Strona 244 z 1475 PierwszyPierwszy ... 144 194 234 242 243 244 245 246 254 294 344 744 1244 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 2,431 do 2,440 z 14745

Wątek: Tym razem, już na zawsze!!!

  1. #2431
    Awatar Stella9
    Stella9 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    15-12-2004
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    71

    Domyślnie

    DOBRANOC BIKUS SLODZIUTKICH SNOW


  2. #2432
    pyrmag jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    28-06-2004
    Mieszka w
    Gdańsk
    Posty
    22

    Domyślnie

    czesc Beatko


    jak się czujesz sloneczko

    ja dzisiaj zaliczylam spacerek po lesie,potem grzecznie cwiczylam i cos mnie nózki bolą
    mam nadzieje ze do jutra przejdzie
    dietka super ,juz jestem na takim etapie ze nie mysle tylko jedzeniu
    Tomcio jest na zwolnieniu ,czuł sie coraz gorzej,nawet był u lekarza dostal lekarstwa .takze mam męzusia w domku

    miłej nocki

  3. #2433
    Guest

    Domyślnie

    WITAM SERDECZNIE RZECZYWIŚCIE ODDZIELNIE ALE DLAMNIE DATA NIE MA ROZNICY CZY TO BĘDZIE 13, 15 CZY 30 LUTY : NAJWAŻNIEJSZA JEST MIŁOŚĆ A JEJ ISTNIENIE RÓWNIE DOBRZE MOZNA ŚWIETOWAĆ CODZIENNIE NIE TYLKO MOŻNA ALE TRZEBA MIŁEGO PIATKU DO JAK NAJSZYBSZEGO NAPISANIA


  4. #2434
    Awatar marti
    marti jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    09-04-2004
    Mieszka w
    Śląsk
    Posty
    120

    Domyślnie

    Baetko wpadam i co ja tu czytam?? Chorusiane jesteś biedactwo?? Kurcze jesli chorujesz to nie forsuj sie ćwiczonkami, bo Skarbie osłabisz się zbytnio...
    Co do walentynek to fajny taki zwyczaj obdarowywać sie serduchami ... ja przeżyłam z moim Misiem dopiero jedne walentynki... dałam mu serducho z piernika - takie wielkie , a on zabrał mnie do kina przed którym dostałam duża czerwoną różę ...
    Buziaczki Skarbie, kuruj się!!


    Moje wypociny są głównie tutaj:

    Nie potrafię schudnąć - potrzebuję wsparcia.

  5. #2435
    Awatar bike
    bike jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    07-09-2004
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    1,424

    Domyślnie

    Witajcie słoneczka moje
    Wprawdzie w Wawce dziś słonka nie uświadczy, ale ja jestem jakaś taka słoneczna od środka, mam dobry humorek i optymizm aż ze mnie tryska ... nie wiem, może to jakaś choroba, np chroniczny optymizm ... ale jak tu się nie cieszyć skoro dziś zaczyna się weekend i na dodatek początek ferii

    Dorfuś ...
    dziękuję za troszkę wiosny w środku zimy ...
    piękne ...
    czy to magnolie
    całuję i życzę miłego dnia

    Stelluś ...
    dzięki za ślicznego misia ...
    mój Misiek zajrzał mi wczoraj przez ramię i powiedział: nie dość że z Miśkiem śpisz, to jeszcze Ci przysyłają misie ...
    już ferie, fajnie nie ...
    buziaczki przesyłam gorące Stelluś

    Madziulka ...
    oj to biedny ten Twój Tomuś, życz mu ode mnie dużo zdrówka, dobrze ...
    u mnie już całkiem nieźle ze zdrówkiem, ale jeszcze dziś posiedzę w domciu...
    gratuluję Ci kochanie tych ćwiczonek, brawo ...
    widać, że wzięłaś się za siebie ostro i tak trzymać ...
    całuję mocno i życzę milutkiego dnia

    Justyś ...
    Justyś, masz rację... miłość albo jest, albo jej nie ma... i nie ma znaczenia czy to Walentynki czy święto pracy ...
    my obdarowujemy się na codzień szacunkiem i stałym, niezmiennym od lat już uczuciem...
    ale w Walentynki miło jest okazać to sobie jakoś specjalnie i zabawnie... bo to jest bardzo zabawne święto, jak dla nas oczywiście ...
    czytając Twój pościk przypomniał mi się pewien wiersz... uwielbiam poezję np Poświatowskiej, Baczyńskiego... jak go odnajdę gdzieś to go tu przepiszę w Walentynki...
    wiersz może nie miał ścisłego związku z tym co napisałaś, ale tak mi jakoś się przyplątał do głowy...
    pozdrawiam cieplutko

    Marti ...
    no jestem troszkę jeszcze przeziębiona, ale już lepiej ...
    wiesz, ja musiałabym być złożona jakąś grypą żeby tak wogóle sobie nie potańczyć i nie poćwiczyć choćby przez parę minutek ...
    na szczęście mam siłę żeby sobie pobrykać, nie tak jak zwykle, ale odrobinkę ...
    a co do walentynek, to uważam że życie składa się właśnie z drobiazgów i warto sobie okazywać przy każdej okazji i bez okazji takie drobne gesty czułości ...
    ja w każdym razie uwielbiam gdy Misiek pamięta o takich sprawach, nawet ostatnio zaskoczył mnie, bo to właśnie On pamiętał o naszej rocznicy ślubu ... a ja zapomniałam ...
    przesyłam moc buziaczków

  6. #2436
    Awatar bike
    bike jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    07-09-2004
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    1,424

    Domyślnie

    Plan dnia:
    ś: kawa z mlekiem, 2 kromki z siemionkiem i wędliną
    IIś: otręby śliwkowe
    o: kotlet z piersi kurczaka, surówka z cebulki, kapusty pekińskiej i marchewki
    p: jabłko, 2 tekturki z serem

    ruch:
    chwilka tańców rano
    wieczorne ćwiczonka i tańce

  7. #2437
    ScHuDNeSkUtEcZniE jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    17-01-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez justynaherudzinska
    WITAM SERDECZNIE RZECZYWIŚCIE ODDZIELNIE ALE DLAMNIE DATA NIE MA ROZNICY CZY TO BĘDZIE 13, 15 CZY 30 LUTY : NAJWAŻNIEJSZA JEST MIŁOŚĆ A JEJ ISTNIENIE RÓWNIE DOBRZE MOZNA ŚWIETOWAĆ CODZIENNIE NIE TYLKO MOŻNA ALE TRZEBA
    zgadzam sie z Justynką
    zreszta do14 lutego zawsze miałam pecha ...
    nigdy tego dnia nic miłego mnie nie spotykało
    chyba mój głos wewnnętrzny przygotowywał mnie do tragedii jaka mnie spotka
    bo od 5 lat ten dzień jest dla mnie dniem żałoby po Mamuni
    w poniedizałek 14stego to ja pójde na mszę za Mamunię bo minie 5 rocznica Jej śmierci
    i Ona wie że kocham Ją każdego dnia tak samo...czy sa walentynki czy nie

  8. #2438
    ScHuDNeSkUtEcZniE jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    17-01-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    i Beatko...wcale nie chce zeby powiało na Twoim radosnym watku pesymizmem...ale wiem, że zrozumeisz to ze potrzebuję czasem uzewnętrznić ten ból, który nigdy nie minie....będzie mi towarzyszył do końca mojego życia.....
    ale wlasnei dlatego, ze mogę sie nim podzielić...mam siłe zeby byc optymistka pomimo wszystko i wiem, ze mnie Beatko rozumiesz

    całuski kochanie i miłego dzionka


  9. #2439
    Awatar bike
    bike jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    07-09-2004
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    1,424

    Domyślnie

    Ewuś moja kochana, jak ja dobrze Cię rozumiem... wiem co czujesz, nie ma dnia żebyśmy nie myślały o Nich, nie ma dla tego uczucia ukojenia...
    ja wiem, wierzę w to że Mamusia jest gdzieś, że patrzy na mnie... ale to i tak jest trudne, bo ja właściwie nie wiem co mam zrobić z tą moją ogromną miłością do Niej... tak zostałam jak... nie umiem nawet tego do niczego porównać... cokolwiek bym nie napisała to i tak nie odda stanu mojej duszy... Ewuniu skarbie ja wiem jak Ci ciężko i przytulam Cię mocno, choć tylko w myślach...
    na szczęście Ty jesteś taką optymistką jak ja, damy sobie radę, choć obie wiemy jak czasem jest ciężko podnieść się...
    całuję Cię mocno i cieszę się że masz tyle siły w sobie kochanie

  10. #2440
    kasya_22 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    15-04-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    Witam wszystkie dziewuszki!

    Sama widzisz blike..Ty i Twój optymizm są tu potrzebne.. i to jak bardzo
    myśle że mnie też mogłybyscie zarazić odrobiną optymizmu..proszę

    Dzis dowiedziałam się że oblałam egzamin z analizy ekonomicznej.. jedyny egzamin, który popsuł mi humor i średnią..(mam ambicjęna 4,5-przymanjmniej)..
    ale nadomiar złego Z ekonomi i rachunkowości zawsze miałam 5..i pracowałam 4 lata jako księgowa..totalna załama..nigdy nie lubiłam tego przedmiotu, ale zawsze łatwo mi z niego szło..aż do dziś..jakaś zemsta za nienawiść

    Ps to chyba niezbyt dobry czas i miejsce, aby mówić o szkole.. ale musiałam się wykrzyczeć..
    pozdrawiam

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •