak nie będzie A wybrał już sobie jakąś szkołę???
-
Kasiu myślę, że powinnaś porozmawiać z wychowawczynią syna............ Logicznie, adhd nie powinno być przeszkodą w dostaniu się do wybranego liceum, ale nie wiem, jak do tego podchodzą szkoły..............Może spróbuj zadzwonić do tego liceum i dowiedzieć się , co i jak...................
Kasiu trzymam kciuki, żeby wszystko się pomyślnie rozwiązało
A Egiptu już dziś zazdroszczę........... Dwa lata temu, też braliśmy Egipt pod uwagę, ale nie pasowały nam terminy i w końcu wylądowaliśmy w Tunezji.
Miłego popołudnia
-
Hindi, Gosiu, Aniu, Ewcia, Asiu, DZIęKUJę WAM BARDZO!!!
Ile to ja już rozmów odbyłam z wychowawcą, szkoła doskonale zdaje sobie sprawę, że syn ma adhd, zresztą nieraz potwierdzane odpowiednią opinią lekarską, ale wiecie, jaka jest polska szkoła, szkoda słów....
Muszę jednak rzeczywiście sprawdzić, czy zaświadczenie o ADHD mogłoby jakoś pomóc
Będą dni otwarte dla przyszłych licealistów, więc pójdę do tej szkoły, może dowiem się czegoś więcej :P
Syn chce się dostać do klasy dziennikarskiej w konkretnym już liceum i tak się nakręcił na tę właśnie szkołę, że już za pewnik przyjął, że tam właśnie będzie chodził.
Nie wiem tylko, czy doczytał do końca zasady rekrutacji, bo jakoś on się nie przejmuje potrzebą posiadania co najmniej dobrej oceny z zachowania
To typowy umysł humanistyczny, chciałby zostać dziennikarzem :P
Aniu, bardzo Ci dziękuję, będę cierpliwie czekać na wiadomość :P
-
Witaj Kasieńko!
Co do Twojej Szefowej to mam nadzieję że wszystko będzie dobrze.
Dużo zdrówka.
Co do syna to papier od specjalisty się przyda że ma zespół ADHD, pomoże też poradnia specjalistyczno-pedagogiczna bo ja bratu mojemu też załatwiałam jak szedł do liceum a ma 2 schorzenia. Miał wtedy 2 spotkania i pismo wysłali do Szkoły i do rodziców. Dlatego z doświadczenia wiem im więcje papierów tym lepiej. A jak szkołę się poinformuje że syn ma to czy tamto a oceny są dobre to też patrzą inaczej jak ma sie podkładkę w papierach!
Powodzenia w tych trudnych załatwiania spraw bo znam to z życia.
Pozdrawiam i miłego dnia.
-
Wsciec sie mozna, przeciez im tez powinno zalezec zeby chlopak do dobrej szkoly sie dostal... grrrrrrrrrrrr... zamiast pomoc to jeszcze 'klody pod nogi rzucaja'...
-
Dziewczynki, jeszcze raz Wam dziękuję za rady i słowa otuchy :P
Kasiu, masz rację, im więcej papierów tym lepiej, w końcu to jego zachowanie nie wynika ze złego wychowania, tylko z choroby.....
Powinni to uwzględnić
<<Zdjęcia usunięte>>
Ale miałam tłuściutki brzuszek i nóżki i rączki
O, matko, a takich zdjęć ma dużo więcej, ważyłam wtedy ok. 65 kg
Wakacje 2005
Odniosłam mały sukces: udało mi się porozmawiać z lekarką, wypisze receptę i skierowanie na badania, będą do odbioru w recepcji :P
Nie ma to jak leczenie przez telefon!
-
Kasiu,
gratuluję Nie zdjeć, a sukcesu. I tego w walce ze sobą i z naszą służbą zrdowia.
Czy to nie dziwne, ze ona się służbą określa??!!
Pomysł z porozmawianiem z przyszłą szkoła Twojego zyna bardzo logiczny. Mój mąż, a raczej jego rodzice mieli z nim poważny problem zdrowotny (nie ADHD). No i moja teściowa poszła do przyszłęgo wychowawcy, który okazał sie cudownym człowiekiem i wszystko odbyło się gładko i co najważniejsze dyskretnie. Tzn. o chorobie i piętnowaniu z tego powodu ni było mowy. Nikt nawet słowem ani czynem nigdy nic nie dał odczuć, a ni nie zasugorował.
Życzę Ci żebyś włąśnie na takiego człowieka trafiła, prawdziwego pedagoga z ludzką twarzą.
Miłego popołudnia
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki