Jeszcze nie ćwiczyłam, bo mój starszy młody nie udostępnił mi pokoju, a jak lubię tylko tam ćwiczyć umówiłam się z nim, że o 22:30 wpuści mnie wreszcie
Psotulciu prześliczne te aniołki takie niebieskie
Kasiu Cz. no to dobrze, bo gdybyś nie miała, to byłabyś narażona na pewne złośliwości z wiewiórek strony mój Misiek będąc w górach zawsze zostawiał w pokoju otwarte okno i zostawiał chleb dla wiewiórek, przychodziły codziennie, nawet udało mu się je podejrzeć przy jedzeniu ale raz zapomniał zostawić chleb i po powrocie ze szlaku na stole zastał... hmmm kupkę wiewiórki
Selva wiesz, ja uwielbiam pływać, jest to trzecia po rowerkowaniu i tańcu ulubiona moja aktywność fizyczna ale zimą nie lubię chodzić na basen i to jakoś tak nie tylko ze względu na suszenie włosów, ogólnie marznę i nie lubię dodatkowo jeszcze narażać się na kolejne wychłodzenie organizmu
Zakładki