Hej Beatko.
A co to za przystojni wazniacy z ktorymi tak sie spotykasz na kawce i rozprawiasz o sluzbowych sprawach? Ja nic nie wiem, czyzby jakis awans?
Kochana brakuje mi Ciebie u siebie na watku, ale rozumiem bo ja sama tak malutko tutaj wpadam, jednak zawsze bylo milo zobaczyc Twoj sympatyczny wpis.
Co do meczu to mi naszych bylo troszke zal, ale i tu sie moze naraze, sami sa sobie winni. Za te pieniadze, ktore oni dostaja powinni fruwac po tej murawie a oni biegali jak nimfy. Brakuje im ikry, jaj, boja sie poobijac czy jak. Niech doskakuja do tej pilki, rzucaja sie a nie poddaja. Tyle akcji bylo niewykorzystanych zarowno w meczu z Niemcami jak i w tym ostatnim. Bramkarz byl troche bardziej kojarzacy i tylko dlatego nam sie udalo bo inaczej mogloby byc z nami jeszcze gorzej i teraz zamiast przygotowywac sie do kolejnego meczu wracali by do kraju. Ja jestem na nich troche cieta, wiec wybacz moj ostry ton pod ich adresem. Podziwiam naszych kibicow, ze tak wierza, ze tak ich wspieraja i dlatego nie moge wybaczyc naszym "pilkarzom", ze tak sobie to lekcewaza. Jak trafnie skomentowal to komentator, oni maja na plecach lekkie koszulki, ale i napis POLSKA czyli 40 mln. ludzi wierzacych w nich, wiec DO BOJU a nie d o b o j u. Niech sie w koncu chlopaki obudza bo mnie zoladek boli, ale z nerwow na nich a nie na tego sedziego, ktory po prawdzie popelnil blad, ale sami dalismy mu argument do reki. Slamazarnie gralismy a na koniec szarpac nam sie zachcialo. Ech Beatko przepraszam za ten przydlugi conajmniej niedietkowy komentarz, ale wkurzam sie, ze tak nas osmieszaja a za 4 lata to juz w ogole bedzie porazka jak bedziemy grac na boisku szkolnym albo na rozkopanym stadionie 1000-lecia. Jak nam nie odbiora i tego. Ufff. Wybacz. Ciazowe hormonki.
Zakładki