-
Cześć Asiu!
U mnie dietka poległa ale od dziś koniec bo widzę że tu Wszystkie walczą i dbaja o siebie a ja się objadam!
Tak nie moiże być!!!
Od dziś dieta!!!
Buziaczki
-
Witam dziś raz jeszcze.
U mnie pogoda nadal beznadziejna , ale humorek dopisuje.
A gdzie się podziały moje współodchudzaczki ? Odezwijcie się proszę bo jestem ciekawa , co się u Was dzieje.
Przesyłam deszczowe pozdrowionka
-
Asieńko dziękuję za deszcz!
Może chcesz trochę z Gdańska?
Pozdrawiam
-
Witam rano w czwarteczek. U mnie nadal leje. I do tego jest taki wiatr , że aż strach wysuwać głowę , bo może być urwana.
U mnie z dietką ok. Wczoraj było 1253 kcal ( skusiłam się na coś słodkiego i dlatego tyle wyszło ) + aerobik. Ale i tak jestem z siebie zadowolona , bo kiedyś przy takiej pogodzie , objadałam się na pocieszenie. A teraz powiedziałam sobie stop.
Jutro idę na babskie spotkanie ze starymi koleżankami , więc limit napewno będzie przekroczony, bo nie obędzie się bez piwka. Już nawet nie pamiętam , kiedy piłam piwo. Chyba jakieś dwa i pół miesiąca temu.
A teraz wracam do pracy. POzdrawiam wszystkich i życzę dobrego humorku przez cały dzień. :P :P :P :P :P :P
-
WITAJ ASIU!!!
U MNIE TEŻ JEST ZIMNO I MOKRO!!!
TRZYMAJ SIĘ!!!!
ODEZW SIĘ PÓŹNIEJ BO DUŻO PRACY MAM!!!
-
Witam wszystkich w kolejny dseszczowy dzień.
Wczoraj od południa miałam taką ochotę na coś kalorycznego i niezdrowego , że tego się nie da opisać. W końcu się skusiłam na jednego batonika. Potem dalej miałam ochotę jeść i jeść. Ale w końcu zatrzymałam się na 1200 kcal na cały dzień.
Ale to uczucie , to jest coś okropnego. Człowiek jest najedzony , a za nim chodzi cały czas psychiczny diabiełek i kusi "zjedz sobie coś , zjedz sobie coś".
Bardzo bym się chciała pozbyć , tego diabełka , ale nie wiem czy mi się to kiedyś uda.
W końcu jak już niektórzy mądrzy stwierdzili , problem diet , jedzenia i udchudzania tkwi głęboko w naszej psychice, a nie w żołądku.
Dziś idę na imprezkę z koleżankami. Już się nie mogę doczekać.
Pozdrawiam wszystkich odchudzających się . Buziaki
:P :P :P :P :P :P :P :P :P :P :P :P :P :P :P :P :P :P
-
Dziewczyny nie wiem jak u Was , ale u mnie jest tragiczna pogoda.
Deszcz ze śniegiem i wichura taka, jak podczas nawiększego sztormu nad Bałtykiem.
Dobrze , że nie jestem szczupła , bo chyba by mnie porwało. Aż się nie chce z pracy wychodzić , bo tu tak cieplutko i przyjemnie.
Pozdrawienia dla : Kaczorynki , Oskubanej, Betty13., Elkiszy, Fatfat i innych.
Przesyłam buziaki i życzę miłego weekendu.
-
Asieńko - u mnie dużo pracy a i pogoda do bani!!!
Śnieg i termometr pokazuje -4!
Szok!
Pozdrawiam Ciebie i uciekam !!!!!
-
Witam wszystkich po weekendzie ( o ile to ktoś wogóle przegląda).
U mnie dietka i humorek dopisuje.
W piątek na imprezce były dodatkowe 2 piwka + paluszki , więc w sumie gdzieś 1500 kcal. Przez weekend jadłam ok. 1200 kcal , więc jestem z siebie dumna, bo właśnie najgorzej przetrwać mi weekend. Dzisiaj dalej dietka + aerobik.
Pozdrawiam wszystkich i życzę miłego dnia. :P :P :P :P :P :P
Nie wiem , gdzie się podziały moje współodchudzaczki , ale dobrze by było jakbyście się odezwały. Czekam na jakieś wiadomości , jak Wam idzie.
-
Witam Ciebie Asiu!!!
Mnie wszystko dziś boli! Remoncik mam!!!!
Dużo nie jem bo jak się pracuje to się nie ma ochoty na jedzonko!!!
Piwko miałaś - hm....
Buziaczki dla Ciebie z białego Gdańska!!!!
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki