-
no właśnie hi hi a ja któregoś dnia mam w planie kapustę.
też pewnie będzie walić kapuchą....w biurze, dobreeeeeee
postaram się wstrzymać z owocami, zwłaszcza że na razie to nie wiem czy kilogram ich zjadłam, może niecały.
dzięki Jonka, a gdzie twój Jonek? na początku zastanawiałam się skąd ten nick wydaje mi się taki znajomy; no i już wiem hi hi, z Kleksa; ale to były czasy/ extra
cmok
-
hehe -
dziś zjadłam:
X Tuńczyk w sosie własnym puszka 185g 1 173,00
X Kapusta kiszona średnio 100g 1,12 17,92
X Kapusta kiszona średnio 100g 1,64 26,24
X Parówki średnio 100g 1,2 350,40
X Kalafior gotowany średnio 100g 1,76 51,04
X Pomidory surowe średnio 100g 5,68 96,56
W sumie kalorii: 715,16
i już nic więcej nie wciśne bo najedzona jestem baaardzo
jeszcze tylko kilka ciepłych herbatek - ja w sumie uwielbiam te herbatki
pozdrawiam serdecznie
Jonka
-
ja w sumie wcale najedzona nie jestem... no ale dam radę.
opiję się wody i ok;
nie wiem do końca co zrobić bo trochę mnie nosi. może pojadę sobie do centrum handlowego kupić cosik na poprawę humorku hi hi
dawno w ten sposób sobie nie dogadzałam a sposób skuteczny na gorsze chwile
pozdrawiam i gratuluję Jonka dzisiejszego jadłospisu
całkiem ciekawy....... i smaku mi narobiłaś tym kalafiorkiem
pozdro
-
no ja jade sobie robić ubraniowe prezenty (i nie tylko) jaks schudnę 10 kg
uu szkoda że nie jesteś najedzona shiz
- ale u mnie truno nie być najedzoną po ponad pół kilogramie pomidorków
no i oczywuiście czekam na relację z zakupów!!!!!!
pozdrawiam serdecznie
Jonka
-
brawo Jonka!
trzymam kciuki oby tak dalej Ci szło.
u mnie też nie najgorzej;)
JA
JOJO
waga około 85 kg.
-
BRAWO Jonciu ja już ustaliłam sobie jadłospis...bardzo podobny do tego, co dziś jadłaś ttylko, że mam tam chleb razowy...albo chrupie pieczywo...ale ogólnie to smaczne mi wyszło-mam nadzieję, ze wytrzymam
pozdrawiam i przesyłam buziaczki
-
martoma
nawet nie wiesz jak się cieszę
mam nadzieję, ze nie porzucisz tego forum i będziesz często tu wpadać!!!
i bardzo fajnie że mogłam się na coś przydać
pozdrawiam
Jonka
-
hej Joneczko
jestem dzis z Ciebie bardzo dumna z powodu planu. grunt to dobra organizacja - warzywka sa najlepsze bo malo kcal i zapychacze z nich niezgorsze hehe smaka mi zrobilas na kalafiorka - moze sprobuje go przeforsowac na obiad w ktorys dzien ? ciekawe co na to rodzinka... eh, wiecznie sie trza ogladac na innych
kapusta w biurze ? czyzby to byl Sabotaz ?
o rany a ja jak sie uda to jutro ide na zakupki z mamusia tralala stara baba ze mnie ale nikt tak nie doradzi ( i nie skrytykuje ) jak moja rodzicielka zobaczymy co z tego bedzie, choc pewnie wiele nie nawojuje, bo wiadomo jak to jest z $ w dzisiejszych czasach eh... pracowac.. marzenie
jeszcze raz brawka Joneczko
dzionek wzorowy, oby wszystkie takie byly
trzymam kciuki i przesylam buziaki
-
dziękuję Wilczusiu
a w biurze...
ja tu jestem tylko 1 miesiąc i nie pracuję
mam praktyki studenckie - BEZPŁATNE
więc co mi szkodzi pognębic ich kapustą
a co masz zamiar sobie jutro kupić?
jakies konkretne plany czy coś specjalnego?
bo ja NIENAWIDZĘ kupowac spodni
wszystkie są na mnie za małe
uff na sazczęście mam nową parę , ale powoli rozluźnia się na mnie ona
w każdym razie życze bardzo udanych zakupów !!!!
i juz biegnę na Twój watek sprawdzic jak Ci poszło
Jonka
-
Widzę,że prawie wszystkich ogarnął szał zakupowy tez nie znosze kupowania spodni,wydaje mi sie zawsze,że wygladam jak swinka,za to bluzki owszem,moge przymierzać godzinami mam nadzieje,że juz w październiku bedę bez problemu wchodzila w każde 38
i tez mi na kalafiora smaka narobilaś,osz ty.....ale chyba się zadowolę brokulami jutro,w sumie to całkiem podobne i tez zapycha pozdrawiam i podziwiam,świetnie ci idzie
do napisania
pecora
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki