Wątek: Tym razem, już na zawsze!!!

Bikuś - jesteś kochana i strasznie dzielna
Sama masz problemy, troski, smutki, jest Ci ciężko, a jeszcze innych pocieszasz!
DZIĘKUJĘ
Ula

Witam i ja w tym pełnym wspomnień o naszych bliskich dniu. Chociaż minęło już 14 lat od śmierci mojej mamy a 27 ojca to nadal mi ich brak i ciągle o nich myślę. No ale takie jest życie, jedni muszą odejść aby zrobić miejsce innym, a szkoda.
No ale dosyć wspomnień "trzeba z żywymi naprzód iść". A my musimy zabrać sie za sałatki. Narazie podaję jedną ,bo drugiej nie mogę odnależć, ale wkrótce to zrobię .Zrób sobie na próbę z połowy lub jak uważasz.Jest naprawdę dobra, u mnie wszyscy ją lubią.No to smacznego.
Sałatka z buraków

6 kg buraków- ugotować( nie za miękko),obrać,zetrzeć.Zalać zimną zalewą na 24 godzin. Przecedzić( nie wyciskać).Sok zlać do słoików-zagotować( świetny na barszcz).Buraki osobno do słoików- zagotować.

Zalewa
6 szklanek wody
1,5 szklanki octu
1,5szklanki cukru zagotować i ostudzić
15szt goździków
15 szt ziela angielskiego
15 szt liści laurowych
2 łyżki soli

Witajcie wszystkie odchudzaczki i nieodchudzaczki

Jak tam Wasze humorki, we wtorkowy poranek ... mam nadzieję, że macie niezły nastrój ... ja już jestem po kawusi i śniadanku, obudziłam się wreszcie, bo rano nie mogłam jakoś dojść do siebie ... chyba za późno kładę się spać, ale zawsze tak miałam, że mogę siedzieć długo w nocy i coś działać, a rano trudno mnie zwlec z łóżka

Autkobu ... pytałaś o akcję: 30 dni bez wpadek... dziś jest 16 dzień, prowadzi ją na swoim wątku Kaczorynka i jeśli o mnie chodzi, to idzie świetnie... niektórym dziewczynom zdarzają się wpadki, ale ogólnie jednak jest nieźle... no jak tam, kupiłaś sobie siemionko ... ja nawet kupuję w mojej osiedlowej piekarni taki fajny chlebek okrągły, który ma w sobie siemię... jest pyszny ... buziaczki

K(uluś) ... aż się zarumieniłam... nie umiem jakoś przyjmować komplementów, ale dziękuję za to, co napisałaś ... taka już jestem, a cechy pozytywne dostałam od Rodziców, ta chęć niesienia pomocy to jest szczególnie cecha Mojej Mamusi... pozdrawiam cieplutko

Dorfa ... dzięki za przepis na sałatkę, to jest jak rozumiem przepis na zimowy przetwór... ja wprawdzie nie robię żadnych przetworów, ale postaram się zmniejszyć proporcje i zrobić te buraczki tak na obiadek ... uwielbiam buraczki i myślę, że warto spróbować czegoś nowego... jeszcze raz dziękuję ... pozdrowionka

Hej Bikus,witam Cie w ten wtorkowy poranek widze ,ze Ty tez jestes nocny marek,hehehe,ja tez moge nie spac pol nocy a potem spac do poludnia> Bikus Skarbie,powiedz mi ,czy na poczatku uzywania twisterka bolal Cie brzuch? nie wem,czy mnie boli od cwiczen czy moze dostane okres?? buziaki,pappa

Witaj Anamarysiu w ten piękny poranek ... mnie też bolały na początku mięśnie i to nie tylko brzucha, ale też cała pupa mnie bolała ... teraz już się przyzwyczaiłam, ale do dziś, jeśli za dużo pokręcę, to czasem pupsko mnie boli ... najlepiej ćwiczyć z twisterkiem codziennie ok 10 minut... więcej też pewnie można, ale dla wyrzeźbienia pięknej talii, myślę że te 10 już wystarczy, ważne żeby codziennie... a oprócz tego oczywiście trzeba jakieś inne formy ruchu uprawiać, co kto tam lubi ... buziaczki

CZeść Bike!
Tak jak obiecałam, myślałam o Tobie i Mamie. Zapaliłam znicz pod krzyżem. Było tak słonecznie, ze pomyślałam, ze to Wasz wpływ!
A dietkowo u mnie się własnie zaczeło!
Do świąt mam czas na zgubienie 8 kg (niestety przytyło mi się 4 kg w 2 tygodnie )
Własnie piję herbatke błotkową o smaku mięty
A poza tym jestem zadowolona - jak zwykle na dietce
Z pracą też się wyrabiłam w weekend, więc jest super! Za 45 min - II sniadanko - jogurt z płatkami i tekturki z miodem
Buźka!

Trzymajcie się - z dala od słodyczy.

Witaj Celebriannko, dziękuję Ci słonko za pozytywne myśli w moim kierunku, bardzo, bardzo ... to bardzo ważne dla mnie...
Trzymam za Ciebie i Twoją dietkę mocno kciuki ... wierzę, że uda Ci się osiągnąć zamierzony cel i tak będzie, na pewno ... a te nadmierne kilogramy to może wpływ nadchodzących Tych Dni, co?... i mam pytanko, co to jest ta błotkowa herbatka ... papa

witajcie
moze zaczerpne troszku optymizmu od was...a tymczasem musze się wyżalic
ze zdenerwowania nie mogłam dziś spać...dlatego jak obudziłam się o 2ej w nocy to już do 4ej nie mogłam spać...N. spał na szczęście a ja czytałam gazety i piłam zieolne herbatki z cytrynką potem spałam lekkim snem i obudzilismy się o 5.30 bo N. musiał pójśc na autobus, którym miał dojechać na bazę...ponieważ nie moglam wysiedziec w domku więc go odprowadziłam oczywiście w dalszym ciagu zdenerwowana ...do tego stopnia, że maszerwalam właściwie 3 godzinki bo nie chciałam wracac do domu teraz jeszcze się dowiedziałam, że N. wyjedzie dopiero jutro prawdopodobnie w Bieszczady ( daj Boże żeby jednak pojechał ) więc znów będziemy musieli wytrzymać w domu i wysłuchiwac przekleństw....mam już tak tego dosyć zaczęło się układać i tak szybko się znów rozwaliło...a teraz cały czas pod górke... ile ja jeszcze wytrzymam? jestem optymistką dlatego nie trace nadziei ale niezaleznie od mojego optymizmu przyszłośc jawi się wyłacznie w czarnych barwach....światełko widac ale dopiero za pół roku będzie na pewno lepiej jak już wyjade...a teraz musze się tu męczyć
apeluję do wszystkich i pytam
CZY KTOŚ MA MOŻLIWOŚĆ PODANIA MI NAMIARÓW DO PRACY ZAGRANICĄ

moze ktoś był w UE i zna firmę która nie oszukuje i potrafi załatwic pewną pracę....
z góry dziekuję za odpowiedź

dzieńdoberek)))))

NO I JAK PO WEEKENDZIE? MI KILO OGÓLNIE PRZYBYŁO, ALE SĄDZĘ ŻE TO TAKI CHWILOWY KILOGRAM BO OBŻARSTWO SCHODZI DOPIERO U MNIE PO DWÓCH, GÓRA TRZECH DNIACH.

ŚCISKAM WAS MOCNO)))))))BIKE/JAK SIĘ CZUJESZ?

CZEŚĆ DZIEWCZYNKI!

BIKE - DZIĘKUJĘ ŻE MNIE ODWIEDZASZ I WSPIERASZ! JESTEŚ DZIELNA MASZ SWOJE PROBLEMY A MASZ DUŻE SERCE BO INNYM POMAGASZ! JESTEŚ WIELKA! PO CZYTANIU TYCH TWOICH RELACJI O ĆWICZONKACH NA TWISTERKU I ŻE ANAMARIA TEŻ KUPIŁA TO JA SOBIE ZŁOŻE ZAMÓWIENIE U MOJEGO ABY MI NA IMIENINY KUPIŁ JAKO PREZENT! DOBRY POMYSŁ BO ON RACZEJ W PERFUMACH GUSTUJE!


CHUDNESKUTECZNIE - NIE ZNAM ŻADNEGO NUMERU TELEFONU ALE MAM NADZIEJĘ ŻE HUMOREK DO CIEBIE WRÓCI I BĘDZIESZ SIĘ UŚMIECHAŁA! ZAWSZE JEST PO TO ŹLE ABY POTEM BYŁO DOBRZE! UŚMIECHNIJ SIĘ I ŻYCZĘ TOBIE MIŁEGO DNIA!!!

CELEBRANNKO TO MAMY TYLE SAMO DO ZGUBIENIA!!! JA SE DAŁAM TERMIN ANDRZEJKI!!! WIEM ŻE TO MAŁO CZASU ALE MUSZĘ. A JESZCZE TE DNI MI SIĘ ZBLIŻAJĄ I SPODNIE SĄ OBCISŁE - MAM NADZIEJĘ ŻE NIE PĘKNĄ!!!

SHIZ80- CZEKAM NA KOPA OD CIEBIE, BO ZAMIAST ĆWICZYĆ TO JADŁAM JAK GŁUPIA!

POZDRAWOIAM WAS MOJE KOCHANE!!!