-
a nawet jesli przy stole to duzo gadaj...to mało zjesz
-
Witaj Beatko
Ty teraz pewnie wspaniale spędzasz czas w gronie Rodzinki i Znajomych ,a ja tu sobie o Tobie cieplutko myślę
Słoneczko ju u siebie pisałam, bo nie rozumiem z tym gniewaniem.. napisz mi o co chodzi... dobrze!!?
Beatko znana "Psiareczko" takiego oto pupila wynalazłam dla Ciebie
śliczny prawda?
w ogóle psiaki sa super, choć ja troszkę sie och boje i do nieznajomych podchodze bardzo nieufanie.. czasem W. mówi, ze wstyd ze mną ulicą iść.. nie wiem czy to jakis uraz z dzieciństwa? Generalnie uwielbiam psiaki i z tymi zaprzyjaźnionymi mogę bawić się godzinami czasem z W. wspominamy, ze moze byśmy sobie sprawili.. ale boję się też tego, ze przypałęta się nowa alergia... może kiedyś.........
Ale się rozpisałam o pieskach..
Beatuś baw się dobrze!!
napisz co tam dobrego zrobiłaś (a tą moja sałatkę też?) i jakby co od razu jakieś przepisiki proszę buziaczki
-
Beatko.... życzę Ci żeby tej nocki przyśniły Cię się pieski
no i żeby waga drgnęła i pojawia się 6 z przodku
-
Witaj Beatko!
Jestem nareszcie i nie wiem kiedy następnym razem mi się uda wejść na dietke. Dzięki Ci kochana za wszystkie słowa otuchy, jesteś moją prawdziwą podporą we wszstkich sprawach i dzięki Ci za to.
.Pozdrawiam Cię i życzę dobrej nocy i słonecznej niedzieli.
-
Serdecznie pozdrawiam, przyjemnego imprezowania!
-
Witaj Beatko
poranny pakuneczek leeeeeeeeci do Ciebie, choć Ty pewnie odsypiasz nocne szaleństwa..
sprawy nie ma.. hehe, przejęłam się troszkę, ale ciesze się, ze mi napisałaś.. wielka buźka dla Ciebie!
miłej niedzielki!
-
Beako, na drugą stronę Wafki podsyłam ogomne pozdrowionka, i buziaczki
miłej niedzleki
-
Witajcie dziewuszki
wybaczcie jeśli będą jakieś błędy w tym tekście hihihi... no ale jestem po imprezce i na dodatek z lekka niedospana... musiałam wstać, bo nasi synkowie byli umówieni z Babcią do kina na jakiś festiwalowy film, ale Misiek nada smacznie chrapie ... ja niestety mam tak, że jak już się rozbudzę to już zasnąć nie mogę
imrezka udała się super, głównie gadaliśmy, więc nie wytańczyłam się zbytnio, ale i tak bawiłam się wspaniale, aż do 4tej rano
z jedzonka największą furorę robiła sałatka a'la Anikas, zrobiłam wielgaśną michę, a zniknęła w oka mgnieniu ... wyszła naprawdę pyszna i przebiła nawet kalafiorową sałatkę a'la bike
dziś mamy następny gościowy dzień, tyle tylko że rodzinka Miśka przyjdzie dopiero wczesnym popołudniem...
zaraz muszę iść piec kolejnego pleśniaka, wczorajszy wyszedł pyszny część zjedliśmy jak był mój Tatuś, a druga część zniknęła momentalnie po przyjściu naszych przyjaciół
przepraszam, jeśli nie odwiedzę Waszych wszystkich wątków, ale będę musiała troszkę posprzątać po wczorajszych baletach no i popichcić cosik
ja dietkowałam wczoraj naprawdę dzielnie, wykonałam swój wczoraj założony plan w 100%tach, więc jestem zadowolona z siebie
Katharinko... było głównie jednak przy stole, ale na szczęście nie tylko... co do tańca, to nie było tego tyle ile bym sobie życzyła, bo głównie gadaliśmy, była to już ostatnia weekendowa imprezka przed wylotem Kangura, więc musieliśmy się nagadać... pozdrawiam ciepło
EwuśMTMWP... oj tak, z tym to przewidziałaś dobrze, gadałam cały czas, więc naprawdę nie miałam zbyt wiele czasu na jedzonko ... a wiesz, dziś to nie mam pojęcia co mi się śniło, bo spałam jak zabita, a potem musiałam niestety wstać o 9tej, zaznaczam że położyłam się o wpół do piątej rano .. klęłam w duchu to kino chłopaków, ale przynajmniej teraz mam na chwilę wolny komp... niestety zaraz muszę lecieć do roboty do kuchni, a tak mi się nieeeeee chceeeee ... całuję Cię mocno
Aneczko... Twoja sałatka zrobiła wielką furorę, poprostu jest pyszotka ... dzięki za przepisik ... wszyscy bardzo chwalili i kazali pozdrowić Cię za tę sałatkę, co niniejszym właśnie czynię ... pozdrawiam od moich przyjaciół Aneczkę ... musiałam przed przyjściem gości się odezwać do Ciebie, bo usiadłam na chwilunię do kompa i oczywiście czytałam na dietce ( na pisanie już zabrakło czasu )... mam nadzieję że w miarę składnie Ci to wyjaśniłam w tym pośpiechu... ostatnio bywałam u Ciebie " w kratkę" i o tym tak sobie zażartowałam... a okazało się, że Ty przyjęłaś to do siebie, ale już wszystko wyjaśnione ... i dziękuję za psiaczki cudowne, wiesz jak ucieszyć taką psiarę jak ja ... buziaki wysyłam razem z porannym, zaspanym jeszcze pakuneczkiem
Lorilaj... no właśnie czytałam, że miałaś jakieś kłopoty z wejściem na dietkę??... mi też czasem się to zdarzało i wiem jakie to wkurzające strasznie jest... życzę Ci żeby Twój komputerek nie robił Ci już takich przykrych psikusów, zresztą sobie też tego życzę, bo uwielbiam czytać Twoje pościki... pozdrawiam Cię ciepluśko
Gosiu... dzięki, było naprawdę super na imrezce... ale piękny ten psiaczek, chyba jedyne co mi pozostało napisać, to idąc za przykładem naszej KaszAni kochanej powiem: o bozie, bozie ... słodkości do wycałowania... wczoraj się na imprezce nawet ze mnie nabijali, że Misiek kiedyś wróci z pracy i wdepnie od razu w kałużę, co będzie oznaczało że mamy już pieska ... pozdrawiam gorąco
Plan dnia:
ś: kawa z mlekiem, 3 kanapki z siemieniem, schabem pieczonym z indyka i ogórkiem małosolnym
IIś: kilka winogronek, rurka z adwokatem
o: surówka z pomidora, ogórka kiszonego, cebuli i cukinii + łyżka ryżu
p: kawałek pleśniaka, gruszka, jabłko, waflowy rożek z adwokatem
duuuużo herbatek i wody
ruch:
spacer
życzę Wam miłego dzioneczka
-
Beatko MTMWp :*
co ja bede dodawac
wszystko wiesz co u mnie.....
zycze Ci tylko miłej niedizleki
-
Beatko
wiesz...najwazniejsze ze całe biesiadowanie skupiło siewokół rozmów a nie jedzenia
a co do tej salatki a'la Anikas to skor tak jawszyscy chwalą to muszę ją w takm razie wypróbować masz moze pod ręka gdzieś ten przepis byłabym wdziezna..bo wątek Ani jst tak popularny i długi że do wielkanocy tego pzepisu chyba nie znajdę
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki