Strona 10 z 63 PierwszyPierwszy ... 8 9 10 11 12 20 60 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 91 do 100 z 625

Wątek: Pamiętnik Niezbędnik Codziennik...czyli co w trawie piszczy

  1. #91
    batik jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    08-04-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    ha! tu jestes shizku!

    ale wczesnie ten obiadek jesz! ja sie staram zjesc go jak najpozniej, dopiero jak juz jestem maxymalnie glodna, bo po obiedzie jakos zawsze mam chetke na rozne rzeczy i sie nie moge opanowac (lykam wtedy chrom). im pozniej ta chetka przyjdzie tym mniej szans na wszamanie nielagalnych potraw

    ale nam to ladnie idzie co? jestem z nas dumna!! bedziemy bikiniowe ksiezniczki niedlugo

    buziaki

  2. #92
    shiz80 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    18-08-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    no jakoś wcześnie ten obiadek, wiem o tym. ale to dlatego że wcześniej wcinałam cokolwiek na II śniadanko. chociażby jabłuszko. To z nawyku.

    A jeżeli chodzi o mój nastrój to... hmm; na razie jest spokojnie. choć bardzo łatwo mnie zdenerwować. byle sprawa i ja już podskakuję pod sufit, poza tym latam jak kot z pęcherzem. Nosi mnie strasznie.

    Ale nie wydaje się to być coś niedobrego... w każdym razie mam taką nadzieję cichą hi hi;

    muszę obmyślić sobie jakieś ćwiczenia na moje uda dziwnie wyglądające. Chyba żeby trochę zmienić proporcje trzeba bardziej forsować "te" miejsca.
    właśnie z brzuchem nie mam takiej tragicznej sytuacji. gorzej z udami.

    ale co tam, znajdziemy jakieś cudowne ćwiczonka i będziemy ćwiczyć. hi hi

  3. #93
    shiz80 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    18-08-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    JADŁOSPIS Z IV DNIA BIKINIOWANIA wypełniony

    jutro V dzionek;
    po pracy mam zajęcia na studiach (jupiiiiiiiii ostatni rok magisterki hi hi) więc cały dzionek na pudełeczkach z jedzeniem.
    rano zjem śniadanko w domu tylko, potem obiadek w pracy który tam zatargam... a pomarańczę i kanapkę zjem na uczelni;

    barszczyku niestety nie mam jak wypić.... hi hi chyba że pójdę do dziekanatu i wysępię wrzątek na gorący kubek
    dopiero by było;

    smutek jakiś mnie dopada, mam nadzieję że o mnie nie zapomnicie
    bo wtedy będzie mi smutno że nikt we mnie nie wierzy; a w takiej sytuacji jak samemu w siebie wierzyć. Jak do tej pory mogę podziękować dziewczynom że tak mnie wspierają. DZIĘKUJĘ WAM BARDZO ŻE JESTEŚCIE

  4. #94
    ChudneSkutecznie jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    30-07-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    nie zapomnimy
    ale juz śpimy tzn..tylko ja bo ja ranny ptaszek jestem

  5. #95
    shiz80 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    18-08-2004
    Posty
    0

    Domyślnie


    wobec tego słodkich snów ChudneSkutecznie!!!
    śpij dobrze; buziaki

  6. #96
    wilczusia jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    05-09-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    schizku, optymistko kochana

    oczywiscie ze o Tobie nie zapomnialam nawet mi to przez mysl nie przeszlo i Tobie tez nie powinno tez jakos mnie dzisiaj opadly smutki ale nic ich tak skutecznie nie rozwiewa jak dawka ukochanej muzy .

    ja w Ciebie wierze - w kogo jak w kogo ale w Ciebie to na pewno . i nie wiem skad te watpliwosci, widze ze idzie Ci naprawde swietnie, nie ma powodow do niepokoju, wszystko bedzie dobrze, pacjent bedzie zdrowy

    slicznie sobie radzisz mimo tylu zajec, podziwiam bo takie dni gdzie jestem skazana na suchy prowiant i nie moge zjesc normalnie w domku uwazam za duze wyzwanie.. ale jestem Pewna ze sobie poradzisz, do tej pory bylo slicznie i to sie nie zmieni

    trzymaj sie shizku i pamietaj ze jestesmy z Toba

  7. #97
    Awatar zuza001
    zuza001 jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    20-08-2004
    Posty
    364

    Domyślnie

    Shiz... kuuuurcze ... to epidemia.... jesień chociaż tak naprawdę dopiero się zaczyna.... już zbiera spore żniwo... Nie smutaj się )
    Rodzice ukochają... a facet w końcu przestanie marudzić.... mam nadzieję, że mój też )

  8. #98
    martoma jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    09-04-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    WITAM

    jak tam śniadanko? ja jakoś zjadłam pomidora i rzodkiweki i mi się już nic nie chce jesc no nic...życze miłego dzionka i pędze do dziekanatu bo mi kolejka przepadnie i znowu będe stać 10 godz

    pozdrawiam

  9. #99
    shiz80 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    18-08-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    witam wszystkich w V DZIONKU BIKINIOWANIA

    BIKINIOWANIE DOBRZE idzie, nastrój jako tako. Dziękuję za wsparcie które jest szczególnie dla mnie teraz ważne.

    Sniadanko zjedzone. Jajeczko na twardo, dwa chlebki chrupkie, kiełki i (niestety ketchupu nie miałam) więc wzięłam przecier pomidorowy.

    ściskam i odezwę się z pracusi. dzisiaj wyjdę wcześniej na wykłady.

    cmoków 100

    p.s. wytrajcie ze mną

  10. #100
    shiz80 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    18-08-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    sorrki, zjadłam literkę "w"; a przecież nie jestem głodna

    WYTRWAJCIE ZE MNĄ, PLEASEEEEEEEEEEEE

Strona 10 z 63 PierwszyPierwszy ... 8 9 10 11 12 20 60 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •