-
Przyszłam się przytulić na dobranoc i pochwalić, że zarobiłam dzisiaj kolejne 10 PLN
Jeżeli chodzi o pracę to nigdy nie mów chop. To Ty powiedziałaś, że nia masz szans na biurową. Nigdy nic nie wiadomo. Mnie moja biurowa zaczyna troszkę nudzić, ale pożyczam młoteczek od Rewolucji i wybijam głupotki z głowy. Cieszę się, że mam tą pracę. Cieszę się, że mam tą pracę. Ciszę się......he he he
Buziam bardzo
Kaszania
-
Beatko, wpadłam podczytac i zobaczyłam zapytanko o połączenie - oto co znalazłam na stronach w necie (nie wiem na ile aktualne, ale pewnie mozna sprawdzić tel)
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
tu niestety nie znalazlam nic na temat połączeń
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
Mam nadzieję że pomogłam
buziaczki
-
Beatko kochana słodkich snów życzę :P
Nabierz siły we śnie, skoro przed Tobą znowu takie maratony
Podziwiam Cię bardzo, że wytrzymujesz tyle godzin, jesteś bardzo dzielna!
Moja pracowa bohaterka :P :P :P
Kaszania ma rację, nigdy nic nie wiadomo, może jeszcze będziesz pracować w jakimś spokojnym biurze, jak normalni ludzie... bez takich długich dystansów, bo Ty już naprawdę, jak 'maratonka' prawdziwa jesteś
Buziaczki, śpij dobrze
-
Pozdrawiam cieplutko -tylko na tyle mam teraz czas
[img]http://www.kartki.******.pl/kartki/4/267.gif[/img]
-
Madziu3107 hehe u Ciebie Kasia wkleiła różne fotki i zastanawiam się skąd ona moje wzięła a tak poważnie, to każda z nas chyba marzy, żeby jednak wyglądać tak jak te laseczki, a nie tak jak te grubaski a jeśli któraś będzie twierdziła, że nie - to skłamie
Sylwuś oj, daje się we znaki, daje i to totalnie nam wszystkim no ale cóż ... dziś się zrelaksowałam na maksiora, byłam tylko coś załatwić popołudniu, a tak poza tym cały dzień pełen luzik pranie też zrobiłam, ale nie sprzątałam, a co tam, niech koty się snują po podłodze
KaszAniu właściwie chyba wolałabym taką pracę spokojniejszą, dziś byłam w takim miejscu, gdzie pracowała sobie w sekretariacie pani lat około pięćdziesięciu pięciu i tak sobie pomyślałam, że mogłabym w takim miejscu i na takim stanowisku sobie pracować ... brawo Kocie, że mogłaś wrzucić do skarbonki kolejne dziesięć złotych dzielna dziewczynka całuję
Ewuniu dziękuję bardzo, bardzo za wszystkie linki mam nadzieję, że uda mi się dzięki nim wyszukać odpowiednie połączenia, w każdym razie napewno znajdę tam telefony jakieś i sobie podzwonię w pierwszy jakiś wolny dzień kochana jesteś, że chciało Ci się poszperać dzięki
Kasiu Cz. w swoim życiu pracowym, głównie w biurach pracowałam i naprawdę to lubię ale po dłuższych poszukiwaniach stwierdziłam, że chyba pracodawcy nie bardzo lubią starsze panie no i oczywiście przegrywam w przedbiegach jeśli idzie o języki itp itd, więc pozostaje mi orka jaką obecnie uprawiam ale na jak długo mi sił wystarczy, to wiedzą tylko niebiosa
Joluś ooo jak się cieszę Słońce, że nawiedziłaś mój wąteczek jak ja tęsknię za naszymi dawnymi pogaduszkami na gadulcu ech, może jeszcze kiedyś to se wrati
-
-
WITAJ KOLORKU BLU
JA OSTATNIO ZMIENILAM W GARDEROBIE GO NA KOLOR BZU I JEGO ODCIENI ALE ZNOWU DO NIEGO WRACAM
PODSYLAM MOC BUZIAKOW
-
Beatko miłego czwartku Ci zycze!!
Ja dziś jestem bojowo nastawiona!!Oczywiście do dietkowania
BUZIACZKI
-
witam Bike!
Wpadłam sie przywitać - teraz na forum "wpadam" i "wypadam" więc po prostu: POZDRAWIAM
a co do lodów bakaliowych - to jestem pewna, ze w tym momencie po prostu tego potrzebowałaś - tak czasami bywa.
-
Witajcie
za niecałe dwie godziny wychodzę do pracy, więc korzystam jeszcze z tej odrobinki czasu i oczywiście wpadam poforumować w "międzyczasie" robię kolejne pranko, tym razem pościel poszła się kąpać
szczerze mówiąc ostatnio mam przesyt jeśli idzie o pracę i wcale, ale to wcale nie chce mi się iść czuję się przemęczona i jakaś obolała wciąż hmmm, czyżby pms już się zaczynał
dietkowo wczoraj było dość zadowalająco, dokonałam pewnej zmiany, zamiast trzech jabłek wieczorem, zrobiły się dwie nektaryny i jedno jabłko kupiłam wczoraj takie duże, pachnące nektaryny, jeszcze na dziś mi zostały
plan:
Iś: 4 małe kanapki z chleba wieloziarnistego z szynką, pomidorem i cebulą
IIś: nektaryna
o: ( w pracy ) trzy kanapki z szynką
k: już w domu 2 nektaryny
Psotulciu a wiesz, że jeśli idzie o ubrania, to u mnie w szafie nawet więcej lila kolorków niż niebieskiego niebieski mi się podoba we wszystkim, tzn jeśli mam do wyboru kupić krzesło komputerowe niebieskie lub jakiekolwiek inne, oczywiście wybiorę to pierwsze ( ostatnio właśnie kupowaliśmy dla młodego, ja wybierałam, więc jest niebieskie, taki ciemny niebieski, prześliczny )
Madziu3107 dziękuję Słonko i wzajemnie ja jakoś nie jestem bojowo nastawiona do niczego, raczej jakaś oklapnięta jestem
Magdahi no ja niestety z braku czasu też ostatnio jestem niemal symbolicznie ( jak na mnie ) na forum jestem zarobiona jak wół i mam już tego dość ... mówisz, że potrzebowałam tych lodów z pewnością
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki