Dzień dobry;)
WITAM SERDECZNIE, CHCĘ TYLKO NAPISAĆ, ŻE WRÓCIŁAM I ŻE............ BARDZO SIĘ Z TEGO CIESZĘ..........
Witajcie dziewuszki
dziś rano byłam na małej wycieczce rowerkowej i to mi dodało jak zwykle sporo energii ... nie muszę chyba pisać, jak fajnie było??
niestety musiałam wrócić do domu, bo się rozpadało... buuuu, gdzie się podziało moje ulubione słoneczko, upały i lato
przecież mamy dopiero niespełna połowę sierpnia, ja się tak nie bawię
Julcyk... a co to się porobiło, że nie jedziesz jednak w górki??... przeczytałam o tym w naszej Przytulni... no ale z tego co przeczytałam u Justynki, wybierasz się jeszcze na zagraniczne wojaże, tak??... super masz!!!
Justynko... baaaardzo się cieszę, że jesteś znowu wśród nas... no i nie muszę chyba Ci mówić, jak bardzo uradowały mnie wieści od Ciebie, że tak dobrze Ci się układa... jak tylko Dorfusia się pokaże, to pewnie zaraz do Ciebie na wątek wstąpi, bo też tęskniła
Plan dnia:
ś: kawa z mlekiem, 2 kromki z pikantną sałatką z makreli w puszce
IIś: otręby jabłkowe z siemieniem i jogurtem naturalnym
o: makrela wędzona
p: otręby jabłkowe z jogurtem naturalnym
k: 2 jabłka
herbatki i woda
ruch:
17km na rowerku ( ok 1,5h )
wieczorne ćwiczonka i tańce ok 1h
miłego dzionka
WIDZĘ ZE DZIEŃ BARDZO AKTYWNY U MNIE RÓWNIEŻ UZALEŻNIŁAM SIĘ OD......... BIEGANIA............ DO TEGO DOCHODZI UKOCHANY ROWER I WSZYSTKO JASNE MOC BUZIAKÓW
ZabieganaMadziu, Ty to jesteś naprawdę zabiegana
wszystko w biegu i expresowo
ale cieszę się że pamiętasz o mnie
pozdrawiam
Justynko, czytam, że polubiłaś bieganie, podziwiam
ja jednak zostanę przy moim rowerkowaniu i ćwiczonkach z tańcami
cieszę się słonko, że wróciłaś
buziaki
Beatko, czy Bielany ą za tarchominem? Jeśli tak to mieliśmy kupić tam mieszkanie w takim nowopowstałym osiedlu z zielonymi oknami. To było trochę ponad rok temu. Czy u was basen jest też taki drogi? W Wesołej 20 PLN za godzinę
Jestem już bvez dzieci i bez Kaszaka nawet. Biorę się zaraz do nauki i zgodnie z obietnicą do ćwiczen. Nareszcie
Pozdrawiam bardzo cieplutko
Kaszania
Ps. To u as pada?!!! U nas słońce, cieplutko, upał prawie 30 stopni
Madziulek... bardzo się cieszę, że sobie znowu porozmawiałyśmy... szkoda tylko że musiałyśmy tak nagle przerwać tę miłą pogawędkę, sory że zniknęłam, ale w tym czasie kiedy Tobie zawiesił się komp, wrócił Misiek a zaraz po nim przyszedł Teść... i już nie wypadało siedzieć przy kompie... pożegnałam się więc z Tobą zaocznie
ale nadrobimy to jak sądzę z nawiązką niedługo, prawda
buziaki przesyłam
Zakładki