-
KASIU DZIEKUJĘ
4 zna 5 tych inf. pasują, a puchne bardzo często więc ja również z zainteresowaniem poczekam na efekty. Kasiu zostałaś naszy króliczkiem doswiadczalnym
dobrej nocki życzę :P
-
Kochane Moje, też Wam życzę spokojnej nocki, a co do preparatu to oczywiście zdam relację z jego działania bądź jego braku
-
Kasieńko zaciekawiłaś mnie tymi tabletkami.
Sama jutro pójdę do apteki i też pomyslę nad kupnme ich.
Bo jestem taka pełna.
A napewno to pomoże a nie zaszkodzi.
Spokojnej nocki - dobranoc 
PS - moja kafelki aż się błyszczą na kolanach je szorowałam po tym kleju do tapet, ale mam spokój już - buziaki
-
Wiataj kasiu ( z reszta moja imienniczko
)jak obiecalam tak i zagladam
mam nadzije ze humorek sie poprawil wraz z uplywem godzin, no i zazdroszcze pracy jesli naprzawde jestes z niej zadowolona
ja zawsze zsobie wmawiam ze chcem robic to co lubie a nie to co przynosi kase
troche to niepraktyczne,ale juz mam taki dziwny poglad na zycie
wiec nie wiem kim zostane , choc studia mam niby bardzo praktyczne i uniwersalne (administracja) ale bym nie chciala w tym robic
A co do preparatu tez czekam na relacje
slodkich snow Kasiu :*
-
Kasiu, ale się tu działo wczoraj! Normalnie, nie nadążam was czytać!
Uciekam, auto do 'lekarza' odstawić.
-
Witam środowo
Trufelki poszły w zapomnienie, od dzisiaj wracam na łono diety
Na śniadanko czeka serek wiejski lekki + rzodkiewki + szczypiorek i 1 chlebek chrupki Wasa
Mam jeszcze ze sobą jogurcik naturalny i kiwi - wszystko to czeka na mnie od wczoraj, bo to wczorajsze moje śniadanko nie zjedzone w pracy z powodu ciasteczek.
Dziękuję wszystkim Dziewczynom, które mnie wczoraj odwiedziły :P
Zosiu, oj działo się, działo
Dzisiaj i jutro jestem sama w biurze, więc pracuję do 15.00. Mam sporo rzeczy do zrobienia, ale to wcale nie znaczy, że nie pobuszuję po forum
Życzę miłego dzionka, choć poranek zimny i wilgotny, a ja dzisiaj do pracy przyjechałam komunikacją.
Jutro też nie przyjadę samochodzikiem, bo autko trzeba ubezpieczyć.
Ech, znowu tyle kasy trzeba wydać na to ubezpieczenie - samochód to dość droga impreza
-
No droga, ale na pocieszenie Ci napisze, ze tutaj kupujesz samochod o jakies 300% drozszy (nie przesadzam), dodatkowo placisz okropnie wysoki podatek drogowy (w tej chwili drastycznie zanizony do 5000$), samochod mozesz uzytkowac tylko 10 lat, a potem na zyletki. No, chyba ze jestes zapalonym koneserem dawnych aut, to wtedy placisz bajonskie sumy za to, zeby rzad wydal ci na to pozwolenie...
-
Uff, ziutkaa, daj spokój, to rzeczywiście nieźle
To w Polsce pewnie połowa aut musiałaby zniknąć z dróg, bo ludziska kupują używane i jeżdżą 12- czy 15-letnimi autkami
Nie stać społeczeństwa na nowe po prostu 
Napisałaś, że autko można użytkować max. 10 lat. To znaczy, że po prostu nie jeżdżą u Ciebie auta starsze niż 10-letnie
-
Witaj Kasieńko!!!
Ale zimno brrr.
Ubrałam się za lekko.
Piję już5herbtę miętową na rozgrzanie.
Prawie wczale się jeszcze niewyspałam.
Wszystko mnie dziś boli po tym szorowaniu korytarzyka.
Ale zjadłam już 1 całą paprykę i udko upieczone na wodzie.
Wolałam abrać sobie do pracy, potem to tylko2napojke ze słomką wypiję.
No i w domku dalej pożądki czyli spalę ten nadmiar
.
Dziś się ważyłam i waga stoi w miejscu ( moje pocieszenie ).
Miłego dnia
-
Cześć Kasieńko, faktycznie zimno jest okropnie, w porównaniu do tego ciepełka, które już było
Od weekendu już ma być cieplej a w poniedziałek temperatura ma dojść podobno nawet do 20 stopni, zobaczymy.
Nie dziwię się, że czujesz w mięśniach to sprzątanie, bo przecież napracowałaś się bardzo, więc wszystko już dawno spaliłaś
Twoja waga się pewnie teraz stabilizuje, organizm się do niej przyzwyczaja, ale na pewno znowu zacznei spadać.
Kasiu, a jaką wagę chcesz osiągnąć?
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki