-
-
-
Witajcie
dziś w Wawce powtórka z rozrywki w pogodzie, czyli zupelnie nie letnia aura: zimno, wietrznie i szaro... ale ja i tak mam dziś dobry humorek, bo przede mną wolny dzień i byczenie się przeplatane nadrabianiem zaległości w domowych pracach
dietkowo woczoraj naprawdę dobrze się trzymałam przez cały dzień, a po powrocie z pracy ( 23:10 ), już nic nie jadłam, choć w brzuchu burczało okropnie
szkoda tylko, że tak mało sobie wczoraj poćwiczyłam przed pracą, ale mam nadzieję nadrobić to dziś
dziś zamierzam wytrzymać cały dzień bez jednej nawet kromki chleba ( co w moim przypadku jest istnym bohaterstwem ), no może skuszę się w chwili jakiegoś ogromnego kryzysu na jedną tekturkę
Joluś no niestety, ta pogoda nie nastraja zbyt optymistycznie, a na domiar złego wiele osób teraz się przeziębia, czytałam że i Was coś dopadło kurujcie się, życzę zdrówka i trzymam mocno kciuki żeby choróbsko sobie poszło jak najszybciej ... Goldi jest boski, możesz śmiało wklejać mi go po dziesięć razy dziennie, bo i tak nie mogę się napatrzeć ... a co do wyjazdu młodych, to miesiąc miodowy musiałabym odgrzebać z zamierzchłej przeszlości i odkurzyć mocno zapajęczoną pamięć
KasiuOskubana czytam u Ciebie jakieś tajemnicze wpisy, czyżby jakaś cudowna, nieoczekiwana law Ci się przytrafiła jeśli tak i dobrze zrozumiałam Twoje enigmatyczne wpisy, to życzę Ci szczęścia, a raczej Wam ... a urlop to ja będę miała na początku sierpnia chyba, oby pogoda była lepsza niż teraz
Psotulciu no pewnie, że nie ma co się mazać od mazania jeszcze nikomu się nie poprawiło najlepiej wziąć się za ćwiczonka i tańce, od razu człowiek widzi wszystko w weselszych barwach i nawet ta pogoda za oknem tak nie przeszkadza
-
Beatko dobrze wyczytałas ale czy tak bedzie...zobaczymy czas pokaże....
Miłego dnia Ci zycze i udanego weekendu
-
Beatko, miłego dnia w domku Ci życzę!
Ja też mam troszkę rzeczy w domku do zrobienia, a i aurę naszą 'piękną' zaliczę, bo po ser biały na naleśniki muszę wyjść
A dlaczego postanowiłaś zrobić dzień bez chlebka? za dużo go zjadasz?
-
Bikusiu życzę wytrwałości w niejedzeniu pieczywka, ja sama też uwielbiam kanapki i musze się nadmiaru tychż bardzo wystrzegac
pozdraiwam i życze miłego weekendu
-
Beatko i jak mija Ci dzionek bez chlebka
Ja już dawno nie jadłam zwykłego pieczywka pozwalam sobie jedynie na tekturki chyba to kwestia przezwyczajenia bo pamietam ze na Sb niej adłam wogole przez pól roku Chyba bardziej jestem uzależniona od jakiś ciasteczek
MIłego wieczorka życze i dużo odpoczynku
Pościelowa
-
jestem już poćwiczona i potańczona
na podwieczorek zjadłam 1/3kg wiśni, na kolacyjkę otręby jabłkowe ( takie jak na fotce ) z jogurtem naturalnym
chlebka nie było przez cały dzień, nawet tekturek
zaraz idę się powygrzewać w wannie, bo jakoś mi zimno brrr
jutro na 10h do pracy, więc nie będzie mnie na forum, proszę zatem o wybaczenie i odkurzenie mojego wątku
KasiuOskubana zatem życzę Ci, aby sprawy potoczyły się po Twojej myśli
Kasiu Cz. ja zupełnie nigdzie nie wychodziłam dziś, jedyne powietrze z jakim mam do czynienia, to to, które wpada przez okno ... a chlebek postanowiłam ograniczać w te dni, kiedy nie idę do pracy, co cosik go ostatnio było moim zdaniem za dużo
Agniesiu no właśnie, kanapki to moje utrapienie, nic mi tak nie smakuje jak chlebuś z wędlinką więc muszę wprowadzić ostry rygor, bo myślę że zastój wagi to wina mojej namiętności do pieczywka
Stelluś no mija bardzo grzecznie, bo nawet tekturek nie tknęłam ale jutro idę na 10 godzin do pracy, więc chleb będę musiała wziąć sobie żeby nie paść na ryjofon ... pogoda dziś faktycznie pościelowa
-
Beatko, bardzo lubię te otręby :P :P
U mnie w chałupce też jakoś zimnawo, położyłam się na chwilkę i zmarzły mi stopy do czego to doszło, żeby w lipcu w mieszkaniu stopy marzły
Z chlebusiem już rozumiem, no tak w pracy to najwygodniejszy posiłek, ale jak jesteś w domku, to rzeczywiście możesz nie jeść
Spokojnego wieczorku :P
-
Beatko wpadam z gorącymi pozdrowieniami z tez mokrego i zimnego, jesiennego wręcz Pomorza
Beatko tak mocno Ci dziękuję za cierpliwość do mnie, za taką mądrość, którą przekazujesz, za sposób w jaki piszesz.. za wszystko. Cenię Cię bardzo.. jesteś kochana.
buziaczki zostawiam i obiecuję, ze nawet nie pomyslę o zadnych dietkach cud... naprawdę...
a gdybym znów zbłądziła z najlepszej drogi mż to proszę zareaguj szybciutko i przemów do mojego małego rozumku trzymaj się Beatko a jutro niech Ci w pracce szybko czas mija.. szkoda, ze w niedzielę pracujesz.. niedziela dniem świątecznym..? tak powinno być!
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki