Strona 249 z 605 PierwszyPierwszy ... 149 199 239 247 248 249 250 251 259 299 349 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 2,481 do 2,490 z 6043

Wątek: Uczę się zdrowo i normalnie jeść

  1. #2481
    Magdalenkasz jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    08-04-2004
    Mieszka w
    Merzig
    Posty
    231

    Domyślnie

    Asiu ze spuszczona glowa melduje, ze w weekend nie liczylam kcal...mysle, ze gdzies tak 1500bylo. ale bylam dzis 2h na sporcie i juz sobie wyznaczylam, ze w pon, wto i sro tez ide! wiec prosze wybacz mi! JEstem pewna, ze ty perfekt przetrzymalas. Buziaki

  2. #2482
    Guest

    Domyślnie

    Dziewczyny!!! Poniedziałku pełnego sił zyczę. Ja dzis niewiele, tylko mały obiadek ok 550 kcal razem ze sniadankiem plus wiele kaw z mlekiem i sok z kartonu wiec reszta kcal pewnie w soku. na kolacje - spiewnik- mój stary wysłuzony. Polecam śpiewane kolacyjki dla grajków i kcal sie spala machajac...

  3. #2483
    MalaGosia69 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    15-01-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    Powodzenia. Trzymam kciuki

  4. #2484
    agentka81 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    29-12-2005
    Posty
    0

    Domyślnie :)

    dzisiaj 1000 kcal + spacer 35 minutowy

    pzdr

    miłego tygodnia

  5. #2485
    asiapitrasia jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    09-12-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    cze4ść asiu...dzisiaj bez szczegołów bo się śpiesze

    w sobote troszke wiecej niż tysial 1130 kcal/....a to dlataego że na urodzinkach u szwagra byłam i..winko pilam ale tylko 3 kieliszki...a to niestety 200 kalorii...

    w niedzielke normalnie 950 kcal....

    no i przyznaje się bez bicia że nic w weekend nie ćwiczyłasm brak czasu...jedynuie co to w niedziele byłam na godzinnym kuligu ale nie wiem czy to można zaliczyc do cwiczeń....pozdrawiam...pa

  6. #2486
    Anikas9 Guest

    Domyślnie

    Witaj Asiu

    raport z ostatnich dni:
    PIATEK:
    1350 kcal
    SOBOTA:
    1500 kcal
    NIEDZIELA:
    1400 kcal
    no a z ćwiczeń 600 brzuszków - karniaki od Asi i spacer..

    sama podniosłam limit - co już wiesz.. ale dziś wracam do 1200, bo zachęcił mnie spadek wagi o 1 kg co prawda czuję się baaaaaardzo cięzko z powodu zbliżających się tych dni.. ale i tak bardzo się cieszę! od dziś 1200 kcal i SB a nie jakieś tam pieczywko i słodkości!! no!
    postaram się lepiej do akcji przyłozyć!! bo na razie troszkę jestem "niegrzeczna"..

    Asiu czekam na Twój raporcik, miłego dnia! buziaczki Skrabie

  7. #2487
    kwiatek432 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    22-09-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Witaj Asiu0606!
    Podaję swoją wagę 89 kg.

    Dziękuję bardzo, że zmobilizowałaś nas po świątecznym obżarstwie.
    Pozdrawiam i wszystkim furmowiczkom życzę wytrwałkości w pokonywaniu codziennych barier.
    Ps.Wszystkie swoje zmagania opisuję w swoim pamiętniku.
    Gorące buziaczki.Pa

  8. #2488
    Rybooonia jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    05-01-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    Dziewczyny,
    Nie wiem co sie stalo ale przez tydzien wyrzeczen przybylo mi pol kilograma
    Od 1-go stycznia nie zjadlam nic slodkiego, ani zadnych weglowodanow. Uwazalam bardzo i co?? Totalna zalamka..... Co prawda jestem pod koniec okresu ale teraz to nie powinno juz wplywac na wage..... Nic to, nie dam sie i ogranicze jeszcze bardziej spozywane produkty.
    Trzymajcie kciuki i podtrzymajcie mnie na duchu bo padne.....
    Usciski

  9. #2489
    Awatar jupimor
    jupimor jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    10-04-2005
    Mieszka w
    Olkusz
    Posty
    101

    Domyślnie

    Witaj Asiu

    Zgodnie z obietnicą przyłączam się dziś do Was. Waga jest taka jak podałam. Nastrój dobry więc myślę ,że będzie ładnie Relacje będę zdawała tak jak w grudniu.
    Pozdrowienia Dużo słoneczka w ten mroźny dzień



    Największe przeszkody to własne nastawienie.

  10. #2490
    nadziejka_82 jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    26-05-2004
    Mieszka w
    Kraków
    Posty
    171

    Domyślnie

    czesc kobietki, moze mnie okrzyczycie, ale postanowilam sie nie wazyc dzis. dopero za tydzien czyli po 2 tyg dietowania. wage poczatkowa podalam tez szacunkowo, wiec dopiero za nastepny ytd bedzie moja waga znana dokladnie.
    to wynika z mojej dziwacznej natury. jak zobaczylabym tydzien temu wage ponad 17<pewne> to prawdopodobnie skonczylo by sie na zajedzeniu smutku. jesli zobaczylabym wage ponad 70 dzis <oj jak ccialabym zeby nie, ale mogloby sie tak zdarzyc> to stracilabym zaped do dietowania. dziwne ale tak by bylo. wec tym samym, dla penosci ze zobacze 6 z przidu poczekam jeszcze tydzien.

    podsumowujac ten tydzien.
    dziennie wyszlo srednio 1200, wiec tak jak zakladlaam. wachania byly 1100-1300, raz 1500 raz 1000.
    przeziebienie mnie nei chce za bardzo puscic. ale swoje sposoby na aktywnosc znalazlam. jeszcze nie zakladany basen, i nei silownia, ale staram sie zeby kazdego dnia bylo cokolwiek.

    trzymam sie mocno narazie. i wam tego zycze

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •