-
Hej, hej pozwólcie, że trochę przynudzę !!
Śniadanko: Jajko na twardo, grahamka, łyżka pasztetu, 1/2 czerwonej papryki,
2Śniadanko: Jogobella light, wafelek Corny ( wyczerpujący dzień ...)
Obiad: Warzywa na patelnie z przyprawą orientalną, 100 g piersi kurczaka gotowanej, 3/4 szklanki brązowego ryżu, 1/2 szklanki soku jabłkowego.
Podwieczorek: lodzik Twisterrrrr
Kolacja: 1 i 1/2 chlebka Wasa 3 zboża z dżemem.
Zjedzone: 985,50 kcal
Spalone: 1837,50 kcal
Bilans: 852 kcal ( haha to przez tą koszykówkę )
ufff... zmęczona jestem, że hohooooooooooooooooooo
położę się wcześniej spać - przeziębionko mnie chyba chyta ...
Macie jakieś sposoby, by się nie dać choróbsku??
-
na przeziębienie najlepsza witaminka C i herbatki z miodem i cytryną!
nie daj sie chorobie!!!
JA
JOJO
waga około 85 kg.
-
Gratuluje Autkobu!!
To wielki sukces!!
Widze, ze dajesz rade
Bardzo się z tego cieszę
Jestem pełna podziwu
Jeszcze raz musze to powiedzieć -GRATULUJE!!
Oby tak dalej!!
Jestem z Tobą
Pozdrawiam
-
AUTKOBU,
gratuluję siły w walce z tłuszczem.
Też walczę, ale nie idzie mi tak rewelacyjnie.
Acha, jesli mogę wtrącić się do Twojej diety, to jadaj 5 razy na dzień, bo będą krótsze przerwy między posiłkami, Żołądek ma co robić , bo wciąż coś dostaje i nie woła jeść, ale też łatwiej mu pracować. To pomaga utrzyamć płaski brzuszek i spalanie tłuszczu.
Papatki
-
jado - staram się jadać 5 razy dziennie, czasami mi wychodzi 4, ale to czasami
Emanuelle - pewnie niedługo mnie przegonisz nic się nie martw
Julcyk - tak, tak - piję ją 2x dziennie
Dzisiaj :
Śniadanko: owsianka z 0,5 szklanki mleka i szklanki wody z kakao i orzechami
2Sniadanko - mus Bakuś
Obiad: ryż z jabłkami i rodzynkami
i na razie tyle, ale zaraz idę na imprezę i wolę nie myllllllllllllśleć co tam się będzie działo ...
Rezultaty podam jutro ...
uff - wytrzymam, wytrzymam
cosik zjem w ramach kolacyjki, ale postaram się nie za bardzo tłuczącego!!
aha - na razie kalorii 644...
-
hyhy - wytrwałam jak mogłam - zjadłam trochę paluszków i małych ciasteczek, ale z umiarem!!
No dobra, jeszcze trochę popiłyśmy ...
Wyszło coś ok 1250 kcal, ale rano waga( musiałam sprawdzić co się dzieje, jak zjem po 18 i to takie rzeczy ...) o dziwo pokazała kilogram mniej !! hehe - pewnie coś jej się poprzestawiało ...
No a dzisiaj było dobrze !!
Śniadanko: 2 kromeczki chleba żytniego, plasterek szynki i 2 plasterki żółtego sera.
2Śniadanko: mus Bakuś
Obiad: Ryż z warzywami i pół szklanki soku wieloowocowego.
Podwieczorek: z okazji moich imieninek mamusia zrobiła " galaretkowca homo"
czyli galaretka dopełniona serkiem homogenizowanym - no to taki kawałek tego
Kolacja: Jogurt Jogobella z płatkami z otrąb owsianych i orzechami włoskimi.
Zjedzone: 1 007,24 kcal
Spalone: 1 691,67 kcal
Bilans: 684,43
Czemu mnie już nie odwiedzacie??
-
No nie smuć się ) ja Ciebie odwiedziłam ))
Wiesz chyba też zacznę skrupulatnie notować co zjadłam ) no i może w końcu skorzystam z tych dzienniczków )
Autkobu powiedz jak spalasz kalorie )
Trzymaj się cieplutko )
-
dzięki!!
A kaloriie spalone liczę za pomocą dzienniczka kalorii - sumuję np. spanie, siedzenie w szkole, gimnastykę, bieganie, gra w koszykówkę, siatkówkę, basen, marsze, spacery
to zależy od dnia i ochoty!!
A przecież nawet jak się pisze wypracowanie to się spala 90kcal/h
pozdrawiam Cię!!
-
)) no niby tak ))
a chodzisz na siłownię czy jakiś aerobik??? bo ja w końcu muszę się wybrać )
-
Miałam chodzić na aerobik,ale mi się pory nie złożyły...
Więc będę chodzić na basen - właśnie zaczynam w poniedziałek - a aerobik mogę sobie sama zrobić w domu
A jak tam u Ciebie?? Napisz coś o sobie!
pozdrówka!
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki