Wątek: Tym razem, już na zawsze!!!

Beatko, witaj we wtorek :P :P

Mam nadzieję, że będziesz miała znowu udany dzień bo przecież WOLNY to Twój prywatny weekendzik, z tego co pamiętam, prawda? Mam nadzieję, że nie popełniam gafy

Słoneczko wprawdzie się schowało i chyba się już dzisiaj nie obudzi, ale trudno ... ważne żeby mieć w sobie słoneczną duszę

Pozdrawiam cieplutko

Dzień dobry, zostawiam słoneczko dla Ciebie w ten pochmurny dzionek...

Witam w ten pochmurny dzionek i przesyłam buziaczki

U mnie wisi trochę zdjęć z gór - zapraszam

Oto efekty wczorajszej sesji fotograficznej na drugim spacerku ( bo byłam wczoraj na dwóch )


to jest jedno z jeziorek przy których mieszkam, jest ono połączone kanałkiem z jeziorkiem, przy którego samiutkim brzegu ja mieszkam



tu pod mostkiem jest początek kanałku



tu już widać kanałek i mostek z drugiej strony



tu drugi koniec kanałku, drugi mostek za którym jest już moje jeziorko



a to już jesienne drzewka nad moim jeziorkiem


Witajcie

wróciłam właśnie z porannego spacerku, udało mi się troszkę sobie połazić zanim deszczyk zaczął kropić skorzystałam z drugiego dnia wolnego, przy okazji zrobiłam sobie malutkie zakupy ciuszkowe, wynikiem czego zostałam posiadaczką bordowego golfiku z dzianiny i zielonej groszkowej bluzy rozpinanej na suwaczek
a na bazarku zakupiłam chlebuś żytnio-pszenny słonecznikowy ( pychotka ) i ogóreczki małosolne

mimo że @ kończy mi się dopiero dziś, wczoraj już wróciłam do moich ćwiczonek, nie było tego jakoś bardzo dużo, ale zawsze to trochę dywanowców, trochę hantlowców i wariatańców dziś zamierzam poszaleć dłużej


plan:
Iś: 2 nieduże kromki chleba razowego z pasztetem, ogórkiem kiszonym, pomidorem i cebulą
IIś: 2 kormeczki chleba słonecznikowego z serem, pomidorem, ogórkiem małosolnym i cebulką
o: 2 ziemniaki gotowane, kotlet mielony, kalafior gotowany i ogórek małosolny
p: jabłko
k: jabłko, 1 tekturka z pomidorem, ogórkiem małosolnym i cebulką

duuuużo herbatek, przede wszystkim zielonej


Gosiu przecudne to Twoje Słoneczko, dziękuję powinnaś się cieszyć, że nie mieszkamy blisko, bo bym chyba codziennie chciała oglądać to Wasze cudo a tak to masz z głowy

Butti no jasne że wierzę w Ciebie ja też kiedyś zaliczyłam jojo, więc wiem jak to jest i też w podobnych okolicznościach, nie miałam netu i dostępu do naszego motywującego Forum, no i tak jakoś się porobiło

Sylwuś dziś mimo pochmurnej pogody, też mam za sobą bardzo udany spacerek, cieplutko jest nadal i wcale mi nie przeszkadzało że na koniec troszkę mnie deszczyk pokropił a co do wspólnego spaceru, to coś mi mówi, że wkrótce będziemy miały ku temu okazję

Aneczko no wczoraj właśnie byłam na koniec pierwszego spaceru na bazarku i kupiłam cudne jabłuszka i ogromnego kalafiora, który wystarczył naszej czwórce wczoraj i zostało go jeszcze trochę na dziś a dziś ze spacerku przywlokłam jeszcze ogóreczki małosolne, mniam ... no jasne że możesz, właź szybko pod drugie skrzydło

Kasiu Cz. hiehie, nic a nic się nie pomyliłaś, dziś mam właśnie drugi dzień mojego prywatnego i osobistego weekendu pogoda znów mi dopisała, mimo że słonka nie ma i deszczyk pod koniec spacerku zaczął siąpić, to jednak ciepluchno i cudnie też nie miałabym nic przeciw temu, żeby taka aura do maja potrwała spotkałam znajomą i spytała na dzień dobry, co mi się tak buzia cieszy a ja poprostu mam świetny humorek, jak szczygiełek jakiś

Agniesiu cieszę się ogromnie, że wróciłaś na łono Forum, hehe, widzę że coraz więcej Cór Marnotrawnych wraca

Kasieńko oj, humorek mam jakiś taki fajny, słonka nie ma co prawda, ale pogoda jest naprawdę bardzo przyjemna, na dodatek mam wolny dzień znowu, przede mną jak narazie nie majaczy ( aż do soboty ) żaden maraton pracowy, żyć nie umierać zupełnie jak u Ciebie

MartuśAnimko udały się, udały i wciąż trwa ich realizacja wcale nie śpię, tylko od samego świtu łaziłam i podziwiałam przyrodę, trochę też zakupków zrobiłam ... pamiętam o Tobie i bardzo często myślę o Twojej Rodzince, choć czasem może tego nie widać, bo wpadam tylko z obrazkiem i dwoma słowami na Twój wątek ... mam nadzieję, że nie znikniesz już z Forum, bo to jest miejsce motywujące i radosne, wyciąga nas odchudzaczki za uszy czasem z ogromnych dołków

Ewuniu już odpisałam na priwa, oczywiście z wyrazami mej wielkiej radości ... dziś mam drugi dzień wolnego, więc byczę się na potęgę ( oczywiście na mój sposób ) ... wczoraj nasz młody miał inaugurację roku akademickiego na Polibudzie, pękalam z dumy jak wychodził w tym swoim maturalnym garniturku, taki uroczysty i poważny, studenciak nasz kochany

Martuś dziękuję Słońce, że mimo takiego zapracowania i zabiegania, pamiętasz o starej bike całuję Ciebie i Tekisię

Psotulciu u nas też pogoda cudna, nie ma słonka i deszczyk popaduje, ale jest cieplutko i tak jakoś ładnie ( pewnie to te jesienne kolorki to sprawiają )

Waszuniu jak się cieszę że wpadłaś zaraz pędzę do Ciebie fotki oblukać

Świetne fotki.
To są jednak nawet ładne miejsca w tej Wawce

A ja tam żałuje że nie miszkamy bliżej siebie, Kamilek napewno zakochalby sie w takiej cioci

Zamieszczone przez Forma

To są jednak nawet ładne miejsca w tej Wawce

Gosiaaa
Pewnie, że są :P :P :P
Tylko, że jak ktoś chce się przyczepić, to zawsze znajdzie te najbrzydsze, a takie brzydkie są w każdym, nawet najpiękniejszym mieście

Beatko, śliczne foteczki!

Bardzo popieram lokalny patriotyzm widzę, że Ty, tak jak i ja, kochasz swoje miejsce na ziemi
Mieszkamy w pięknych okolicach

A u mnie jeszcze nic nie kropi pewnie niedługo zacznie, a ja dzisiaj środkami komunikacji miejskiej będę się przebijać przez Ursynów na prześwietlenie kolan

To ja jeszcze dodam, że bardzo smakowicie brzmią Twoje ciuszkowe zakupy Beatko

A z kasą i oddawaniu jej w wiadome psie miejsce to wiem, wiem Skarbie

Jeszcze raz pozdrawiam

Beatko

W pięknej okolicy mieszkasz. Zielono, dużo drzew i jeziorko. Nie dziwię się, że chętnie chodzisz na spacery. Nie musisz daleko szukać ładnego miejsca na spacer.
A do tego jeszcze miły akcent w postaci owocnych zakupów.
Cieszę się Beatko, że masz wolny dzień. Domyślam się, że jest Ci trudno kiedy musisz iść w weekend do pracy, a rodzinka zostaje w domu. Niestety takie czasy mamy, że bez pracy się nie da.
Ściskam cieplutko w ten chłodny dzień.

[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

Wieści z frontu...

Podziel się z nami swoimi przepisami

Tak wiem Kasiu, dzieki waszym fotkom moze bardziej polubie stolice...

Bike, pozdrawiam mocno.
Ja to już się na deszcz pełną gębą załapię, bo dopiero teraz mogę wybyć biegać.