Beatkooo
czekam
Witajcie dziewczynki
przepraszam, że Was dziś nie odwiedzę, ale dopiero co wróciłam do domu... zrobię jakiś ekspresowy gwizdany obiad, a potem mam gości więc już pewnie też nie będzie czasu...
dietka jakoś się kręci, staram się trzymać diety MŻ
Rewolucjo... ach, przypomniały mi się bardzo dawne czasy, kiedy co drugi Polak pomykał zimą w takich uroczych bucikach... pozdrawiam ciepło
Lorilaj... trzymam za Ciebie bardzo mocno kciuki, jesteś odważną dziewczyną... chyba muszę wziąć z Ciebie przykład... buziaczki wysyłam
Martuś... oooo, a kto to zawitał wreszcie do mnie, wow ... fajnie byłoby zrobić takie spotkanko ze wszystkimi ulubionymi dziewuszkami, ale gdzie byśmy się wtedy pomieściły??... całuję mocno
Izarko... niestety dziś jestem tak zabiegana, że nawet nie włączam gg... humorek mam lekko nadpsuty, bo byłam w UP a wizyty tam zawsze mnie dołują... pozdrawiam gorąco
Agnimi... śliczne butki, ale ja chyba zabiłabym się na pierwszych metrach... pozdrawiam ciepło Ciebie i moją Synową
Magdalenkasz... zapodziałam się troszkę i wogóle dziś będę taka sobie zapodziana... nawet nie tańczyłam, bo trudno tańczyć w UP... ale jutro sobie to odbiję napewno... buziaki wysyłam
Madziulek... wiem kochanie że czekasz, ale nic nie mam do powiedzenia... co mi mogli zaproponować oprócz pieczątki... życzę Wam obu zdrówka, trzymaj się i nie dawaj się choróbskom żadnym... całuję bardzo, bardzo mocno
Plan dnia:
ś: kawa z mlekiem, 3 kanapki z siemieniem i serem
o: kotlet mielony, surówka z kapusty pekińskiej, pomidora, cebuli i kukurydzy z odrobiną majonezu
deser: 3 kostki czekolady gorzkiej
p: kawałeczek serniczka może
dużo herbaty
ruch:
pół dnia maszerowania po mieście
wieczorne ćwiczonka i tańce
życzę Wam miłego piątku
beatko mogłabyś mi trochę energii do tańców, hulanek i swawoli pozyczyć :P miłego imprezowania
Witaj Beatko
i ja wpadam życzyć Ci miłego piątku!!
mam nadzieję, ze po wizycie w UP jednak humorek dopisuje, a nawet jeśli troszkę masz nosek na kwintę, to gości pobyt u Ciebie by Ci go poprawili!!
Strasznie mi się spodobała wizja spotkania u Martusi To co, kiedy wpadacie po mnie nad morze
buziaczki i pakuneczek pełen weekendowych pozdrowień leci do W-wki prosto w Twoje okienko zapuka, bo pewnie jest zamknięte, bo tak zimno już na dworze.. ale otworzysz i go wpuścisz prawda.. by szybko dotarł priorytetową tęczową wstążka go owiązałam
miłego weekendu!! buziaczki
Witaj Bikusiu
U mnie też przyprószył śnieżek Za oknem brzydko,zimno i ponuro brrrrrrr...Gdzie ta wiosna?????Na szczęście pamiętasz o kwiatuszkach dla mnie i jak wchodzę na wątek to zaraz mi się buziol cieszy
Miłego weekendu
Teraz mąż ma urlop to ciężej będzie się spotkać na gg!Będzie mi brakować naszych pogaduszek
No i jestem znowu... moi przemili goście już poszli, Misiek pojechał na meczyk, więc ja oczywiście myk na dietkę
właśnie sobie potańczyłam, na koniec troszkę powywijałam nawet z moim młodszym synem
Madziulek... słoneczko, nie pogadałyśmy dziś, ale może jeszcze nam się jutro uda, kto wie??... całuję mocno
Flakonko... oj, dziś to jakoś szybko opadłam z sił, a teraz siedzę, słucham sobie wyciszających przebojów amerykańskich z lat 50tych ubiegłego wieku i sapię po tańcach... a imprezka była raczej siedząca, choć w przemiłym towarzystwie... pozdrawiam cieplutko i wysyłam dużo energii
Aneczko... pakuneczek wpuściłam przez balkon ... i szybko do Ciebie wysyłam swój, choć bardzo spóźniony, to napewno dojdzie jeszcze dziś, bo priorytetem go wysłałam... buziaki
Lunko... u nas śnieżek tylko straszył, nie ma po nim ani śladu, ale zimno jest bardzo... wiosna przyjdzie, przyjdzie nie bój się... a narazie muszą nam wystarczyć te kwiatuszki które sobie wklejamy na wątkach... pozdrawiam ciepluśko i czekam na następne pogaduszki jak już mąż się Tobą nacieszy
Psotulko... dzięki za ten śliczny karmniczek, chyba sobie taki sprawię na balkonie... tylko kto mi taki zrobi, mój Misiek pewnie nie będzie się chciał tym zająć... pozdrawiam gorąco
Witaj kochana Beatko!!!Zamieszczone przez bike
Alez mnie tu dawno nie bylo!!!
Ze spraw ktore mamy do zalatwienia jeszcze zadnej nie udalo nam sie zalatwic. J. nadal szuka pracy, z przedszkolem Daniela nadal nic nie wiadomo, ale chyba raczej nie zamkna bo tam sa jakies przekrety ze strony tych z wladz, ktore podjely decyzje o zamknieciu. Ech duzo by mowic na ten temat. Pocieszajace jest to, ze nie tylko w Polsce dzieja sie takie cyrki!!!
Ja 21 grudnia mam egzamin i juz przygotowuje materialy. Z bejbika nici i narazie sobie odpuszczamy. Zobaczymy co los nam szykuje w tej kwestii.
Jedno co dobre, ze waga zaczela spadac i juz zaczynam myslec o jakiejs diecie na serio. Mialam chwilke odpoczynku a teraz trzeba brac sie do roboty.
To tyle u mnie. Napisz mi tak w skrocie co u Ciebie bo chyba nie bede w stanie nadrobic zaleglosci u Ciebie. Twoj watek tak zasuwa!
Pozdrowionka Beatko. Dziekuje za pamiec i zycze dobrej nocki!!!
Kasieńko, cieszę się że jesteś... trzymam nadal za Was mocno kciukasy, jestem pewna, że wszystko się dobrze skończy i poukłada jak należy
u mnie wszystko po staremu, nic się nie zmienia, tylko ja coraz młodsza
buziaczki
Zakładki