Wątek: motywacja kończy się wieczorem...

JULCUŚ TO SUPER!!!
JAK JUZ DOSTAJESZ KOMPLEMENTY TO NAPRAWDĘ JUŻ WIDAĆ, A TAK SIĘ MARTWIŁAŚ! JEST DOBRZE A BĘDZIE JESZCZE LEPIEJ!!!
MIŁEGO WIECZORKU!!!

Julcyku dobrze ci idzie..a z ta waga to wiesz...roznie bywa...najlepiej ja wywal na jakis dłuższy czas...

Pozdrawiam :*

NO WŁAŚNIE... stwierdziłam dzisiaj że najgorzej jest jak zacznę nabierać wody.
wtedy waga strasznie wzrasta. ja nawet nie chcę się na nią człapać.
najlepiej odchudzając się wejść na nią jeden raz a potem za 4 tygodnie.
bo tak to człowiek się niepotrzebnie stresuje. ja teraz jestem w najgorszym okresie napompowania tak zwanego hi hi.

Dzięki Julcyś, dobranocka

Jak tam Julcyś u Ciebie, wszystko ok ... u mnie całkiem nieźle, w pracy też ... buziaczki

Milej nocy Julcyk,ja tez omijam wage

czesc dziewczynki. wyjezdzam do wawy na 2 dni. do uslyszenia jutro wieczorem
wczoraj byl aerobik i ogolnie jestem z siebie zadowolona!
trzymajcie się!!!

JULCUŚ MIŁEGO WEEKENDU!!!!

miłego pobytu w wawie. ?Może ja tez za niedługo do ciebie dołącze- bo wybieramy się klasą, ale raczej i tak nie będę miec kasy. A takie komplementy to musze chyba podbudowywać. Ja zaraz lece biegac bo gruba jestem. Napchałam się ciastakami i makowcem. Bomba kaloryczna!!!