-
DZIEKI ZA RADE MOJ TY SOKRATESIKU A TY GDZIE BYS WYJECHALA
-
Bikusiu.....kochany...
Już jestem i wszystko nadrabiam, tylko, ze Twój wątek tak pędzi jakby miał turbo dopalacza
Chcę ci podziekować, że byłaś na zlocie jesteś superowa gwiazdeczka, i wcale nie musisz zostawiac miseczki. Jestem za tym aby jak najczęściej się spotykać. Wiele z nas jest z tego samego miasta i mozemy spotykac się częściej. Przyjezdne dziewczynki też zapraszam. A propos to, nie które przyjezdne są często w Wawie mam na mysli BELLUSIA. I co? Dobrze gadam???
Cmokasy Bikusiu
-
cześć Beatko
już się wytłumaczyłam z wczorajszego braku ruchu,
ale dziś zaliczyłam już dwukrotny marszo-bieg z siatami przez przeszkody na 2 piętro
i kilka minut szalonego tańca-połamańca z Kacprem.
Mam nadzieję, że będziesz ze mnie zaowolona
Pozdrawiam gorąco
-
Psotulko... wiesz, mnie nęcą bardzo, bardzo podróże po naszej pięknej Polsce... jest tyle cudnych miejsc u nas, że chciałabym pojechać kiedyś na taką długą wycieczkę po naszym kraju, najlepiej na rowerku właśnie... rozmarzyłam się ... dobranocka
Agemko... cieszę się bardzo z tego co napisałaś, bo to oznacza, że takie spotkanko jest jeszcze możliwe... bardzo bym tego chciała, ledwo się rozstałyśmy, a mi już się marzy jakieś kolejne spotkanie... całe szczęście, że nie muszę szukać pretekstu z tą miską... życzę Ci dobrej nocy
Izarko... najbardziej zaciekawił mnie ten taniec-połamaniec z Kacperkiem... z takim małym przystojniaczkiem to się dopiero tańczy ... jestem bardzo zadowolona z Ciebie... a ten marszo-bieg z siatami pewnie zrobił świetnie na Twoje mięśnie ramion, prawda ... dobranoc skarbie
-
KOCHANA BIKUNIU -MYSLALAM ,ZE BEDZIESZ ZADOWOLONA .JA CIE WYSLALAM NA WYSCIK KOLARSKI BO JESTES ROWERKOWA DZIEWCZYNA. JA TEZ KOCHAM POLSKE I JESTEM ZDANIA " SAMI NIE ZNACIE CO POSIADACIE BARDZO BYM CHCIALA ,ZEBY TWOJE MARZENIA SIE ZREALIZOWALY. JADAC W GORKI PAMIETAJ O MECIE W BABAICACH . MILEGO DNIA
-
Ja tez jestem zdania : Cudze chwalicie swego nie znacie. W polsce jest wiele uroczych miejsc. Ostatnio postanowiliśmy pozwiedzać okolice Jury, czyli moich rodzinnych stron , tez są piękne.
-
Witajcie dziewuszki
jak mnie jest łatwo wzruszyć, wiecie co??... to powyższe zdjęcie znalazłam na pewnej anglojęzycznej stronie, spodobało mi się bo jest takie pogodne... bardzo ładna muzyczka temu towarzyszy i wierszyk taki słodki ( oczywiście wierszyk po angolsku)... przyglądam ja się temu bliżej, a tam po polsku naskrobane hihihi
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
my Polacy to się wszędzie wciśniemy
w Wawce pogoda barowa...
więc przyszłam ogrzewać się ciepełkiem Waszych wątków i szukać motywacji do walki z tłuszczykiem... z Wami jakoś o wiele łatwiej
dziś sobie robię riplay z wczorajszego ranka, też będę tańczyła w przerwach między jednym a drugim postem ... a wieczorem ćwiczonka i tańce na podkręcenie nastroju
Psotulko... trafiłaś w samą dziesiątkę, ja marzę o takiej wycieczce po kraju... i tak samo uważam, że " swego nie znacie..."... chciałabym mieć kiedyś tyle kasy, żeby móc pozwolić sobie na taką całowakacyjną wycieczkę po Polsce... całą rodzinką na rowerach... na noclegi zatrzymywać się albo pod namiotem, albo w małym hoteliku, aaaaach... marzenie ... pozdrawiam ciepluśko
Agnimi... no właśnie, właśnie, dopiero co odpisałam Psotulce o tym, czasem oglądam sobie zdjęcia z różnych stron Polski i aż mnie podrywa, żeby tam pojechać... tylu miejsc jeszcze nigdy nie widziałam, tyle jeszcze przede mną... szkoda byłoby mi czasu i kasy na podróż np do Tunezji jak to zrobiła moja koleżanka... spędziła 2 tygodnie nad hotelowym basenem ... pozdrawiam Ciebie i moją synową
Plan dnia:
ś: kawa z mlekiem, 2 kanapki z siemieniem, pasztetem drobiowym, pomidorem, ogórkiem kiszonym, cebulą
IIś: jabłko, 1 kanapka z siemieniem, wędliną drobiową, ogórkiem kiszonym, pomidorem i cebulką
o: risotto a'la bike ( wczorajsze ) + mizeria z jogurtem naturalnym
deser: 3 kostki czekolady gorzkiej
p: jabłko
k: otręby jabłkowe z siemieniem i jogurtem naturalnym
herbatki w dużej ilości
ruch:
poranne tańce
spacer
wieczorne ćwiczonka i tańce
życzę Wam miłego i bardzo dietkowego dzionka
-
-
Beatko! Mi z wami tez latwiej. Jednak to prawda, ze sila tkwi w grupie.
Dziekuje ci za to, co u mnie napisalas. Mowisz, jak moja mama.
Juz chyba i tak stwierdzilysmy, ze zawsze sa dobre i zle strony roznych stanow rzeczy. I tak jest.
Kurcze, staram sie wlasnie przepedzic moj zly humor pozytywnymi myslami..czasami napada mnie zly humor tak bez sensu calkiem....wydaje mi sie, ze to na widok miny mojej jedzy. okropne babsko.
Beaciu, juz nie marudze. uciekam, zycze milego dnia i fajnego tancowania.
Buziaki
-
No i stało się... przed chwilą padał śnieg
ha ... ale już nie pada
Ajaka... dzięki, Tobie też życzę miłego i udanego dzionka... pozdrawiam serdecznie
Magdalenko... ja już wytańczona, teraz czekam na moich budrysów z obiadkiem... zaraz wrócą i trzeba im coś od razu rzucić na żer, bo inaczej zjedzą mnie... całuję mocno
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki