Strona 502 z 1475 PierwszyPierwszy ... 2 402 452 492 500 501 502 503 504 512 552 602 1002 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 5,011 do 5,020 z 14745

Wątek: Tym razem, już na zawsze!!!

  1. #5011
    Awatar bike
    bike jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    07-09-2004
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    1,424

    Domyślnie



    mam ją... niestety nie ma ona nic wspólnego z sobotnią nocą

  2. #5012
    Forma Guest

    Domyślnie

    Beatuś, spieszę Ci napisać, że krem rafaello się nie zważył Jestem w szoku Zaczęło się nerwowo, bo mąż powitał mnie z wiadomością, że zjadł pół czekolady... A mówiłam mu wcześniej żeby czasem nie jadł bo to do ciasta zdenerwowało mnie to trochę Ale mam nadzieję, że jak w kremie jest 1,5 tabliczki to też będzie OK. Jutro spróbuję i zdam relację. Przyznaje się bez bicia że biszkopt kupiłam, ale dlatego że byłam pewna że krem mi nie wyjdzie Następnym razem obiecuję zrobić również biszkopt.
    Babka odsmażona z sosem grzybowym POEZJA SMAKU Ale po mniej nabrałam ochoty na piwko - no i było małe z soczkiem...



  3. #5013
    Awatar bike
    bike jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    07-09-2004
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    1,424

    Domyślnie



    Gosiu, brawo, brawo ... a nie mówiłam, że w tym kremie nie ma się co zepsuć ... i to nawet wtedy, kiedy mężuś łakomczuszek pożre pół czekolady ... następnym razem będziesz już wprawiona w bojach i nawet biszkopcik sama upieczesz...
    a wiesz, ja jutro robię na obiadek babkę ziemniaczaną, dodam do środka dużo pieczarek i może troszkę cukinii, zresztą zobaczę co tam na bazarku kupię
    mmmm, już mi ślinka leci, bo od wiosny nie jadłam tej pyszności...
    ale piwkiem nie będę popijała, tylko po obiadku herbatką pu-erh
    dobranoc słonko

  4. #5014
    Awatar bike
    bike jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    07-09-2004
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    1,424

    Domyślnie

    dobranoc dziewuszki


  5. #5015
    Magdalenkasz jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    08-04-2004
    Mieszka w
    Merzig
    Posty
    231

    Domyślnie

    Dobranoc, Beatko kochana! I dziekuje za pieknego niebieskoookiego kotka)
    Ja babki jeszcze nie robilam...ale postaram sie w tym tygodniu..przeraza mnie obieranie i....tarcie tych ziemniakow..jeszcze na malej tarce....ojojoj...a co sie stanie jak tarka bedzie miala wieksze oczka ? (to pytanie tego leniwca, co siedzi w srodku mnie)
    Do jutra!


  6. #5016
    Awatar DAGMARA7
    DAGMARA7 jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    08-07-2004
    Posty
    284

    Domyślnie

    Cześć Beatko
    Życzę szybkiego powrotu do zdrówka żebyś mogła znów od rana 4 razy dziennie szaleć na rowerku i przemierzać całą okolicę dookoła Warszawy !!!
    Co by tu zaplanować na zimowe i deszczowe okresy ?

    Każdy może upaść, ale po co się od razu wylegiwać ?

  7. #5017
    Awatar marti
    marti jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    09-04-2004
    Mieszka w
    Śląsk
    Posty
    120

    Domyślnie

    Beatuś nawet nie wiesz jak mi Was brakowało!!! Ciebie koteczku!!!

    Powoli będę nadrabiać, bo na pewno sporo mnie ominęło, a Twoj wąteczek to pędzi jak oszalały . I tak jakoś pysznie tu u Ciebie , ssame kulinarne pokusy ... mniemi, ja uwielbiam pichcić . Mam od dawna smaka na Twoją babkę ziemniaczaną, ale ciągle nie mam odwagi jej zrobić, boje się, że mi nie wyjdzie

    Ale do rzeczy... wyczytałam Skarbie, że nie czjesz się najlepiej... zmarwiło mnie to strasznie... Skarbie mam nadzieję, że już wszystko dobrze, ze czujesz się lepiej zarówno fizycznie, jak i psychicznie...
    Skarbie jesteś fantastyczną osobą, naprawdę i wiele można się od Ciebie nauczyć.

    Buziaki moja kochana, myam już do łózia, bo kurde o 5:30 muszę wstać



    Moje wypociny są głównie tutaj:

    Nie potrafię schudnąć - potrzebuję wsparcia.

  8. #5018
    Awatar marti
    marti jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    09-04-2004
    Mieszka w
    Śląsk
    Posty
    120

    Domyślnie

    Dzień dobry Beatuś!!!

    Przychodzę z samego rańca, bo właśnie mam dla Ciebie wiadomość do przekazania od mojej Tekilki . Kazała Cię szturchnąć noskiem, liznąć ze dwa razy, posmyrać pyszczkiem i na koniec dać pyszczka
    No poważnie to od niej, bo przyszła przed chwilą do mnie (a siedzę przy kompie) i tak zaczeła własnie mnie szturchać, lizać itp., a jak jej powiedziałam "no co marzy się masowanko od Beatki?" to wiesz co zrobiła? Nastawila uszka do sluchania i hopsła na grzbiet, rozłożyła szekoko łapki i czekała na masowanie po brzuszku !!! Mój pies ma chyba większe IQ nizjego pańcia hihih ...

    Buziaki moje Słoneczko, ściskam Cię mocno!!!



    Moje wypociny są głównie tutaj:

    Nie potrafię schudnąć - potrzebuję wsparcia.

  9. #5019
    Awatar bike
    bike jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    07-09-2004
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    1,424

    Domyślnie



    Witajcie dziewuszki
    dziś już mam o wiele niższą temperaturkę, właściwie lekko tylko podwyższoną... wczoraj wieczorkiem kiepsko się czułam
    dziś jest nawet nieźle, może nawet wyrwę się na pół godzinki na rowerek, dobrze się ubiorę i pojadę
    dietka idzie mi całkiem nieźle, w sumie jem wszystko na co mam ochotę, ale mniej i liczę czasem kalorie... no i oczywiście sporo pomaga mi mój rowerek


    Magdalenko... hihihi, Ty leniuszku... nie chce Ci się trzeć ziemniaków??... to tak jak mi, ale może masz malakser, takie urządzenie z nakładkami??... ja korzystam z tego, bo gdybym miała to robić ręcznie to chyba tej babki by mi się odechciało ... a tak to muszę tylko obrać ziemniaki, umyć...i wpycham w odpowiedni otworek i już ... u mnie dziś babka na obiad, tylko muszę skoczyć na rowerku po pieczarki i cukinkę... buziaki wysyłam

    Dagmarko... dziękuję skarbie za życzonka, już mi lepiej... właściwie boli mnie już tylko gardło i troszkę pociągam nosem... ale na rowerek tak lajcikowo chyba pójdę, żeby to słoneczko ostatnie wykorzystać... od jutra ma być podobno ochydnie: deszcz i zimno ... a na zimę i jesień zaplanowałam sobie codzienne tańce i ćwiczonka, to pomoże mi przetrwać ten bury okres... całuję mocno

    Martuś... Ty to wiesz co zrobić, żeby mi się ryjek zaczął cieszyć ... przeczytałam to o Tekiluni i sama się aż z siebie zaczęłam śmiać, bo gdyby mi ktoś zrobił fotkę przy tym kompie, to można by pomyśleć, że coś ze mną nie tak ... gęba otwarta i wzrok mętny ... specjalne buziaki i masowanka dla tej cudnej istotki przesyłam... nie to, żebym Tekilunię bardziej lubiła od Ciebie hihihi, ale przecież Tobie masowanka po brzuszku nie będę przesyłała, no nie ... a tak poważnie, to uważam że pieski są niezwykle mądre, a już ta rasa to naprawdę może się poszczycić super przymiotami... właściwie codziennie czytam na molosach o cc i nabieram coraz więcej szacunku dla tych psów, inna sprawa że potrzebują odpowiedniego pana i Twoja taką panią znalazła, z serduchem wielgaśnym i mądrą( to apropos Twojego tekstu o IQ )... przytulam Cię mocno


    Plan dnia:
    ś: kawa z mlekiem, 2 kanapki z siemionkiem, serem, pomidorem i cebulą
    IIś: kilka śliwek
    o: porcja babki ziemniaczano, pieczarkowo jakiejś tam ( jeszcze nie wiem co kupię )
    deser: 3 kostki czekolady gorzkiej
    p: otręby jabłkowe z jogurtem naturalnym
    k: jabłko
    herbatki pu-erh (cytrynowa i cynamonowo-jabłkowa) i dużo wody

    ruch:
    troszkę rowerkowania

    życzę Wam dziewuszki miłego dzionka

  10. #5020
    Awatar psotulka
    psotulka jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    30-11-2004
    Mieszka w
    Babice gm. Oświęcim
    Posty
    531

    Domyślnie

    JAK DOBRZE ,ZE CZUJESZ SIE LEPIEJ.
    Kobiety
    Kiedy ma 5 lat:
    Ogląda się w lustrze i widzi księżniczkę.
    Kiedy ma 10 lat:
    Ogląda się w lustrze i widzi Kopciuszka
    Kiedy ma 15 lat:
    Ogląda się w lustrze i widzi obrzydliwą siostrę przyrodnią kopciuszka:
    "Mamo, przecież tak nie mogę pójść do szkoły!"
    Kiedy ma 20 lat:
    Ogląda się w lustrze i widzi się "za gruba, za chuda, za niska, za wysoka, włosy za bardzo kręcone
    albo za proste", ale mimo wszystko wychodzi z domu.
    Kiedy ma 30 lat:
    Ogląda się w lustrze i widzi się "za gruba, za chuda, za niska, za wysoka, włosy za bardzo kręcone
    albo za proste", ale uważa, że teraz nie ma czasu, żeby się o to troszczyć i mimo wszystko wychodzi
    z domu.
    Kiedy ma 40 lat:
    Ogląda się w lustrze i widzi się "za gruba, za chuda, za niska, za wysoka, włosy za bardzo kręcone
    albo za proste", ale mówi, że jest przynajmniej czysta i mimo wszystko wychodzi z domu.
    Kiedy ma 50 lat:
    Ogląda się w lustrze i mówi: "Jestem sobą" i idzie wszędzie.
    Kiedy ma 60 lat:
    Patrzy na siebie i wspomina wszystkich ludzi, którzy już nie mogą na siebie spoglądać w lustrze.
    Wychodzi z domu i zdobywa świat.
    Kiedy ma 70 lat:
    Patrzy na siebie i widzi mądrość, radość i umiejętności. Wychodzi z domu i cieszy się życiem.
    Kiedy ma 80 lat:
    Nie troszczy się o patrzenie w lustro. Po prostu zakłada liliowy
    kapelusz i wychodzi z domu, żeby czerpać radość i przyjemność ze świata.)
    Może wszystkie powinnyśmy dużo wcześniej założyć taki liliowy kapelusz...
    Wyślij ten tekst do pięciu fenomenalnych kobiet, i świętuj z nimi "Miesiąc Pięknych Kobiet"
    I jeżeli to zrobisz, przydarzy ci się coś dobrego
    Pięknych dni i nie zapomnijcie liliowego Kapelusza!

    TO DLA WSZYSTKICH ZNANYCH MI GRUBASKOW I DLA CIEBIE .MYSLMY POZYTYWNIE I WSPIERAJMY SIE WZAJEMNIE .MILEGO DNIA
    To z mojego ogrodka! Buziolki.

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •