-
Witajcie dziewuszki, właśnie wróciłam z małych zakupków, czym oczywiście poprawiłam sobie humorek
przeziębiona jestem nadal, a że wiatrzysko wieje okropne to na rowerek się nie wybrałam, więc powzięłam męską decyzję i wybrałam się na zakupki
jutro mamy spotkanie klasowe, więc w nowych ciuszkach wystąpię... wcześniej kupiłam sobie super lakier do paznokci ( bluzeczkę właściwie do niego dobierałam ) więc napewno wszystko ładnie będzie się komponowało
hihihi, żeby tak jeszcze buziaka trochę można było podrasować
dietkuję dzielnie, bo przecież bardzo chcę zobaczyć niedługo tę szóstkę z przodu
Dorfuś... oj ostatnio coś mało Cię na forum, ale rozumiem to, przecież ciągle jesteś w rozjazdach ... ale masz dobrze z tymi wyjazdami, po obiadku wpadnę tam do Ciebie na wątek i poczytam gdzie to się włóczyłaś ostatnio ... pozdrawiam cieplutko
Martuś... wow, ale superanckie foteczki psiów, ślicznościowe są... oj coś mi się wydaje, że będziesz musiała długo masować Tekilkę w ramach przeprosin ... a co do Hiszpanów, to Misiek się nie dowie... a co to, pomarzyć już nie wolno, czy co ... całuję Cię mocno
Asiu... oj, dziękuję za tę pyszną herbatkę z malinkami, przyda się, bo faktycznie coś przeziębionko mnie chwyciło... nawet nie poszłam dziś na rowerek, żeby nie doprawić się przed jutrzejszą imprezką... muszę się wykurować, bo nie chciałabym takiej okazji przepuścić... buziole wysyłam
Psotulko... super te teksty mi wklejasz, to prawda że musimy korzystać z życia, okazywać jak najwięcej uczuć bliskim, bo nigdy nie wiadomo co będzie... ja tak robię, choć czasem różnie to bywa, ale staram się bardzo... i cały czas siedzę w swoim kapeluszu... pozdrawiam gorąco
Gosiu... tak słonko, doszedł mailik, dzięki... a ja odpisałam i nawet kilka maili wysłałam do Ciebie... no i teraz mnie zmarwiłaś, bo myślałam że doszło wszystko... no nic, jakby co, to napisz a jeszcze raz spróbuję... całuję mocno
Stelluś... dzięki za dzisiejszą expresową rozmowę, cieszę się że udało mi się złapać Cię choć na troszkę... byłam jak wiesz na zakupkach, a potem biegiem od drzwi do kompa żeby jeszcze Cię złapać i udało się... strasznie jestem ciekawa jak Milunia urosłam, mam nadzieję na jakieś spotkanko wkrótce... wiem, że jesteś zapracowana i zmęczona, ale może weźmiesz mnie pod uwagę chociaż na przyszły weekend??... przytulam Cię mocno
Magdalenko... to nic że się pomyliłaś, hihihi, ja też bym chętnie się załapała na taki malutki, niewinny masażyk... już widzę te kolejki ogromniaste ( zwłaszcza jesienią i zimą ) do salonu masażu, nad którym wisiałaby reklama: gorący masaż najlepszy na przeziębienie ... no właśnie, a ja jestem teraz przeziębiona, więc może mi się należy jakiś masażyk ... buziaki przesyłam
Madziulek... i co, byłaś dziś na zakupkach??... bo ja Ci pozazdrościłam i też się wybrałam, poniżej są fotki podobnych ciuszków do moich... kuruję się, bo jutro mamy super imprezkę, spotkanko klasowe z ludźmi z czasów liceum, więc trzeba być zdrowym żeby dobrze się bawić... teraz będziemy obiadek jedli, ale pokażę się na gg po obiadku, mam nadzieję że uda się pogadać... całuski wysyłam
Plan dnia:
ś: kawa z mlekiem, 2 kanapki z siemieniem, serem, pomidorem i cebulą
IIś: 4 śliwki
o: kiełbasa śląska pieczona w piekarniku, fasolka szparagowa z bułką
p: jabłko
k: otręby z jogurtem
herbatki i woda
ruch
dużo łażenia
bluzeczkę taką kupiłam, tylko w kolorze brudnego różu
bluzę taką tylko kremową
-
Beatko jeden e-mail dotarł Dziękuję
Tak myślę, że i mi by się jakieś zakupki przydało zrobić. Juz mialam jechać kupic spodnie, ale dzis rano niespodzianka... Zmieściłam się w kolejne spodnie w ktorych chodziłam przed ciążą No mam jeszcze jedne które sa ciasne, ale i wczesniej były bardzo obcisłe... Jeszcze troche i pewnie tamte tez założę
-
słonik marzy już o szósteczce z przodu
Gosiu... napisałam Ci przed chwilą mailika, napisz czy go dostałaś, bo jakoś widzę nie wszystkie dochodzą
gratuluję zmieszczenia się w spodenki sprzed brzuszka, brawo ... napewno już wkrótce zmieścisz się i w te mniejsze
i mam pytanko, czemu w niebieskim ma mi być dobrze ...hihihi, bo coś nie załapałam w mailu
całuję mocno
-
Witaj Beatko
Super ze sie zakupki udały Jutro Będziesz się napewno wspaniale bawić 6 z przodu juz widac tylko jeszce chce zrobić lepsze wejście
Pytałas się mnie na ile M wyjezdza, jak na razie to na czas nieokreslony do Paryża Jakos bede musiala sobie poradzic. Ewusia mi napewno pomoze
Pozdrawiam Cie gorąco i przesyłąm buziaki
-
Na podstawie fotek dot. zakupu wnioskuję, że kupiłaś niebieskie bluzeczki, myślę, że w niebieskim jest Ci bardzo ładnie.
-
No chyba już wszystko dotarło
-
Aguś... Ewunia napewno zaopiekuje się Tobą dobrze, to taka dobra duszyczka, pasujecie chyba do siebie, tak mi się wydaje... a może Twój Misiak wróci szybciej niż się wydaje i będziesz mogła się nim znowu cieszyć, bardzo Ci tego życzę
a co do imprezki, to napewno będę się dobrze bawiła, będą sami starzy znajomi
buziaki przesyłam
Gosiu... hihihi, ale pod fotkami zrobiłam przypisy... bluza jest kremowa, tyle że fason taki jak tej niebieskiej... a bluzeczka moja jest w kolorze brudnego różu, a fason jak ta tu na fotce
ale trafiłaś w dziesiątkę... ja uwielbiam niebieski kolorek
całuję
-
NO ale gapa ze mnie... Nie zauważyłam podpisów tak sie wpatrzyłam wte bluzeczki... Są śliczne...
-
Gosiu, tam było w tym orsayu sporo fajnych rzeczy, podobała mi się jeszcze taka bluzeczka biała, z długim rękawem i z haftem srebrnym, ale była cholernie droga, więc już sobie darowałam ... taka w hippisowskim stylu trochę
ale i tak jestem zadowolona
-
Też oststnio pare rzeczy tam kupiłam...
Ostrożnie z rowekami...
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki