WITAM BIKUŚ,
dawno mnie tu nie było... oj baaaaaaardzo dawno
A tu tyle zmian, że ledwo, ledwo łapię o co chodzi
Ale, nic to Baśka, jak mawiał Pan Michał, dałam jakoś radę z czytaniem i jestem poniekąd na bieżąco..... tylko z dwoma wątkami, Twoim i 40-tkami. Co mnie czeka u reszty, to aż stach pomyśleć ile czytania
Hmmm, ja z taką pewną nieśmiałością zapytowywuję się czy Ty Bike, przypadkiem nie emaliowałaś do mnie trochę Bowiem dostałam parę "liścików", z których tylko otworzyły mi się ten pt. mądre kobiety i zbyt seksowny sępik. Reszta to biała karta
U mnie stara śpiewka.... full pracy, czasu zero, kilogramy lecą......ale w górę , niestety
Pozdrawiam i dziękuję za pamięć.
Papatki
Zakładki