Bikuś, ściskam mocno zza lasu.
Bikuś, ściskam mocno zza lasu.
Wiosna
Etap I start 2-01-2014 koniec......- odchudzanie SEZON NA ODCHUDZANIE ......
Etap II ..... wychodzenie z diety
Etap III ..... stabilizacja wagi i pilnowanie się do końca życia
Beatko wysyłam środowy pakuneczek
duzo wiosennych promyków wkładam, tak się cieszę ze ta pogoda jest taka a nie jakaś biała hehe
miłego dnia!!! buziaczki
Witajcie
dziś w Wawce fantastyczna pogoda, słonko świeci cudne i jest cieplutko, no może trochę za dużo wieje, ale i tak jest cudnie
ja dziś robię sobie przed pracą dzień leniucha, nie wybieram się nigdzie i nic nie robię aż do wyjścia do pracy... obiadek tylko zrobię i tyle jutro przed pracą czeka mnie załatwienie pewnej sprawy, która będzie mnie kosztowała dużo nerwów, więc dziś chcę się wyluzować i odpocząć
dietkowo wciąż kręcę się w miejscu, emżetkuję, ale waga wciąż stoi
jednak brakuje mi regularnego uprawiania sportu, a przez tę moją pracę często nie mam siły na to ten mój pracowy "fitness" to nie jest jednak to samo co ćwiczenia czy tańce, a i zupełnie innego rodzaju zmęczenie to przynosi
chyba pms nadchodzi, bo mam fazę na narzekanie
plan:
Iś: kromka razowca z białym serem i miodem, kromka razowca z szynką i czarnymi oliwkami
IIś: jabłko
o: surówka z kapusty pekińskiej, cebuli, czarnych oliwek i groszku konserwowego, plasterek pieczonej szynki, garstka ryżu
p: banan w pracy
k: rosołek z torebki w pracy
Psotulciu dziękuję i wzajemnie
Kasiu Cz. dziękuję za ducha, bardzo dobrze się sprawił mam nadzieję, że mój też jakoś się sprawdził ... dziś pogoda wspaniała, ale ja narazie popatrzę na nią przez okno, bo mi się nie chce nigdzie wychodzić... chcę odpocząć
Butti życzę Ci zatem cudnej pogody na święta, sobie zresztą też też bym chciała w tym czasie już nie nosić zimowej kurtki i kozaczków
Katsonku no ja właśnie mam to samo, rano nie mam weny, ale wieczorkiem to dopiero dobrze mi idzie dlatego nie lubię pracować na popołudnia, bo nie bardzo mam szansę się poruszać
Selva ode mnie też lecą pozdrowienia do Ciebie za las
Waszuniu mój zaokienny termometr pokazuje 14 stopni, na dodatek słonko
Aneczko mój pakuneczek też wiosenny, słoneczny trochę wieje w Wawce, mam nadzieję że dzięki temu pakuneczek szybciej dotrze, z takim naturalnym dopalaniem
Beatko, życzę więc miłego i skutecznego leniuchowania :P
Twój Duch również się dobrze sprawował, za co jestem mu bardzo wdzięczna :P
Pogoda świetna :P ale podobno w marcu ma jeszcze spaść śnieg
Pażywiom, uwidzim
Już teraz ściskam kciuki za załatwienie jutrzejszej sprawy przy jak najmniejszym udziale nerwów
Sympatycznej środy Beatko
Beatko relaksuj się i odpoczywaj psychicznie i fycznie bo jutro masz sprawy do załatwienia..
Miłego dnia
Ojej, no to ja juz kciuki trzymam za jutro!! Nie daj sie!!
Wspanialego dnia!
buttermilkowe wzloty i upadki - Część 1 - Grupy Wsparcia Dieta.pl tu bylam:http://forum.dieta.pl/viewtopic.php?t=60019
It's not why you're running, it's where you're going. It's not what you're dreaming, but what you're going to do.
It's not where you're born, it's where you belong. It's not how weak but what will make you strong.
Beatko ja tez już trzymam kciuki za jutro!!!
trzymaj sie
buziaczki mój Aniołku, nawet jak mi się dziś nie będzie straaaaasznie chciało to porowerkuję specjalnie dla Ciebie ok?
buziaczki
Obiad już prawie ugotowany, nawet potańczyłam sobie, zrobiłam pranie i umyłam włosy, więc z tego nicnierobienia nie do końca coś wyszło
Kasiu Cz. no ja się nie spodziewam, że zima tak łatwo odpuści marzec potrafi być czasami bardziej zimowy niż luty, ale to już bliżej niż dalej do sezonu rowerkowego
dzięki za kciuki, przydadzą się jutro z rana
KasiuOskubana czeka mnie jutro ciężki poranek, najważniejsze żebym potrafiła zachować spokój i nie dać się ponieść emocjom co w moim przypadku będzie dość trudne
Butti nie dam się napewno, tym bardziej że nie chodzi tu o mnie, a o kogoś mi bliskiego, więc będę walczyła jak lwica
Aneczko oooo i to mi się bardzo podoba aniołkowi będzie bardzo cieplutko w sercu, jeśli porowerkujesz z myślą o nim
Zakładki