Witajcie Słoneczka
Tydzień wolnego minął jak z bata strzelił i trzeba było wrócić do rzeczywistości................Jak zwykle po urlopie , zostałam zawalona „zaległą” robotą i nie wiem, kiedy będę miała czas posiedzieć dłużej na forum.........
Od razu się przyznaję, że na urlopie trochę sobie dogadzałam. Może nie było to objadanie się, ale rozsądne jedzenie też nie. Głównie szło pieczywo , no i słodycze.................... No i pewnie waga pokaże sporo więcej, ale jakoś się tym nie przejmuję..............Waga jest u mamy i zważę się jutro ( to zależy od humoru) albo dopiero w przyszłym tygodniu...................
Dziś mam przymusowe oczyszczanie organizmu, bo na 17.40 idę na USG jamy brzusznej............ Rano było lekkie śniadanie , no i do badania nie mogę zjeść nic więcej.........Strasznie mi burczy w brzuchu , ale jestem dzielna i przetrzymam..................
Od dziś do niedzieli planuję dietkę 1200 kcal i codzienną porcję ruchu. Dziś jak w każdy poniedziałek będzie aerobik..................
Od 15 będzie nowa akcja, ale szczegóły ogłoszę ( jak się wyrobię czasowo ) w środę................
W czasie urlopu kupiłam sobie parę nowych ciuszków i pomimo wagi sprzed urlopu w okolicach 62 , czuję się w nich fajnie , kobieco i seksownie...................Co oczywiście nie znaczy , że zaprzestaję walki z kilogramami..........................
Czytam , że wszystkie dzielnie ostatnio walczycie, więc i ja nie mogę być gorsza............................
W każdym razie z urlopu wróciłam wypoczęta , uśmiechnięta i pełna siły i zapału do nowej walki...............
Grażynko w brzuchu nieźle mi już burczy , ale jakoś ratuję się herbatkami. Zresztą dawno zaznałam uczucia głodu i stwierdzam , że nawet jest przyjemne..............Co do rowerka w tą środę, to raczej są marne szanse, bo roboty popołudniu mam kupę , a terminy gonią. Ale dam Ci jeszcze znać..........................
Korni od dziś oczywiście jestem uczestnikiem Twojej akcji i zamierzam dzielnie ćwiczyć każdego dnia. Co do rowerków to umawiamy się z Gaygą w WPKIW , więc jak tylko masz ochotę , to zapraszam.
Aniu bardzo się cieszę , że dietka tak wspaniale Ci idzie. O wczorajszym ciachu już zapomnij i dalej ładnie plażuj.................Trzymam kciuki, żeby okres bez W. mogła jak najlepiej wykorzystać.....................I pamiętaj, że jak pokaże się na wadze 81 to ładnie dietkuj dalej , żebyś w końcu mogła nas wszystkich zaskoczyć 7. Dziś będziemy razem ćwiczyć, bo ja na 20.00 lecę na aerobik. Aniu ja też strasznie się stęskniłam i bardzo się cieszę, że znów jestem z Wami. A dzień oczyszczający , to tak z przypadku , bo USG mam dopiero na 17.40, więc cały dzień muszę przeżyć na lekkim śniadaniu.............No ale na pewno mi to nie zaszkodzi............
Najmaluszku spotkanie z dziewczynami było super. Zosia jest przesympatyczna. Do Krakowa 3 czerwca oczywiście się wybieram. Już nie mogę się doczekać..................................Wiem , że teraz masz coraz mniej czasu i przygotowania weselne idą już pełną parą............Dołączam z powrotem do Was – dzielnie dietkujących i postaram się zrzucić , to wszystko to przybyło na urlopie......................Co do nowej akcji, to szczegóły lada dzień.............
Dagmarko, Lunko , Psotulko, Hiii pozdrawiam i zapraszam do nowej akcji. Szczegóły już wkrótce. Mam nadzieję, że znów wspólnymi siłami uda nam się w nowej akcji zrzucić parę zbędnych kilogramów.
Słoneczka jutro postaram się Was odwiedzić, bo dziś już nie dam rady. Cieszę się , że znów jestem z Wami, bo pomimo beztroski i luzu jaki towarzyszy wolnym dniom, bez Was było momentani jakoś pusto i smutno.
Jutro postaram się wpaść na dłużej.
Przesyłam buziaczki :P :P :P :P :P
Asia
Zakładki