Wątek: Uczę się zdrowo i normalnie jeść

I TAK CIE PODZIWIAM
KOLOROWYCH SNOW

Wpadam tylko z raportem i biegnę oglądać "Gotowe na wszystko"

Raport 11/28 ( 11 luty)
Zjedzone :1300 kcal
Płyny : 3 l
Ruch : 37 minut rowerka ( spalone 341 kcal), 30 minut dywanowców ( brzuszki + ćwiczenia na nogi), 25 minut tańca z K.
Dla siebie : książka + balsamowanie
Dzień zaliczam na +

Psotulko pozdrawiam i życzę dużo zdrówka

Kolorowych snów

Bardzo ładny, plusowy dzień

Spokojnej nocki życzę Asiu :P

Widzę, że rowerek już jes "molestowany" , suuuper !

Asiu udanego tygdnia życzę !


P.S. Nie wyobrażasz sobie mnie na elegancko , popatrz tutaj ... hihi

http://forum.dieta.pl/viewtopic.php?t=68472&start=350

Asiu pozdrawiam cieplutko
i miłego dzionka życze

buziaki

Witajcie Słoneczka

Wyspałam się ( wyjątkowo dobrze ), zjadłam śniadanko, a teraz spędzam trochę czasu z K, bo idzie na 14.00 do pracy. Potem lecę załatwić kilka spraw : idę do banku, do optyka ( może tym razem spodobają mi się jakieś oprawki), na małe zakupy, a potem do Rodziców , gdzie czeka mnie robota papierkowa. Następne dni też mam już dosyć dokładnie rozplanowane, bo chcę efektywnie wykorzystać urlop.

Kasieńko ja tez Cię pozdrawiam i życzę udanego tygodnia.

Martusiu zdjęcie już obejrzałam wczoraj i wyglądasz jak zwykle ślicznie. Na rowerku jeżdżę, ale na razie opornie mi to idzie.

Kasiu Cz. pozdrawiam i życzę udanego tygodnia ( śnieg jeszcze nie dotarł).

Wpadnę wieczorem, jak wrócę od Rodziców.
Buziaczki :P

Ale Ci zazdroszczę urlopu , fajowo Asiu, wypocznij, buziaki!

Ja też oglądam ten serial
Miłego dnia Ci życzę i pozdrawiam

Asia urlop zaplanowany na całego Nie będziesz się nudzić co? Mam nadzieję, że zdążysz się jednak nim nacieszyć
Będziesz mieć więcej czasu na ćwiczenia więc spraw aby ten urlop był wyjątkowy pod względem ćwiczeń i diety...Nie ma sensu się opychać...

Życzę udanego dnia.
Buźka.

Zamieszczone przez asia0606

[color=darkblue][b]

Aniu limit 16000 nie jest zły , pod warunkiem, że w tym dniu ćwiczę. Od jutra znów muszę się bardziej pilnować, bo niestety pokusy czyhają na każdym kroku. Przede wszystkim , jak pisałam wcześniej, muszę się dużo ruszać - min godzinkę dziennie. A jak się tyle ruszam, to i pokus mniej i większa świadomość tego, że jedno ciastko nie jest warte tyle wysiłku.

Życzę miłego wieczoru :P

Faktycznie limit 16000 nie jest zły
poprawiłaś mi humor, bo po wolnym weekendzie jakos mi skisł po przyjściu do pracy Jak bedziesz znała termin daj znać - byle nie weekend 17-18, bo jest Progesterron w katowicach. Ja też mam urodzinki w marcu

Buziole
***
Grażyna