Wątek: Uczę się zdrowo i normalnie jeść

Cześć Dziewczynki.
Pewnie wszystkie macie wolne. Ja niestety musiałam przyjść dp pracy i na dodatek mam tyle roboty , że nie wiem do czego ręcę włożyć.
Z dietką srednio na jeża , ale wczoraj oprócz spacerku dwugodzinnego , zmusiłam sie do ćwiczeń.
Pozdrawiam wszystkich i życzę miłego weekendziku i dużo odpoczynku.
Buziaki :P :P :P :P :P

CZEŚĆ ASIUNIU!!!
U MNIE TEŻ JEST TAKA MGŁA ,ŻE ZA OKNAMI TYLKO MLECZKO WIDAĆ!!
SERDECZNIE CIĘ POZDRAWIAM I DZIĘKUJĘ ZA WPISY NA MOIM POSCIKU!!!
NIESTETY MAM ZAWSZE MAŁO CZASU I NIE MAM KIEDY WEJŚĆ NA FORUM.
DZISIAJ TROCHĘ LUZU,ALE ZA TO W DOMU TYLE ROBOTY ...ECH...SZKODA GADAĆ...
TERAZ MUSZĘ PÓJŚĆ DO KUCHNI...PÓŻNIEJ PRANIE ,SPRZĄTANIE ITD.
DLATEGO POSTANOWIŁAM USIĄSĆ PRZY KOMPIE I SIĘ ZRELAKSOWAĆ!!

heh u mnie raz dobrze raz zle....ale bede tu zadko zagladac bo niemam czasu...A zatydzien urodziny((
Buziaki

ASIUNIU SERDECZNIE CIĘ POZDRAWIAM!! MAM MALUTKO CZASU,ALE WPADŁAM ,ŻEBY ZOBACZYĆ JAK CI IDZIE,A TU MOJEJ ASI NIE MA.
MAM NADZIEJĘ ,ŻE HUMOREK DOPISUJE.PA!

Witam wszystkich
U mnie ok. Przez weekend trochę sobie pofolgowałam,ale od dziś ścisła dietka.
NIc powyżej 1100 kcal i ćwiczenia/.
Muszę się w końcu porządnie wziąść za siebie , bo zaprzepaszczę wszystko co do tej pory osiągnęłam.
I zauważyłam jedną rzecz. Jak jem normalne rzeczy , np jasne pieczywo , słodycze , czy cos innego zakazanego , to wcale mi to już nie smakuję tak jak kiedyś. I myślę , że to jest dobry objaw i warto to utrwalać.
Kaczorynko dziękuję , że wpadłaś na mój pościk.
Pozdrowienia dla wszystkich.
Wracam do walki.

OSIĄGNĘ SWOJĄ WYMARZONĄ WAGĘ. CEL : 50 KILOGRAMÓW.

Hej to znowu ja. Coś tu dzisiaj bardzo pusto na tym forum.
Dziewczyny czyżbyście sobie przedłużyły weekend i nie chce wam sie nawet wejść na stronkę??
Czekam na WAs z niecierpliwością.
Pozdrawiam . Całuski :P :P :P :P

Asiu juz jestem.
Przepraszam że tak mało tu wpadam ale brak czasu. Od czwartku miałam wolne. Planuję remont pokoju. Z dietką było OK do soboty. Od soboty wielkie jedzenie. Od dziś znowu dieta bo w piatek kino, w sobotę dyskoteka się szykuje a 26 listopada idę na imprezę do Malborka!!!Zostałam zaproszona więc czemu mam nie skorzystać!!!
Asiu, pamiętaj o zakładzie!!!!!

Znikam i pozdraiwam do zobaczenia jutro!

Witam w ten puchmurny i deszczowy dzień.
Wczoraj u mnie było wzorowo - 1123 kcal + aerobik. Jestem z siebie dumna. Dziś dalej ścisła dietka. I nie będę patrzeć , że jest zimno , deszczowo , jestem zła czy rozdrażniona. Poprostu bedę sobie spokojie dietkę prowadzić bez żadnych wymówek.
I osiagnę swój cel.
Pozdrawiam wszystkich. Uśmiechnijcie sie proszę. :P :P :P :P

Cześć Asieńko!!!

W Gdańsku jest ładne słoneczko wysyłam Ci trochę promyczków aby humorek był lepszy!
U mnie z dietką raz dobrze raz nie, ale pamiętam że muszę schudnąć.
Pozdrawiam serdecznie!

Hello.
U mnie na razie super.Pomimo tego ,że mam bardzo duzo pracy ( od rana praktycznie do 21.00) , trzymam dietkę i staram się ćwiczyć.
Jakaś nowa siła weszła we mnie i nie przeszkadza mi nic : ani pochmurna pogoda , ani nadchodzące trudne dni , ani zmęczenie.
Poprostu chcę być zgrabna i dążę do tego z całych sił.
Oby ten stan utrzymał się jak najdłuzej.
Zawalona pracą , ale w dobrym humorku przesyłam pozdrowienia. :P :P :P :P :P