Beatko, dużo słoneczka przesyłam, bo w Wawce go ostatnio jakoś mało ale wiem, że dla Ciebie i bez słoneczka LATO to najpiękniejsza pora roku :P :P :P :P
Przyjemnego czwartku życzę i pozdrawiam dietkowo
Beatko, dużo słoneczka przesyłam, bo w Wawce go ostatnio jakoś mało ale wiem, że dla Ciebie i bez słoneczka LATO to najpiękniejsza pora roku :P :P :P :P
Przyjemnego czwartku życzę i pozdrawiam dietkowo
Beatko dawno mnie u Ciebie nie było,ale czas niestety z gumy nie jest i nie daje rady siedziec na forum tyle co kiedys
Gratulacje dla Młodego za maturę -spóźnione,ale szczere Mateusz pisemne zdał,ale coz tego,jak nie mógl przystapić do ustnych Termin byl do 13-tego czerwca,a on wyszedl 15-tego To niesprawiedliwe,że w takich przypadkach nie ma drugiego terminu póżniej tzn.w sierpniu tak jak bylo kiedyś Dziekuje za niespodziankę na poczcie
Witajcie
oj, dziś mam nienajlepszy dietkowo dzień, nastukałam sobie kalorii między innymi takim serkiem jak powyżej, jakiś głód gigant mnie dopadł, nie wiem czy to z zimna, czy co
no i co tu się dziwić, że waga stoi od miesiąca w miejscu
ale co tam, najważniejsze że nie rośnie
wieczorkiem zamierzam sobie poćwiczyć, to może troszkę się spali tego nadmiaru
Kasiu Cz. oj, trochę ostatnio zabiegana jestem, ale o Was dziewczynki pamiętam zawsze w pracy też myślę o Was często, zwłaszcza jak mnie moja panna buraczana wkurzy okazało się, że jest w ciąży, więc przed nami niezłe kilka miesięcy mordęgi, bo i przed ciążą była nie do zniesienia, a teraz to już wogóle zachowuje się tragicznie, a to dopiero początek muszę się uzbroić w cierpliwość, bo przecież jednak to kobieta w ciąży i jest pod ochroną jak nie przymierzając podżeń żebrowiec
Jupimorku o cholercia, że też ja tej laski nie widziałam przed zjedzeniem serka pleśniowego może bym nie zeżarła go tyle, a tak to umarł w kapciach i po rosole już musisz częściej do mnie z takimi motywującymi obrazkami wpadać nad aniołkiem też czasem ktoś musi czuwać
Psotulciu wiesz, ja też ostatnio za dużo chleba jem, myślę że trzeba coś zrobić, ale co do pracy muszę brać kanapki, bo to jedyne co jest w miarę wygodne dobrze, że codziennie ćwiczę, bo inaczej już bym jojo zaliczyła jak nic
Gosiu ano zabiegana, niestety dziękuję za pozdrowienia i też pozdrawiam, a Kamisiowi zdrówka życzę
KasiuOskubana oj, współczuję tego maratonu, bo wiem co to znaczy ja teraz będę miała taki weekend w kratkę, jutro na popołudnie czyli wracam w nocy, sobota wolna, a niedziela na 10godzin do pracy, więc luźniej niż ostatnio
Joluś nie mogę się napatrzeć na tego Waszego Goldiego, śliczności takie z niego że aż bym go wyściskała z chęcią a te ślepka jakie piękne ... dzięki za gratulacje w imieniu młodego, właśnie przed chwilką skończyłam rozmowę telefoniczną z nim postanowił, że chyba zostanie w pracy jeszcze na sierpień, oj chyba uschniemy tu za nim z tęsknoty z Miśkiem zwłaszcza że młodszy młody niedługo wylatuje z dziadkiem do Grecji, to zostaniemy sami
Teraz to ja jestem głodna na widdok serka , ale to trochę po niewczasie tak więc zaraz szybciutko opuszczam forum ...z pewnym niedosytem i niech tak pozostanie.
Wypiłam niedawno drugą kawke to oczki się jakoś szerzej otwarły ,a tu takie okragłe cudo...ehhh !
Martuś, oj zupełnie nie zamierzałam spowodować u Ciebie apetytu
no dobra, to ja lecę ćwiczyć, żeby trochę spalić te moje dzisiejsze grzeszki
Beatko, to dla Ciebie, podoba Ci się
Och, jaki śliczny wisioreczek Dziękuję!
Dobranoc Beatko, śpij dobrze
Dobranoc Słonko Ale super biżuteria
Tu zaczełam walkę z kiloskami TU JESTEM NA NOWYM FORUM
NOWY WATEKhttp://dieta.pl/grupy_wsparcia_xxl/p...woj-swiat.html
Kasiu Cz. to wprawdzie nie stacjonarny, ale zawsze rowerek tak w ramach rekompensaty za to, że nie możesz jeździć teraz
Stelluś ja wprawdzie nie lubię nosić biżuterii, ( ostatnio jedynym odstępstwem jest śmieszny kolorowy zegarek od młodego) ale oglądać ją bardzo lubię
dobrej nocy Wam życzę
Zakładki