-
Tak, tak, znalazlam przwepis jutro bede testowac bo dzis pozno koncze i po pracy musze jeszcze pobiec po indeks do kolezanki... Moja mama zawsze czesto wspomina, że kiedys babcia cos takiego robiła. Zrobie jej niespodzianke
A jesli chodzi o 14-tego to nie ma czym sie chwalic, minie mi "kolejna wiosna"... Hymmm... jestem w szoku tak niedawno miałam 18-tke, a tu już od niej 10 lat mineło... SZOK
Beatuś nie smuć się słonko... To na rozweselenie
-
JEJ pamiętnik:
"Sobota wieczorem, wydał mi się trochę dziwny.
Umówiliśmy się na drinka w barze. Ponieważ całe popołudnie z
koleżankami byłam na zakupach, myślałam, że może to moja
wina...dotarłam trochę z opóźnieniem ; ale on nic nie
powiedział. Żadnego komentarza. Rozmowa była jakaś spięta, więc
ja proponowałam pójść w inne miejsce, bardziej spokojne,
intymne. W drodze do ładnej restauracji on dalej był dziwny. Był
jakby nieobecny. Próbowałam go rozbawić, i zaczęłam się
zastanawiać czy to moja wina czy nie! Pytałam czy coś nie tak
zrobiłam, on powiedział że nie mam z tym nic wspólnego, ale jego
odpowiedź nie była przekonująca. Później w drodze do domu
objęłam go i powiedziałam że go bardzo kocham ale on dał mi
tylko zimny pocałunek bez żadnego słowa. Nie wiem jak tłumaczyć
jego zachowanie, nic nie powiedział... nie powiedział że mnie
kocha... bardzo się tym martwię! W końcu byliśmy w domu; w
tamtej chwili byłam pewna że on chciał mnie zostawić; próbowałam
z nim rozmawiać, ale on włączył telewizor i oglądał coś
zanurzony w myślach, chcąc jakby powiedzieć że wszystko się
skończyło. W końcu poddałam się i poszłam spać. Ale dziesięć
minut później, niespodziewanie on też przyszedł do łóżka, i o
dziwo oddał moje pieszczoty, i kochaliśmy się, mimo że cały czas
był jakiś zimny, jakby daleko ode mnie. Próbowałam rozmawiać
znowu o naszej sytuacji, o jego zachowaniu, ale on już spał.
Zaczęłam płakać, i płakałam całą noc aż zasnęłam. Jestem pewna
że on myśli o innej, moje życie jest takie trudne."
JEGO pamiętnik
"Wisła przegrała... ale przynajmniej był sex !"
]KOLOROWYCH SNOW
-
Gosiu, ja tak jak Ty teraz mówiłam ponad 10 lat temu ... czyli 14tego będzie moim zdaniem czym się chwalić... przynajmniej według mnie... a babka ziemniaczana to jedno z moich najbardziej ulubionych dań, zwłaszcza zimą... mniam, uwielbiam ją i co najciekawsze wogóle nie szkodzi na moje kamyczki, bo placki ziemniaczane niestety szkodzą ( a też je bardzo lubię )... pochwal się, jak już zrobisz, dobrze??
buziaki
Psotulko, to jest cała prawda o nas kobietach ... lubimy roztrząsać temat, drążyć, rozmyślać i zamartwiać się... a faceci??... krótka piłka ... naprawdę uśmiechnęłam się czytając ten tekścik, bo obrazuje zasadniczą różnicę między płciami
pozdrawiam ciepło
-
Beatko!!! Glowka do gory! Wiesz przeciez, ze problemy sa po to, zeby je rozwiazywac!!! Ja wiem, ze samemu, to ciezko, ze z Misiem to zaraz inaczej, ale w tobie jest tyle optymizmu i sily, ze nie mam watpliwosci, ze jakos sobie poradzisz!!!
Dobranoc, Slonko nasze forumowe!
-
Magdalenko, masz rację, staram się o tym pamiętać, ale czasem tak jakoś nie wychodzi
jednak jako etatowy trefniś ( czytaj optymista życiowy ) uśmiecham się mimo przeciwności, a co tam, będzie co ma być
dobranoc słonko
-
Będę prawdziwy,
bo są tacy, którzy mi ufają.
Będę czysty,
bo są tacy, którzy troszczą się o mnie.
Będę silny,
bo wiele trzeba wycierpieć.
Będę odważny,
bo trzeba odważyć się na wiele.
Będę przyjacielem wszystkich:
wrogów i tych, którzy nie mają przyjaciół.
Będę dawać
i zapominać o darze.
Będę pokorny,
bo znam swoją słabość.
Będę patrzeć w górę
i śmiać się, i kochać, i dźwigać.
Howard Arnold W
Dobranoc dziewuszki
-
Beatko kochana
Pamiętałam, pamiętałam....i zapomniałam
Wszystkiego najlepszego słoneczko , uśmiechu na codzień, niech kłopoty rozwieją się jak poranna mgła, a Ty świeć nam tu zawsze optymistycznym przykładem na ....życie
całuski Asia
-
Beatko...MTMWP
dziekuje za trzymanie kciuków...pomogło
moze nie do końca ale ja jestem zadowolona bo suma sumarum N nie musi jechac do WR
czytałam że miałaś wczoraj dołeczek mam nadzieje ze dziś juz bedzie lepiej
nie wiem zupelnie co powiedziec bo nawet nie wiem za bardzo o co chodzi
moze uda nam sie pogadac dziś na gg
choc nie ejstem taka super w pocieszaniu jak TY to postaram się zarazić Cie moim optymizmem tak jak Ty zawsze robisz gdy czyms sie zamrtwiam
buziaczki Beatko i czekam na Ciebie na gg
niech na Twoim niebie bedzie tęcza
-
Wysyłam uśmiech!
-
Witaj Beatko
poranny pakunek wysłany
dużo w nim uśmiechów, garstka optymizmu i wiary w lepszy dzień!!
miłego dnia Słonko buziaczki
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki