dziwne, bo ja nie zauważyłam (ani nasz antywirus norton) nic podejrzanego.. ale dobrze ze nas ostrzegłaś Beatko..
wpadłam szepnąć Ci dobranoc i w ogóle poczytać jak Ci minął dzień buziaczki
dziwne, bo ja nie zauważyłam (ani nasz antywirus norton) nic podejrzanego.. ale dobrze ze nas ostrzegłaś Beatko..
wpadłam szepnąć Ci dobranoc i w ogóle poczytać jak Ci minął dzień buziaczki
Aneczko, wiesz, zauważyłam, że ten link przez który zawsze wchodziłam na dietkę, miał w adresie coś dziwnego, jakieś dodatkowe cyfry i literki, już to zlikwidowałam z ulubionych... teraz na nowo dodałam linka do ulubionych i jest to już prawidłowy adres, nie mam pojęcia co się działo, nawet mój domowy informatyk nie wie jak to się mogło stać mam nadzieję, że teraz już będzie ok, dobrze że istnieją takie antywirusowe programiki
Moc pozdrowień z Siemianowic.
Beatko i oby już takich dziwolągów nie było.. ale i tak jestem w szoku ze pod stronkę dietki coś się takiego podłapało
Beatuś wpadam zyczyć Ci miłego dnia chyba w pracy dzis będziesz? buu..
ale oby klientów bylo mało i nieupierdliwi..
pakuneczek wysyłam buziaczki
Witajcie
wpadam na chwilkę, bo wprawdzie mam na popołudnie do pracy, ale trochę domowych zaleglości do nadrobienia też się znajdzie
tak więc expresowo Was pozdrawiam i życzę Wam miłego drugiego dnia majówki
plan:
Iś: banan
IIś: tekturka, kawałek białego sera, rzodkiewki, pomidor
o: kotlet z piersi kurczaka, 2 ziemniaki gotowane, surówka z ogórka, rzodkiewek, sałaty zielonej
p: jabłko
k: kanapka z wędliną i pomidorem
Dorfuś dziękuję za pamięć i piękną, wiosenną foteczkę pozdrawiam cały Klan Siemianowicki
Aneczko no jak narazie udało się pozbyć tego dziwnego linka, więc wszystko działa bez problemu ale to i tak dziwne, bo z tamtego linka ( którego musiałam usunąć ) korzystałam przecież kilka lat i wszystko grało oby już było ok ... pakuneczek wysyłam uśmiechnięty do Ciebie
Fruktelciu być może zupełnie niepotrzebnie narobiłam szumu, bo tylko i wyłącznie z mojego linka tak dziwnie łapało się tego wirusa, ale lepiej dmuchać na zimne pozdrawiam ciepło
Beatko, no dopiero teraz przeczytalaj o tym trojania...a wczoraj klnelam na mojego laptopa, ze wymysla, bo nie chcial mnie wpuscic na dietke, bo gadal wlasnie o powaznym problemie..i weszlam dopiero przez google...a teraz juz mozna wchodzic przez strone glowna? a jak nie to jak inaczej sie wchodzi, Beatko??
Beatko, życzę więc spokojnego dnia w pracy!
Jako że pogoda nie spacerowa, jadę po prezent dla mojego tatusia, który ma imieninki w poniedziałek, no ale imprezka jest jutro :P
Buziaczki
Witaj Aniołeczku
Korzystam z długowekendowego odpoczynku i wpadam z pozdrowieniami.
Chciałam to zrobić już wczoraj ale jedyne co mi sie wyświetlało na stronie dietki to białość i nic więcej. Twój opis tłumaczy co się stało Wielkie dzięki
A ja myślałam , że skoro tu nie bywam to dietka na mnie patrzeć nie może :P
Aniołeczku bardzo mocno ściskam i posyłam całuski. Nic nie obiecuję, bo nie wiem czy coś się zmieni .... chociaż wiele bym chciała
Pa*pa**pa** do nastepnej mojej wizytki
Największe przeszkody to własne nastawienie.
Witajcie
dziś mam wolny dzionek, więc spróbuję odpocząć przed jutrzejszym maratonem w pracy a wczorajszy dzień był jakąś masakrą jeśli idzie o ilość wygłodniałych zakupoholików, no bo przecież 1wszy maj był wolny dziś sklepy pozamykane, więc jutro pewnie znów będą tłumy zakupoholików na głodzie
dietkowo jest w miarę grzecznie, wczoraj trzymałam się mojego emżetkowego planu bez zarzutu dziś dodatkowo wieczorkiem sobie zamierzam poćwiczyć, oby nikt i nic mi w tym nie próbowało przeszkodzić
plan:
Iś: banan
IIś: 1 kromka pełnoziarnistego wr z serem, pomidorem i ogórkiem kiszonym
o: kotlet z piersi kurczaka, 2 ziemniaki gotowane, mizeria z dodatkiem jogurtu naturalnego
p: jabłko
k: otręby jabłkowe z musli owocowym i jogurtem naturalnym
Magdalenko już myślałam, że skończyły się moje problemy z wchodzeniem na dietkę, ale wczoraj wieczorem znów przy wchodzeniu na dietkę z głównej strony avast wykrył i zlikwidował trojana więc już teraz zawsze muszę wchodzić przez ten link http://forum.dieta.pl/ pojęcia nie mam dlaczego tak się dzieje
Kasiu Cz. zatem życzę Ci wspaniale spędzonego dnia w gronie rodzinnym, baw się dobrze ... u mnie w pracy wczoraj była sodoma i gomora, śmiałyśmy się że to zakupoholicy, którzy po jednym dniu byli na głodzie
Jupimorku no kopę lat witaj, powiem Ci że ja ostatnio nie mam zupełnie czasu na bieganie po forum, dawniej odwiedzałam wszystkie zaprzyjaźnione wątki, a teraz czas pozwala tylko na rewizytki dlatego też nieczęsym gościem bywam na Twoim wątku niestety, ale pamiętam o Tobie i czekam zawsze na Ciebie, no i oczywiście czuwam
Zakładki