Buziaczki Beatko, mam nadzieje, że zdrowiejesz szybciutko.
Proszę o głosik....
Buziaczki Beatko, mam nadzieje, że zdrowiejesz szybciutko.
Proszę o głosik....
Etap I start 2-01-2014 koniec......- odchudzanie SEZON NA ODCHUDZANIE ......
Etap II ..... wychodzenie z diety
Etap III ..... stabilizacja wagi i pilnowanie się do końca życia
WITAJ BEATKO I DZIęKI Z ODWIDZINKI
MAM NADZIEJę ,żE TEN DZIEń POD KOCYKIM POMóG I JEST LEPIEJ .U MNIE BEZ ZMIAN DALEJ JESTEM ZALATANA .JESZCZE DO NIDAWNA MIAłAM NADZIEJę ,żE ZATRUDNIą JESZCZE OSOBę NA Pół ETATU NA SEZON JAK OBIECYWALI, ALE TERAZ MAM WATPLIWOśCI JEśLI TEGO NIE ZROBIą TO CAłE LATO MAM SKOPANE I ZERO URLOPU
POZDROWIENIA Z CHłODNEGO GDAńSKA BOGDA
Beatko, niech ten prackowy dzień minie Ci szybciutko i bezboleśnie :P :P
Dużo, dużo zdrówka
P.S.Twoi Młodzi też pewnie by sobie świetnie poradzili przed kamerą czasami nie wiemy, jakie możliwości drzemią w naszych pociechach
No a moi wszystcy prezesi pojechali na knedliczki i cos nudnawo w pracy sie zrobiło...
Chyba jednak wole jak sa i cos sie dzieje...
Miłego dnia!
Gorące pozdrowienia Aniołku
Ty na fotce
Największe przeszkody to własne nastawienie.
Witajcie
dziś powtórka z rozrywki, czyli zaraz wychodzę do pracy, a po pracy zamiast odpocząć, będę załatwiała tysiące różnych spraw, a szczerze mówiąc, wolałabym się po powrocie położyć albo poforumować sobie dla relaksiku... a tak to figa
dietka moja ma się nieźle, na pierwsze i drugie śniadania staram się zjeść dość sporo ale nie objadam się, a od obiadu staram się już naprawdę ograniczać jedzonko
jeszcze raz bardzo przepraszam Was wszystkie za to, że ostatnio tak zaniedbuję Wasze wątki, ale uwierzcie, mam powody
i dziękuję ogromnie mocno tym z Was, które mimo braku moich wpisów u Was, odkurzają mój wąteczek, wielkie buzi dla Was
Martuś masz rację, taki jest właśnie mechanizm powstawania plotek ... a co do wszystkich tych naturalnych leków, to stosuję je wszystkie chyba, tzn sok malinowy ograniczam, bo bardzo lubię i najchętniej wypiłabym od razu całą butelkę do jednej herbatki
Waszuniu zdwrowieję, zdrowieję, tyle że nie szybciutko ... już zrobione, zagłosowałam znów
Bogdziu współczuję Ci tych pracowych zawirowań, tak obserwuję wśród znajomych duszyczek i dochodzę do wniosku, że w dzisiejszych czasach dobrej pracy, gdzie nie jest się wykorzystywanym i ponad miarę zatrudnianym, trzeba chya ze świecą szukać ... to u Was w Gdańsku chłodno a w Wawce prawie upalnie
Kasiu Cz. te ostatnie i najbliższe kilka dni to dla mnie dość męczący okres, mam nadzieję że maj pozwoli mi trochę odetchnąć... a co do młodych, to myślę że faktycznie nie byłoby może tak źle ale znam ich trochę i obydwaj są z gatunku ludzi, którzy dopiero w dobrze znanym sobie środowisku stają się przysłowiowymi "gwoździami programu", w nowej sytuacji początkowo się zamykają i obserwują bacznie, a dopiero potem zaczynają brylować
Gosiu to znaczy, że co do Czech ci Twoi prezesi pojechali, czy jak ... wiesz, ja bym chciała żeby u mnie w pracy choć jeden dzień się taki trafił, kiedy nic się nie dzieje i jest nudnawo ale to jest po prostu nie możliwe w przypadku mojej firmy
KasiuOskubana dziękuję bardzo i Tobie życzę tego samego
Jupimorku noooo taaaa jaka tam ja... chyba że w zeszłym roku bo w tym, jeśli chodzi o rowerkowanie, to mam niezły falstart ilość wycieczek o tej porze w zeszłym roku, a w tym ma się mniej więcej jak ilość ryb w oceanie, a ilość tychże w stawie
pozdrawiam Was wszystkie bardzo, bardzo ciepło
Buziaczki Beatko.
Wpadłam się pożegnać, bo wyjeżdżamy na działke i teraz będę dużo rzadziej zaglądać.
Ale głosować nadal mozna , bardzo proszę i dziękuję
Etap I start 2-01-2014 koniec......- odchudzanie SEZON NA ODCHUDZANIE ......
Etap II ..... wychodzenie z diety
Etap III ..... stabilizacja wagi i pilnowanie się do końca życia
POZDRAWIAM CIEPLUTKO
WRESZCIE WRACAM NA WLASCIWE TORY
o tak Bikuniu, ja też by chciała sie znów trochę ponudzić w pracy, tak jak to się dawniej zdażało
Zakładki