Beatko...jest zdjecie stołu "spotkaniowego",ale...moze lepiej go nie wkleję Spooooooroo było tych smakowitości
Pozdrawiam cieplutko i życze udanej kolacji w rodzinnym gronie
Beatko...jest zdjecie stołu "spotkaniowego",ale...moze lepiej go nie wkleję Spooooooroo było tych smakowitości
Pozdrawiam cieplutko i życze udanej kolacji w rodzinnym gronie
DOBRANOC SKARBKU :P
Beatko miłego piateczku
Buciczki fajna sprawa :P A moze tak fotkę wkleisz
Ja jutro wybieram się po kozaczki jesienne!
BUZIOLKI :P :P :P
TO NIE JA TO MOJA WAGA POKAZUJE MI ,ZE MOGE MIEC JESZCZE MNIEJ
POZDRAWIAM
Miłego weekendu
Witajcie
dziś do pracy mam na popołudnie, więc rano trochę poleniu****ę ( zamierzam tylko obiad ugotować i nic poza tym ), zwłaszcza że @ tuż tuż na ostatnim zakręcie
od wczoraj czuję się taka jakaś zmęczona, do Teściów wcale mi się nie chciało iść, ale nie chciałam się wyłamywać skoro obiecaliśmy że będziemy zjadłam na tej kolacyjce sporo, ale raczej zdrowych rzeczy, więc czuję się rozgrzeszona tym bardziej, że po powrocie ( spacerkiem ), wzięłam się za ćwiczonka
dobrze, że wczoraj poćwiczyłam, bo teraz nie będzie w najbliższych dniach jak, po pierwsze @, po drugie maraton pracowy
plan:
Iś: 2 tekturki z wędliną, pomidorem i cebulą
IIś: jabłko
o: plaster pieczonego schabu + sałatka z pomidorów, cebuli i sałaty zielonej + 4 ziemniaki gotowane
k: 2 kanapki z wędliną i pomidorem ( w pracy )
kII: po powrocie do domu zjem drugie jabłko
Joluś no to poproszę tę fotkę w takim razie na maila, skoro objętość stołu nie pozwala na wklejenie jej na forum pleaseeeee ... a co ten Goldi je takie zielone, wygląda jak szparag
Madziu3107 buciki są takie raczej zwyczajne, klasyczny wzór typowe do eleganckich spodni na pięciocentymetrowym słupeczku, czyli żadne szaleństwa jeśli chodzi o wysokość obcasika są wygodne, więc mam nadzieję że pozwolą mi się dobrze bawić ... a ja Tobie życzę udanego polowania na kozaczki
Martuś dziękuję Skarbie, wzajemnie i oczywiście smyraski dla Tekisi
Katsonku dzięki nie wiem czy będzie miły, bo maraton pracowy przede mną i coś przeczuwam, że będzie ciężko ( na dodatek @ się rozkręca u mnie ) no ale postaram się nie dać
Psotulciu Twoja waga jakaś przychylna ostatnio, to super oby tak dalej, trzymam kciuki
Balbinko nie spodziewam się w powyższych powodów, ale dziękuję
Beatko, świetnie, że poćwiczyłaś! Na pewno wszystkie smakowitości zostały spalone w krzyżowym ogniu treningu :P :P
Spokojnego dnia w pracy życzę Ci Słonko i już słabo mi się robi na samą myśl Twojego weekendowego maratonu
Pozdrawiam cieplutko, choć jesiennie :P :P :P
No super sobie porazils, ja tez ostatnio odkrylam ze jest mozliwe kontrolowanie sie podczas imprez i nie trzeba dojesc sie na maxa...
I jeszcze pocwiczylas - wzorowo, ja zamiast cwiczyc zaliczylam spacer z mojej pracy do BERKA (tam gdzie Kamo) ma zajecia to beda conajmniej 4 przstanki - zawsze to jakis ruch :]
Zakładki