Witajcie
pospałam sobie dziś do 9tej, potem wzięłam się za dawno odkładane porządki w domku, upichciłam obiadek, no i wreszcie mogę sobie przycupnąć przy kompie
chłopaki udali się we trzech na polowanie, czyli zakupy ubraniowe, postanowili zakupić sobie jakieś dżiny, więc ja korzystam z wolności teraz
weekendzik zamierzam spędzić na rodzinnej sielaneczce, a dziś w planach mam wyjście na kawkę w miłym towarzystwie
dietkowo zamierzam trzymać się dzielnie, ale zobaczymy jak to będzie, bo właśnie @ przyszła i chodzi za mną chętka na coś dobrego, baaardzo dobrego, tylko problem w tym, że nie wiem na co
plan:
Iś: 2 kromki razowca z szynką, pomidorem, ogórkiem kiszonym i cebulką
IIś: jabłko
o: 2 ziemniaki gotowane + 3 malutkie kotleciki z piersi kurczaka + surówka z kiszonej kapusty i cebulki z dodatkiem oliwy
p: kawusia i może coś jeszcze
k: jabłko po powrocie do domku
Hiphopuś no właśnie, trzymam się jak diabli, a moja waga jeszcze lepiej się trzyma czyli wogóle nie spada już od dłuższego czasu no ale w nosie z nią ... bzium:*
Psotulciu oj Skarbie, zmarwiłaś mnie tym serduchem swoim a czy lekarz w takim razie pozwala Ci na takie ćwiczenia, konsultowałaś to z nim mam nadzieję, że tak, bo przecież musisz bardzo na siebie uważać całuję
Kasiu Cz. sobota zaczęła się dla mnie bardzo przyjemnie, bo wreszcie się wyspałam potem oddałam się sprzątaniu, bo jakoś dawno tego nie robiłam resztę dnia zamierzam spędzić jeszcze przyjemniej i równie aktywnie trochę sobie potańczyłam mimo @ nawet ... Ty też się zrelaksuj, bo skoro zajęty tydzień Cię czeka ( a nawet dwa o ile mnie pamięć nie myli ), to musisz nabrać siły
Zakładki