Miłego weekendu życzę
Przez tydzień mam rodzinkę w gościnie,wiec raczej mnie nie bedzie -będe tęsknić
Miłego weekendu życzę
Przez tydzień mam rodzinkę w gościnie,wiec raczej mnie nie bedzie -będe tęsknić
Beatko wpadam tuż przed snem przesłać Ci pozdrowionka i buziaczki i zyczyć miłej niedzieli
dzieki za takie zainteresowanie wyścigiem własnie W. wrócił z ogniska i jeszcze raz na spokojnie mi wszystkie emocje i wydarzenia z trasy opowiada i tak fajnie jest, ze mu się tak udało przejechac
Beatko a Ty jak jeszcze raz napiszesz klapa to dostaniesz ode mnie klapsa (wirtulanego)
cieszę się, ze jasnowidztwo moje się powiodło i jedziesz nad morze!! no pewnie ze jedź i baw się u Siostry dobrze kochana, korzystaj z takiej okazji
to kiedy jedziesz?
dzieki tez za odp. na pytanie ciekawskiej Anikas co prawda kusi mnie zapytać jak brzmi to greckie nazwisko.......? moze na pw wiesz ze jestem okopny ciekawus ale mnie zawsze fascynowały mieszane małżeństwa, tzn. z np. różnych narodowości, innych kultur itd
no dobra, zmykam spać.. buziaczki Beatko
Kasiu Cz. zawsze czytam uważnie, zwłaszcza to, co napisze ktoś, kogo lubię :P
Joluś widzę, że Cię wzięło ostro na dietkowanie, bo dziś po całym forum tą lasencję rozsiewasz ... mnie też nie będzie pewnie na forum od wtorku, ale to się zobaczy jeszcze
Aneczko pakunek wysyłam już na jutro, bo z rana jedziemy do Tatusia, więc nie będzie czasu na pakowanie pakunków a do Siostrzyczki prawdopodobnie pojedziemy z młodym we wtorek, ale zobaczę czy bilety w poniedziałek będą na wtorek ... jeszcze raz gratulacje dla W. od 'klapy' ... na Twoje pytanko pewnie odpowiem Ci na priwku, bo tak publicznie to bez nazwisk
Beatko, jeszcze raz życzę Ci wspaniałej niedzieli jutro w towarzystwie Tatusia :P
I dziękuję za tak serdeczne wpisy u mnie, są mi dzisiaj potrzebne bardzo, bo czuję się, jak ostatnia d**a wołowa
Jak mogłam być taka nierozsądna ... ech ...
Spokojnej nocki nasza grecka bogini :P :P :P :P
KLAPS!!!!!
no wiesz co Beatko, taka jesteś przekorna...
nie jesteś klapa, nie masz po prostu czasu na rower.. ja tez teraz tak malutko jeżdzę, ze szok... kiedyś (studia czyli 3m-czne wakacje ) to były czasy... mój rekord to ponad 600 km w 4 dni pod rząd... tacy bylismy hehe..
a teraz jeżdzę malutko i do tego po połowie lipca, bo wczesniej wykańcza mnie alergia...
no i mój kolarz rzadko mnie zabiera, bo on trenuje, a ja sobie powoli jeżdzę..
stąd nie pisz klapa mi tu więcej!! no!!
a co do forum- to tez mnie od wtorku nie będzie.. Ty jedziesz na północ, a my na południe buziaczki i juz naprawdę zmykam spac..
witam Bike
jestem ze starym nickiem, z nowym kontem, poza tym nic się nie zmieniło, tzn teraz się uczę żyć na diecie Montignaca.
Pozdrawiam i ślę wiele uśmiechów
Beatko miłej niedzieli w rodzinnym gronie Ci zycze!!!
Ja dzis juz na powaznie zaczynam cwiczyc!Nie moge tego w nieskończoność odkładac
Buziaczki :P :P
Beatko, cudownej niedzieli w rodzinnym gronie życzę!
Naciesz się Tatusiem, bo widzę, że bardzo go kochasz :P
Bawcie się dobrze! Buziaczki :P
Pozdrawiam gorąco :P :P
Beatko wzruszyly mnie Twoje slowa. Dziekuje Ci bardzo za te wiare. Dalo mi to do myslenia.Zamieszczone przez bike
Ty masz @ a ja jestem w polowie cyklu i hormonki tez wariuja, ale musze podjac w koncu jakies kroki i zdecydowac w ktora strone chce isc. Wiadomo, ze wiem w ktora, ale nie moge tylko gadac ale zaczac tez cos robic. Wczoraj byla u nas kolezanka z pracy z mezem, wiec upieklam sernik i faworki, oni przyniesli czekoladki a ja bezkarnie to jadlam. Przeraza mnie to, ze z taka latwoscia znowu siegam po slodycze, ze nie ma we mnie tej sily, ktora mialam wczesniej. Chce schudnac, chce aby ciuchy XL wisialy na mnie i na marzeniach sie konczy, ale takie slowa jak Twoje Beatko dodaja mi sily. Wbrew pozorom to nie nagana, ale wlasnie czyjas wiara we mnie, w to, ze potrafie cos osiagnac daje mi sile i motywacje. Nie chce nikogo zawiesc. Pomysle nad tym i wezme sie znowu w garsc. Buziaczki Beatko i dziekuje Ci za te slowa!!!
Zakładki