Strona 602 z 1475 PierwszyPierwszy ... 102 502 552 592 600 601 602 603 604 612 652 702 1102 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 6,011 do 6,020 z 14745

Wątek: Tym razem, już na zawsze!!!

  1. #6011
    Awatar bike
    bike jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    07-09-2004
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    1,424

    Domyślnie



    No i jestem znowu... zakupy mi się wogóle nie udały, miałam kupić kurtkę no i pupa ... za to tyle się nachodziłam, że nogi wlazły mi w tę część ciała którą już przed chwilą wymieniłam
    niedługo będę się szykowała do moich tańców, mimo tych dni, jakoś chciałabym nie wypadać z rytmu i troszkę chociaż poćwiczyć i potańcować


    KaszAniu... dziś miałam nieźle zakręcone przedpołudnie, galopowałam z wywieszonym jęzorem w poszukiwaniu taniej i ładnej kurtki na teraz... ale okazało się że te dwie cechy nie mogą iść w parze ze sobą... wagą się nie przejmuj, napewno Ona jest przyczyną tego skoku, ja mam teraz to samo... ależ bym sobie z Tobą poszła do lasu na spacerek... całuję mocno

    ZabieganaMadziu... ojej, tak dawno Cię nie było, już się zastanawiałam, czy aby nie napisać listu gończego i nie rozesłać po kraju ... no ale się pokazałaś, więc tego nie zrobię... pozdrawiam cieplutko

    Aneczko... zupa kapuściana jest fuuuj... przynajmniej wg mnie... no jak tam randka z Jane, udała się??... ja niedługo idę sobie potańcować i poćwiczyć troszkę, choć dziś to będzie bardzo lajcikowo, przez Oną... pakuneczek już dawno wysłałam, razem z różą wielgaśną na cały Twój wąteczek... buziaki

    Psotulko... nie masz żadnych tyłów kochanie... Twój karmniczek dla ptaszków jest śliczny, już pisałam u Ciebie, ale jeszcze tu napiszę, że Twój R. jest zdolniacha, należą mu się pochwały... pozdrawiam gorąco

    Katsonku... napewno będzie ok, trzeba myśleć pozytywnie... wiadomo, że po tym co się działo wcześniej w innych krajach, są obawy, ale myślę że tym razem im się nie uda... gratuluję takiego ładnego spadku wagi, brawo ... pozdrowionka

    Martuś... wow, ale śliczny ten korsiaczek ... ja zareagowałam zupełnie tak, jak nasza KaszAnia na kotki, czyli krzyknęłam: " o Bozie kochany " ... rozczulił mnie ten widok całkowicie... ucałuj ode mnie tą swoją ślicznotkę w fafelki ode mnie... hihihi, to jak to jest, merdacie do mnie obie ogonkami ... całuję Cię mocno

  2. #6012
    pyrmag jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    28-06-2004
    Mieszka w
    Gdańsk
    Posty
    22

    Domyślnie

    witaj Beatko


    widze ze faktyczie ostatnio mamy zabiegany dzien

    dzisiaj mimo mojego slimaczego napędu nawet zdazyłam na basen bo tam jest tak ze jak bede miedzy 8-14 to jest promocja
    a jeszcze na diodatek tradycyjnym zwyczajem Paulinka dzisiaj plakała calusienki dzien
    niezdazyłam nawet potanczyc i pojsc do sklepu


    teraz wlasnie zasnela i zabieram sie chociaz na troszke do cwiczen potem moze jak maz wroci to musze leciec do sklepu,bo nawet chleba nie mam


    buziaczki

  3. #6013
    Awatar psotulka
    psotulka jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    30-11-2004
    Mieszka w
    Babice gm. Oświęcim
    Posty
    531

    Domyślnie

    A TU SZYBCIUTKO ,SZYBCIUTKO- TO NIC NIE DAJE . JA STARAM SIE ROBIC WSZYSTKO TERAZ Z ANGIELSKA FLEGMA - JESZCZE NIE BARDZO MI TO WYCHODZI ALE LEPIEJ SIE ZACZYNAM CZUC!MIEJ STRESOW

    WIECZORNE BUZIOLKI BIKUNIU / CZY LAS DOSZEDL /


  4. #6014
    Yagnah jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    20-04-2004
    Posty
    13

    Domyślnie


    Bike to możemy sobie ręce podać...ja ostatnio chodze i chodze, tyle, że za spodniami i nic nie znajduję Grunt, że przy ty chodzeniu spalamy Kcal, przynajmniej jeden + tej sytuacji
    Pozdrawiam i życzę Dobrej Nocki

  5. #6015
    alexisa jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    30-05-2005
    Mieszka w
    Jawor
    Posty
    0

    Domyślnie

    BIKUNIU DOBRANOC


  6. #6016
    Awatar psotulka
    psotulka jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    30-11-2004
    Mieszka w
    Babice gm. Oświęcim
    Posty
    531

    Domyślnie

    DZIEKUJE ZA LISCIK JESZCZE COS WYSZPERAM DLA CIEBIE .MILEGO SWIETOWANIA

  7. #6017
    haro jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    31-05-2005
    Posty
    47

    Domyślnie

    Witaj Beatko

    Pozdrawiam świąteczno - jesiennie...


    Nie załapałam sie na 400 stronkę....Ale torcika skosztowałam....

    Dużo ciepłych i wesołych wypoczynkowych chwil

    Całuski Asia

  8. #6018
    Magdalenkasz jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    08-04-2004
    Mieszka w
    Merzig
    Posty
    231

    Domyślnie

    Hej Beaciu...
    dzis czuje sie poszkodowana, bo nie mam wolnego....buuuuu....szwabki nie chca obchodzic polskiego dnia zwyciestwa...hehe....ale postanowilam sobie zrobic bardzo relaksujacy dzien w pracy...no i jedzy dzis nie ma.....wiec jakos to bedzie...a szieg niech sobie szpieguje..co mi tam!
    PRzepis na snickersa...nie wiem czy to nie Ewunia podawala..ale rafaello tez uwielbiam, wiec jakbys miala czas mi przypomniec gdzie byl, to wysle ci duuuuzo buziaczkow (wysle i tak...ale to taki psychologiczny szantaz



  9. #6019
    motylisek jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    19-08-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    WITAJ BEATKO WPADAM Z SZYBKIMI - POZDROWIENIAMI, USCISKAMI, BUZIAKAMI I WOGOLE WSZYSTKIM NAJ NAJ NAJ WLASNIE WSZAMALAM RANO SNIADANKO, JAK NAJBARDZIEJ W STYLU SB ... A O 13.45 BEDE DZIELNIE PLYWAC SUPER ... JUZ SIE NIE MOGE DOCZEKAC A O 17.15 ... JEST KUBUS PUCHATEK W TV
    BUZIAKI I MILEGO DIETKOWEGO DNIA

    P.S ALE BYM ZJADLA TRUSKAWKE ... A TY

  10. #6020
    Awatar bike
    bike jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    07-09-2004
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    1,424

    Domyślnie



    Witam Was dziewuszki
    siedzę dziś w domku i wygrzewam swoje stare kości, bo chcę się wykurować wreszcie, coś mnie to przeziębionko za długo trzyma... a na dodatek doszedł jeszcze ból głowy
    dietka idzie mi całkiem nieźle jak na Te Dni, jestem z siebie nawet zadowolona
    tańczę i ćwiczę codziennie, ale że mam teraz Oną, to traktuję swoje ciałko ulgowo


    Madziulek... i jak było na tym baseniku??... u mnie dziś z humorkiem coś nie najlepiej, może to przez ten ból głowy ... pozdrawiam Cię cieplutko

    Psotulko... dzięki za wszystkie śmieszne mailiki... a z tą angielską flegmą to niestety u mnie raczej nierealne, ja bym z niczym się nie wyrobiła w takim tempie... buziaki wysyłam

    Yagnah... a jakich spodenek szukasz??... to fakt, że przy tym chodzeniu nieźle się naspalamy, ale stanowczo wolę sobie poćwiczyć lub potańczyć... nie lubię tak bezskutecznie po sklepach łazić... pozdrwiam ciepło

    Alex... ale słodziutki ten kociaczek, jejku ... jak się czujecie Ty i Fasolka??... nasza Ania niedługo będzie miała swoją Fasoleczkę już w ramionach, prawda??... już się nie mogę doczekać!!!... pozdrawiam gorąco

    Asiu... cieszę się że wpadłaś do mnie, tak jesteś zapracowana, że chociaż świątecznie możesz odwiedzać nas... całe szczęście, że w Polsce mamy tyle tych różnych świąt... buziaki wysyłam

    AguśMotylisku... oj, jak ja bym sobie zjadła truskawkę, a nawet nie jedną tylko cały kilogram... na basenik też sobie bym poszła, ale ostatnio cieniutko u mnie z kasą, więc muszą mi wystarczyć tańsze formy ruchu, czyli taniec i ćwiczonka w domku... całuski wysyłam

    Magdalenko... no nie masz wolenego w szwabkowie, bo faktycznie, z czego oni się mają tam cieszyć))... nasza niepodległość, to ich strata ... a ciasto Rafaello zaraz specjalnie dla Ciebie tu wkleję... pozdrawiam ciepluśko

    Rafaello

    Składniki:

    biszkopt:
    6 jajek
    1 szklanka cukru
    1 szklanka mąki tortowej
    3 łyżki mąki ziemniaczanej
    1,5 łyżeczki proszku do pieczenia
    3 łyżki oleju

    krem:
    2 czekolady białe
    3 łyżki mleka
    1/2 litra śmietanki łaciatej albo innej 18%
    2 opakowania śnieżki albo innej bitej śmietanki w proszku
    1 spora paczuszka wiórków kokosowych, wg uznania

    wykonanie:

    ciasto:
    Z białek ubić sztywną pianę ze szczyptą soli.
    Dodać cukier i ubijać do sztywności.
    Dodać żółtka i dalej miksować, potem dodać olej i dalej miksować.
    Wymieszane wcześniej w miseczce obie mąki i proszek do pieczenia wsypać do ubitych jaj i wymieszać delikatnie ale dokładnie łyżką.
    Wylać na blaszkę wysmarowaną masłem i wysypaną bułką tartą.
    Wkładać do lekko już nagrzanego piekarnika, nie otwierać w trakcie pieczenia, piec w temperaturze 180 stopni ok 40min. Po wyłączeniu piekarnika, przez ok 10 minut nie wyjmować blaszki, po wyjęciu z piekarnika odczekać 15 minut i wyjąć z blachy do ostygnięcia. Kiedy już zimne, przekroić na dwa plastry.

    Krem:
    Rozpuszczamy czekoladę w mleku, ubijamy pianę ze śmietany, dodajemy do ubitej śmietany 2 śnieżki, rozpuszczoną i wystudzoną czekoladę, dodajemy wiórki kokosowe.

    Przekładamy biszkopt kremem, na wierzch zostawiamy jeszcze trochę kremu, którym smarujemy wierzch biszkoptu, na który posypujemy resztę wiórków kokosowych. Wstawiamy do lodówki na jakieś min. 5 godzin, żeby krem dobrze stężał, najlepiej na całą noc.
    No i smacznego


    Plan dnia:
    ś: kawa z mlekiem, 3 kanapki z siemionkiem, serem, wędliną, pomodorem i cebulą
    o: plasterek pieczonego schabu, sałatka ogórkowo-cebulowa mojej siostrzyczki (ze słoiczka)
    deser: 3 kostki czekolady gorzkiej
    p: jabłko
    k: otręby jabłkowe z siemieniem i jogurtem naturalnym
    dużo gorącej herbatki

    ruch:
    wieczorne lajtowe ćwiczonka i tańce

    życzę Wam miłego i odświętnego dnia


    11 listopada 1918 r. - przekazanie przez Radę Regencyjną Józefowi Piłsudskiemu władzy wojskowej.
    Dzień 11 listopada ustanowiono Świętem Niepodległości Polski.

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •