Wątek: Złapałam nowy wiatr w skrzydła-jeszcze silniejsza motywacja!

hej hej - dzisiaj już dietka pełną parą

Szczęścliwy dzień dzisiaj mój chyba jest

Jakoś się wszystko od rana układa!!

dziękuję Wam WSZYSTKIM bardzo, że ze mną jesteście, że interesuje Was mój marny losik...

Tata jak na razie czuje się w miarę, dzisiaj robili mu punkcję kolana, bo ma krwiaka, wyniki będą potem, ale mam nadzieję, że wszystko będzie dobrze!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Bo MUSI być dobrze!!

Jaduś, Kulka, Bike - dzięki, dzięki, dzieki!!!

Wasze wsparcie bardzo dobrze działa na me biedne, zmęczone serduszko

Śniadanie: omlet z 2 jaj, tuńczyk, papryka czerwona
Obiad: pierś kurczaka, sałatka
Kolacja: bób ( chociaż mrożony - był pyszniutki )


Zjedzone: 698 kcal
Spalone: 1563 kcal
Bilans: 865 kcal

Niedługo skończy się moje zwolnienie i będę się więcej ruszać, a co za tym idzie i spalać

pozdrawiam serdecznie :*

A tak w ogóle to CUDOWNĄ pogodę mamy ostatnio, prawda??

Cieszę się Autkobu razem z Tobą... widzę, że to dzisiejsze słonko wpływa na wszystkich tak pozytywnie

Autkobu ... witaj w ten piękny, jesienny poranek

Śniadanie: tuńczyk, 2 plasterki sera odtłuszczonego, 2 kromki Wasa
2Śniadanie: wafelek zbożowy Cerbona
Obiad: pierś kurczaka, sałatka
Kolacja: jogobella z otrębami

Zjedzone: 782 kcal
Spalone: 1746 kcal
Bilans: 964 kcal

hej hej !!

Kurczę paluszek coś mnie boli, więc ćwiczenia przesunięte na tydzień jeszcze ...
Ale co się odwlecze, to nie uciecze
CHcę wyleczyć tą rekę do końca, żeby potem się co chwila nie odzywała!!
Dietka jakoś leci, w sobotę ważenie

Może coś zleciało

A może nie?

Zresztą mniejsza z tym

Bike - nom rano poranek u mnie przyjnajmniej był okropny - deszczysko i zimnisko
za to teraz jest pięknie i cieplutko

JUż niedługo zima i ŚWIĘTA!!

Fajniuchno!

pozdrawiam serdecznie!

Autkobu ... u mnie rano było ładnie, za to teraz dla odmiany jest deszczowo i okropnie ... ale do świąt to jeszcze troszkę chyba ... najgorszy jest listopad, a potem to już rzeczywiście z górki na pazurki ... też uwielbiam święta, chociaż teraz, kiedy nie ma już mojej Mamy, mają już inny smak... pozdrawiam

no tak ... przecież to święta rodzinne...

ale teraz to Ty tworzysz matczyne ciepło dla swej całej rodzinki i jesteś opoką.

Wiesz, jest na szczęście mój Tatuś...musimy z moimi chłopakami w czasie świąt, próbować jakoś wypełnić sobą miejsce w jego osamotnionym sercu... przepraszam, że takie tematy poruszam, ale czasem jakoś muszę...

Bike - nie ma za co przepraszać!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! !!!!!!!!!!!!!!!

Wierzę, że sprawiacie Twojemu Tacie wiele, wiele, wiele radości samą swą obecnością!!!

I to jest bardzo ważne!!
pozdrawiam cieplusio!!

Dzięki Autkobu miłego wieczoru