-
Moze nie zrezygnowana, ale mnie sb wkurza.. To chyba nie dla mnie...
A z fryzjerem to jest tak, ze poprostu zaroslam juz jak niewiem co, ale normalnie nie mam kiedy isc... Bo moja fryzjerka mieszka kawalek ode mnie (scina w domciu), a nie mam kiedy sie wybrac do niej.. Tej ufam i dlatego jeszcze czekam.. Boje sie chodzic do innego fryzjera, bo niby wlosy krotkie, ale i takie potrafia niektorzy takie spierniczyc.. A Ania jeszcze nigdy mnie zle nie obciela...
-
Witaj Kasiu- mówisz, że każdy komplement ważny więc to napiszę, chodź wcześniej tego nie zrobiłam ( nie wiem czemu, troszkę było mi głupio)- mój misio jak kiedyś przeglądał mój temacik zobaczył twoje zdjęcie w avatarku-ślicznie tam wyszłaś i powiedział: Pokaż, pokaż... ta laska też się odchudza? STrasznie był zdziwiony. A później mnie męczył czy nie ma więcej zdjęć, aż mnie zezłościł A ostatnio zobaczył motylka i minka mu zrzędła Więc kochana jesteś po prostu śliczna- a co do wieku to popierwsze nie widać, że masz tyle a po drugie z twoich pościków tyle energii i ciepła bije, iż niejedna małolata pozazdrościłaby Ci postawy. Pozdrawiam cieplutko
A mnie znowu grypa bierze...................
-
Minewro, dziękuję, hehe
Co do wieku, to rzeczywiście, ważne na ile człowiek się czuje.
Jestem osobą z natury bardzo energiczną, trochę choleryczną, lubię dobrą, ostrą muzykę id.
Niektóre moje koleżanki to takie "ciotki" się porobiły, mamusie pełną gębę , poważne, a to tego nie wypada robić a to tamtego
No dobra, bo normalnie w jakiś samozachwyt zaraz wpadnę, a tak w ogóle, to trzeba jak najdłużej cieszyć się życiem
-
zachowam dla miska a z tm synem koledzy słusznie mu zazdroszczę, ja mam nadzieja, ze też będe kiedyś taką mamą dla swoich dzieci- nie tylko rodzicem ale i kumplem chociaż wiem, że to nie mało pracy kosztuje więc gratulacje dla Ciebie a i mąż powinien być zadowolony, ze ma taką żonkę- śliczną, elegancką i młodą duchem a nie stękającą matronę Bardzo mi się podoba twoja postawa, tym bardziej, że jak czytałam miałaś cięzkie chwile w trakcie choroby syna. Kończę żebyś mi tu w samouwielbienie nie wpadła i miłego wieczorka życzę
-
Kasiu, ale widac po buzi jak schudlas w porownaniu z tym najnowszym zdjeciem...
Gratulejszen..
-
Haniu, masz rację, mam jedno takie zdjęcie (z Bożego Narodzenia 2005, więc całkiem świeże), na którym moja buzia wygląda jak spuchnięta, taka byłam pulchna
Było minęło, mam nadzieję, że nie wróci, no ale to już tylko ode mnie zależy
Minewro, dziękuję
Dietetycznie dzisiaj OK.
Oprócz śniadanka (155 kcal) zjadłam jeszcze do tej pory:
kiwi
jogurcik naturalny
plasterek szynki konserwowej i indyka w galarecie + 3 maluśkie ogóreczki konserwowe
garść pestek słonecznika
garść płatków Gold Flakes
łyżka czubata ziemniaków + 2 łyżki surówki z marchewki z jabłuszkiem i chrzanem
Nie najgorzej, w planach jeszcze jabłuszko i może jogurcik
-
Preparatu Aqua-Fem nie kupiłam, bo nie poszłam do apteki, kupię jutro albo najpóźniej w piątek.
Chcę spróbować, bo jakiś taki brzuch mam pełny, dzisiaj wydaje mi się większy niż wczoraj.
-
Kasieńko witam wieczorową porą.
Uciekłam dziś z pracy ok 14 bo głowa mi pekała.
Wróciłam do domku i usnęłam na 2 godzinki a potem odkurzanko i poprawianko w sprzątkanku.Teraz chwilkę znalazłam i weszłam do Ciebie.
A tu widzę Kasi zdjęcia.
Kasieńko super wyglądasz!!!!
Naprawdę nie widać że masz tyle lat. Wyglądasz na moją rówieśniczkę.
Faktycznie to nie ważne ile się ma a na ile się człowiek czuje.
Ja czasami się czuję na młodszą niż jestem a czasami na 40tkę.
Mam nadzieję że to mi minie i bedę się czuła tylko na młodszą .
Pozdrawiam i życzę spokojnej nocki.
-
Kasieńko, bardzo się cieszę, że do mnie wpadłaś wieczorową porą
Bardzo lubię Twoje odwiedzinki - powiem ci po cichutko że jesteś moją idolką w kwestiach robienia porządków, podziwiam Cię za zapał, jaki masz do tych wszystkich prac domowych.
Dla mnie jesteś niedoścignionym wzorem
A co do zdjęć, to jakoś tak mnie naszło i je wstawiłam, w końcu to nic złego, chociaż wiecie, z kim macie do czynienia
Życzę Ci Kasiu cudnych snów i żeby Cię już więcej głowa nie bolała, bo to bardzo męczy i trudno wtedy normalnie funkcjonować
Do jutra Kochana Kasiu :P
Zmykam spać, bo głowa już mnie zaczyna boleć od patrzenia w monitor.
Uzależniłam się od forum, taka prawda :P ale na odwyk nie zamierzam iść, o nie
-
Wlasciwie z czego chcesz sie teraz odchudzac? Wygladasz rewelacyjnie!
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki