-
WITAJ
NAPISALAM WSZYSTKO U SIEBIE
TRZYMAJ SIE CIEPLUTKO
-
Po traumatycznych doswiadczeniach Wasika, z wkladaniem i wyciagniem z "klatki", nalezy mu sie dzisiaj Welness Program
Kasia! Mam nadzieje, ze sie postarasz....
Wiec w podsumowaniu bedzie tak:
KASIA wieczorem: dwa pedaly, Weider, masowanie kota (zoofilia
) i ....Marti ????
-
KASIU DZIĘKUJĘ I POZDRAWIAM SERDECZNIE.
BUZIACZKI.
-
Jak to dobrze, że wizyta u weta już załatwiona, uff...
Biedny ten nasz kocurek był.
Najpierw przez 5 minut na siłę upychaliśmy go w klatce, w której aż zepsuło się jedno zapięcie i jak już nam się udało wepchnąć tam zesztywniałego Wąsika, to potem mąż musiał trzymać zamknięcie od klatki i oczywiście całą klatkę z 5 kg kotem tak, żeby ten z niej nie uciekł, bo spryciarz wyczuł, że mógłby uciec i zaczął łebkiem wypychać drzwiczki
Potem u weta trząsł się cały, ale siedział grzecznie, został osłuchany, zaszczepiony, dostałam tabletkę na odrobaczenie, tzn. mnie została wręczona
i gdzieś tak za tydzień, mamy podać mu jej połowę
Jak już wróciliśmy do domu, to klatkę omijał szerokim łukiem a teraz smacznie śpi
Mam nadzieję, że w miarę dobrze zniesie tym razem czas po szczepieniu, bo w zeszłym roku na drugi dzień po szczepieniu miał ponad 40 stopni gorączki, ledwo zipiał i nie miał siły na nic ...
To się zdarza po szczepieniu, normalna reakcja obronna organizmu.
Dobrze, że już mamy to za sobą
Waszko, ja już też poćwiczona (podoba mi się to określenie
)
Psotulko, zaraz pędzę do Ciebie poczytać, jak się czujesz :P
Gosia,
miał już wellness program, wymiziałam go po brzucholku, po bródce, wycałowałam po łapkach (czy ja aby jestem normalna???
) i po oczkach 
Dwa pedały już były, hantle też, to teraz rzeczywiście jeszcze tylko Marti mi pozostała
Halinko, pozdrawiam serdecznie i cieplutko :P
OK. Teraz raporcik ruchowy :P
Pedałowanie:
45,56 km - nie mogłam się powstrzymać 
1037 kcal
65 minut :P
Muszę zwrócić jedynie Waszą uwagę na czas, w jakim pokonałam te 45,56 km - 65 minut to naprawdę bardzo dobry czas, jechałam dzisiaj cały czas ze średnią prędkością 45-46 km/h.
Normalnie taki dystans przejeżdżałam w ok. 75-76 minut.
Tempo miałam dobre, puls 145 :P
Poza tym 31. dzień weidera i ćwiczenia z hantlami, macham nimi tak trochę bez sensu, dopiero jak kupię cięższe, to będę ćwiczyłam takimi seriami, jak mistrzyni Marti :P
-
Ale się darłam w trakcie meczu Polska-Dania!
Co za emocje, 2 dogrywki, co za horror!
WYGRALIŚMY!!!!
HURRAAA!!!!!!!!!!!
-

Kasiu, a żebyś wiedziała co się u nas działo w domu
szał radości, a przedtem nerwy i wrzaski
ja zmęczona wróciłam z pracy,ale humorek lepszy niż wczoraj
pozdrawiam cieplutko
-
BRAWO dla biało czerwonych
!!!!!!
-
Beatko, dobranoc!
Wyśpij się po męczącym dniu, tyle wrażeń było 
Aniu, brawo! brawo!
Wyłączam już kompa, dobrej nocki Wam życzę, przede mną jeszcze trening relaksacyjny :P
-
Znów dziś ładnie pedałowałaś...Wiem, że nie mogłaś się oprzeć 
Dobrej nocy!!!
-
Faktycznie bakcyl pedalowania trzyma Cie mocno
Milego piateczku!
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki