-
Kamilko, tak tak, z odpinanym "pampersem", naprawdę super są myślę o tym, żeby sobie podobne kupić, bo Misiek mój ma takie z wszytym "pampersem" a ja chyba sobie nabędę drogą kupna takie z odpinanym, na rowerek się przydadzą żeby dupsko nie bolało i tak do chodzenia też
trzymam mocno kciukasy za ten egzamin
-
hehe, co to teraz za wynalazki wymyślne są od razu pupce lepiej
a ta sesja mnie dobija, jestem taka wykończona, że przeważnie to ledwo na oczy patrzę...
czekam tylko na wymarzony odpoczynek, jeszcze tydzień muszę wytrzymać!!!
chociaż jest też taka możliwość, że jak we wtorek nie zdam praktycznego, to mnie nie dopuszczą do teorii...
ehhhhhhhhhhhhhhhhhh
Czas wszystko zmienia. Tak mówią, ale to nieprawda. Konieczne są czyny. Gdy nic się nie robi, wszystko zostaje takie jak było.
I just can't wait until tomorrow... because I get better-looking every day!
Mój pamiętnik:Ogarniam jamę chłonącą i przełączam odkurzacz na niższe obroty!
-
Noooo, całe szczęście że takie wynalazki są, bo jakbyś tak po kamulcach pojeździła pół dnia albo po korzeniach w Kampinoskiej Puszczy, to byś trzy dni usiąść nie mogła na czterech literach potem
trzymam kciukolce, nie daj się na egzaminie
-
Dobrze że mogłaś sobie odpocząć dziękuje za pamięć Słonko
Przytulam i spokojnej nocki życze
-
Bikusiu
ja również uwielbiam truskawki
-
Hi Bike, naprawdę jesteś zakręcona truskawkowo, na mnie tak działają czereśnie. :P U mnie też był nieco leniwy weekend, choć już od wczoraj wieczorem wzięła mnie cholera na kogoś, ale to zupełnie inna para kaloszy.
-
Beatko, życzę milutkiego poniedziałku i udanego całego tygodnia
Pozdrawiam cieplutko :P
-
Witaj Beatuś
Tak nawiazując do lodów Grycana - jeśli się nie mylę to są tam sorbety truskawkowe - mniammmm
Ja z lodów to najbardziej sorbety lubię, choć to właściwie mrożone owoce, nie lody
A z dań z truskawkami to najbardziej lubię same truskawki
A odpinany pampers na rower -hmmm, dobra myśl
Buziaki
-
Beatko Ty pewnie jeszcze w pracy jesteś mam nadzieje że nie wymęczą Ciebie bardzo
Ja w tym roku też jestem zakręcona truskawkowo jeszcze nigdy nie zjadłam tyle trusakwek ale chyba już sie kończą bo w sobotę to już marniutkie na bazarku kupiłam
A dziś serek truskawkowy sobie kupiłam na kolacje
Buziaczki przesyłam i czekam na jakiś wpisik
-
Witajcie
niedawno wróciłam z pracy, jakiś ciężki miałam dzień, szczerze mówiąc wychodziłam stamtąd tak bardzo zmęczona psychicznie... nie wiem, może to wina @, a może poprostu mam chwilami dość ( zwłaszcza jednej pani kierowniczki )
no nic, nie przynudzam już bo zaczynam być chyba upierdliwa
dietkowo staram się zachowywać umiar, choć łazi za mną jakiś głodek i chichocze złośliwie
zjadłam sobie przed chwilką michę truskawek i zobaczymy na jak długo mi starczy
a wieczorkiem sobie poćwiczę, żeby endorfinki mi humorek poprawiły
Stelluś odpoczęłam sobie, ale jakoś dziś mimo tego odpoczynku ( a może właśnie dlatego ) ciężko się wracało do pracy mam nadzieję że jutro będę miała jakiś lepszy nastrój, bo sama siebie takiej nie lubię mam dziś jakiś taki kiepski humor i najchętniej bym schowała się w jakiejś mysiej dziurze i przespała tam ten dzień
Agniesiu mmmm truskaweczki to jest to, co tygryski lubią najbardziej
Belluś truskaweczki lubię najbardziej, ale jak się skończą to zacznie się sezon na moje drugie owocki czyli wisienki, bardzo lubię kwaśnie owocki, czerwone porzeczki też są nie do pogardzenia ... mnie dziś w pracy cholera brała co chwilę
Kasiu Cz. super ten obrazeczek, to jest dokładnie to co ja myślę o truskawkach, to królowe owoców pory letniej, bo tak ogólnie to chyba jabłuszko jest nie do pobicia
Uleńko mam takie pytanko, czy wysyłałaś mi te obiecane SL sory że tak brzydko się upominam, ale może wysłałaś mi te SL a ja ich nie dostałam, wówczas pójdę robić awanturkę na poczcie ... a te spodenki z odpinanym "pampersem" są bardzo fajne, pupa mniej boli
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki