Strona 585 z 605 PierwszyPierwszy ... 85 485 535 575 583 584 585 586 587 595 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 5,841 do 5,850 z 6043

Wątek: Uczę się zdrowo i normalnie jeść

  1. #5841
    luna64 Guest

    Domyślnie

    MIŁEGO WEEKENDU Cieszę sie,ze jesteś i trzymam kciuki za realizacje planów


  2. #5842
    Anikas9 Guest

    Domyślnie

    Asiu i jak tam zakupy? wiedzę ze jestes na forum to szybko przesyłam buziaczki miłego weekendu

  3. #5843
    Awatar gayga678
    gayga678 jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    19-05-2004
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    149

    Domyślnie

    Całą końcówkę tygodnia myślałam nad SB i nie porywam sie na nią trzymam kciuki - jesteś silną i zdeterminowaną osobą i na pewno Ci się uda ja jestem na etapie budowania swojej motywacji

    Buziaki
    ***
    Grażyna



    Link do starego forum: http://forum.dieta.pl/viewtopic.php?t=56238&highlight=
    [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

  4. #5844
    najmaluch jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    09-04-2004
    Posty
    1,105

    Domyślnie

    ASIA dziś twój pierwszy dzień na SB Ale teraz będziesz chudła ... Niedługo będziesz szczuplaczek

    Ciekawe jaki masz dziś jadłospis?
    Buźka.

    A teraz chcę więcej...
    Tu jestem:
    http://dieta.pl/grupy_wsparcia/pamie...czesc-1-a.html

  5. #5845
    asia0606 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    31-08-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    8/47

    1 dzień SB

    Witajcie Słoneczka :P
    Dziękuję za odwiedzinki. Ja niestety nie mam czasu, żeby wpisywać sie u Was. Wybaczcie.................

    Weekend minął tak szybko i intensywnie, że nawet nie zdążyłam wejść na dłużej na forum ( poczytałam tylko co nie co ). Wesele coraz bliżej, więc i załatwiania kupę............ Ale jakoś to wszystko godzę.............. W pracy wyjątkowo stresujące dni, ale nie mam zamiaru tego przekładać na dietkę...............
    Zaczęłam I fazę SB i mam ją zamiar pociągną przez 21 dni. Trzymajcie kciuki, bo na pewno nie będzie łatwo. W miarę możliwości będę wpadać z raportami.
    Waga taka jak na tickerku, czyli przez ostatni tydzień ani nie schudłam ani nie utyłam. Następne ważenie za tydzień lub dwa ( zobaczymy ile wytrzymam ).

    Co do ćwiczeń............. Zrezygnowałam z 6W ( wytrwałam 6 dni ) , bo bardzo mnie nudziła......... Nie lubię niczego robić z przymusu, a tym razem te ćwiczenie kompletnie nie sprawiały mi przyjemności. Oczywiście ćwiczenia nadal mam w planie – jak tylko dam radę , to 6 razy w tygodniu po co najmniej 30 minut.


    Dzisiejsze menu :
    Jajecznica z pieczarkami i cebulą
    Biały chudy serek z pomidorem, trójkąt Krówka , serek wiejski
    2 parówki + ogórek, plaster sera
    jogurt z kakao, 3 kostki czekolady bez cukru
    kubek chudego rosołu

    Ćwiczenia : 30 minut na ramiona


    Kalorii nie liczę, bo podobno na tej diecie nie ma takiej potrzeby. Pilnuję , żeby nie chodzić głodna , bo to mogłoby się skończyć rzutem an niedozwolone..................

    Zmykam do spania .
    Życzę miłego wieczoru
    Buziaczki

  6. #5846
    Anikas9 Guest

    Domyślnie

    Witaj Asiu

    zaciskam mocno kciuki za dietkę SB oby dała ona takie efekty jakich oczekujesz

    a jak mnie ona sama kusić zaczęła.... tylko ze nie wiem czy dałabym radę...

    na próbę jutro zrobię sobie dzień plażowy, jeśli wytrwam bez "męki" to potem drugi dzień i jak znów będzie ok to trzeci... ale jeśli będzie ciężko to odpuszczę.. bynajmniej jutro spróbuję poplażować razem z Tobą moze się przy okazji opalę bo jestem taka blada tego lata

    miłego wieczorku Asiu pozdrawiam Cię gorąco

  7. #5847
    asia0606 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    31-08-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    9/47

    Witam
    W pracy mam takie urwanie głowy, że szok....................Zaczynam być odpowiedzialna za „pewną” gałąź naszej działalności i pochłania to mnóstwo mojej energii, czasu a do tego jest bardzo stresujące................ Ale od czegóż są wyzwania ? Muszę sobie poradzić i nie ma innej opcji............
    SB na razie idzie w miarę gładko, chociaż wieczory są ciężkie.............Piję wodę litrami i ograniczyłam kawę do jednej dziennie ( to tak w ramach stawiania sobie nowych wyzwań ).


    Dzisiejsze menu ( 2 dzień SB ) :
    Jajecznica z pieczarkami i cebulą
    Chudy biały ser z pomidorem i fasolką
    2 trójkąty Krówka, jog. naturalny
    kiełbaska chuda drobiowa, papryka, serek żółty light
    jog. Naturalny ze słodzikiem , 4 kostki czekolady b cukru

    Ruch : 30 minut na pośladki i brzuch


    Aniu będę trzymać kciuki za Twój dzień plażowy. Jeżeli się uda , to super, jeśli nie, to się nie szarp...........U mnie SB to ostatnia deska ratunku........... I bardzo się boję , co będzie na II fazie, bo przy ostatnim podejściu tyłam........... Ale może teraz uda mi się rozsądniej do tego podejść..............

    Słoneczka życzę miłego wieczoru
    Buziaczki

  8. #5848
    Anikas9 Guest

    Domyślnie

    Asiu brawo brawo 2 dni super plazowe

    a ja nie zamierzam się szarpać, po prostu na razie 1 dzień sb w planie i juz, ale nic na siłę

    Asiu dobrej nocy!

  9. #5849
    najmaluch jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    09-04-2004
    Posty
    1,105

    Domyślnie

    Asia pisałam u siebie, że to dobrze, że masz dużo pracy ...Nie ma czasu myśleć o jedzonku ... Skupiasz się na obowiązkach ...Póki co nie myśl o tym co będzie po ... Narazie jesteś na SB i napewno będziesz chudła
    Do tego ćwiczysz regularnie a to przecież ma duże znaczenie ...
    Jestem ciekawa czy ćwiczysz rączki? Staraj się codziennie albo co 2 dni jednak nimi poruszać bo będą jednak najbardziej widoczne w sukience
    Asieńko duża buźka.

    A teraz chcę więcej...
    Tu jestem:
    http://dieta.pl/grupy_wsparcia/pamie...czesc-1-a.html

  10. #5850
    asia0606 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    31-08-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    Witajcie Słonka

    10/47
    Za mną ciężki dzień................ I to w każdym obszarze.............W pracy nadal ciężko i stresująco, ale przynajmniej nie mam czasu jeść.......... Popołudniu miałam pracę dodatkową i dopiero o 20.00 wróciłam do domu.......... Poćwiczyłam, ogarnęłam trochę kuchnię, zaraz poprasuje i trzeba iść spać..............
    Dziś przez cały dzień czułam potworny głód i w pewnym momencie już myślałam , że się złamię i sięgnę po coś niedozwolonego.............. Jakoś dałam radę , ale zjadłam garść orzeszków , żeby jakoś to przetrwać............. Teraz jest już ok., ale ten trzeci dzień naprawdę był ciężki............ Mam nadzieję, że teraz już pójdzie z górki..........
    Mama też trzyma się dobrze na dietce i nawet nie marudzi , że chodzi głodna............ Trzymam mocno za Nią kciuki, bo wiem, że jak starci 3,4 kilogramy, to będzie już super wyglądać...............

    Trzymajcie nadal kciuki, bo jutro następny dzień walki przede mną.


    Dzisiejsze menu ( 3 dzień SB )
    Sałatka z pomidora , ogórka i jajka
    Sałatka z fasolki, ogórka i papryki
    2 trójkąty krówka, jogurt nat.
    Duża garść orzeszków
    Fasolka szparagowa + jajko sadzone
    4 kostki czekolady bez.

    Ruch : 30 minut na pośladki



    Zmykam do prasowania i do spania, bo dosłownie padam na pyszczek

    Miłej nocy

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •