Beatko nasz Kochany pracusiu,podziwiamze w tym zabieganiumasz jeszcze siłe na cwiczonka :P
BUZIACZKI :P :P
Beatko nasz Kochany pracusiu,podziwiamze w tym zabieganiumasz jeszcze siłe na cwiczonka :P
BUZIACZKI :P :P
Ten rower co Ci wkleiła Stella - bomba
miłego dnia
Nie pozostaje nic innego jak życzec Ci troche świetego spokoju.
Bądz dzielna!
![]()
Beatko biedactwo... ale y ciężko pracujesz... no dobrz kochanie obiecuję się zmobilizować i przesłać w nagrodę i dla relaksu jakąś foteczkę Tekisi. Ściskam Cię kotek
!
![]()
Beatko, uśmiecham się do Ciebie ślicznie i życzę cudnego i SPOKOJNEGO dnia![]()
![]()
![]()
Pozdrawiam cieplutko :P :P
Mam nadzieję, że jesteś dzisiaj w pracy i nic się nie wydażyło.
Trzymaj się cieplutko w tej swojej klimatyzowanej pracy i wypatuj, kochana wypatruj, a jakby co to wołaj.
Buziaczki bardzo, bardzo
ps. czytałam bardzo mądrą stronę o żółwiach. Okazało się, że bardzo im szkodzimy karmiąć sałatą i owocami. Padaczka jak człowiek mało wie.
Prześlę Ci linka jak wrócę do domu.
Witajcie![]()
wróciłam właśnie z pracy, trochę się pokręcę w domku, poforumuję chwilkę i zaraz muszę znów wybyć...
sorki, że znów Was nie poodwiedzam wszystkich, może jutro uda mi się to nadrobić, o ile nic nieprzewidzianego nie wyskoczy![]()
dietkowo mam się dość dobrze, staram się swoją MŻ grzecznie stosować, a i o ćwiczonkach moich ulubionych nie zapominam![]()
Jupimorkuczuwam, czuwam cały czas, choć szczerze mówiąc Twój aniołek ma ostatnio niezły zachrzan, aż mu piórka ze skrzydełek lecą
![]()
a zastojem wagi się nie przejmuj, moja ma takie odwały dość często, stoi stoi jak jak jakaś oślica, aaa tam, przeczekamy to
![]()
![]()
Madziu3107ale śliczny ten misiaczek niebieski, uwielbiam takie obrazki, chyba jestem troszkę infantylna, ale co tam, w nosie to mam
![]()
... a co do ćwiczeń, to ja bardzo lubię to uczucie zaraz po ćwiczonkach, kiedy ma się podwyższony poziom endorfinek, czyli hormonu szczęścia
więc staram się nie odmawiać sobie tego
![]()
Aneczkowszystkie chmurki z Wawki wydmuchałam na północ, tak jak tego sobie życzyłaś
mama nadzieję, że coś u Was padało dzięki temu
![]()
a daleko mieszkasz od pomnika tego Waszego legendarnego założyciela miasta
![]()
![]()
Agniesiunoo rowerek fajowy, mogłabym taki mieć, ale ostatnio nie mam czasu, ani siły jeździć nawet na tym moim ukochanym normalnym
![]()
Gosiufirma zott powinna zakupić te foteczki za grube miliony, bo Kamiś byłby najlepszą reklamą dla ich jogurtów
![]()
... a co do spokoju, to mam nadzieję że dziś będę miała go troszkę więcej niż wczoraj, ale za to w sobotę chyba padnę, bo idę na 11godzin
![]()
Psotulciudziękuję Kochana moja, wzajemnie
![]()
![]()
Martuśano muszę, zachciało mi się pracy no to mam
![]()
... już nie mogę się doczekać tych foteczek Twoich z Tekisią
![]()
![]()
Kasiu Cz.dziękuję i też się do Ciebie uśmiecham, może nie umiem tak ślicznie jak Ty
ale równie szeroko
![]()
![]()
całuję
![]()
KaszAniueee tam, dziś nie było żadnego "ciacha"
![]()
![]()
... a co do karmienia żółwi, to powiem Ci, że my jesteśmy przygotowani do sprawy dość chyba poważnie, rozmawialiśmy podczas kupowania z naczelnym gadziarzem wawskiego zoo, zakupiliśmy książkę pana MJ Gorazdowskiego, gdzie piszą jak żywić naszego Franusia
a powiem Ci jeszcze, że nasz gaduś jest taki mądry, że byle czego nie zje, jeśli sałata jest z chemią, on jej nie rusza i tyle
![]()
tak samo jest z innym żarciem, bywa że coś leży nie ruszone, wówczas wiemy, że było w nim coś nie tak
tam skąd pochodzi ten gatunek, w dzikim stanie żywią się one m.in. owocami, ale także mięskiem typu padła myszka
nasz dostaje też mięso i jajko na twardo, czasem biały serek, a wszystko wg wskazań weta
... ja bym się nie przejmowała do końca tym, co piszą na tej stronie, bo w necie też czasami głupoty piszą
![]()
ale linka podeślij
![]()
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
jak będziesz miała chwilkę czasu to poczytaj proszę, bo to zmieniło zpełnie moje wyobrażenie o żółwiach, a książki polskie zwłaszcza te z dawnych lat niestety głupot uczą. Dzwoniłam już do poleconych gadziarzy i potwierdzają. Niestety większość weterynarzy nie ma pojęcia o gadach.
Teraz tłumaczę sobie powolutku książkę angielską (w ramach ćwiczeń) raczej bliższe temu co na forum niż temu co w książkach.
buziaczki
ps. jakoś nie mogę uwierzyć, że dzisiaj było w pracy bez słodkości![]()
"W domowej hodowli zjada większość roślin łąkowych, jako rzadki dodatek można podawać utartą na tarce marchewką. Nie podaje się owoców i warzyw, są zbyt kaloryczne, często moczopędne, a niektóre z nich typu sałata, szpinak, rabarbar, kapusta - zawierają groźne dla zdrowia żółwia szczawiany, doprowadzające do odwapnienia kości i krzywicy oraz kamicy nerkowej. Owoce, z uwagi na zawartość cukru mogą być przyczyną namnażania się pasożytów w przewodzie pokarmowym. Żółw grecki jest 100% jaroszem, żywi się wyłącznie roślinami. Jedynie przez czysty przypadek może zjeść np. małego bezkręgowca wraz z roślinami. Lecz nie stanowi to stałego elementu diety, dlatego podczas domowej hodowli żółwie karmi się pokarmem wyłącznie roślinnym. Dieta tego gada powinna być maksymalnie zbliżona do sposobu odżywiania w naturze, czyli powinna być obfita w błonnik i wapń, zaś uboga w białko, cukier i tłuszcze. Zimą, jeśli żółw jest nie zimowany podstawę diety powinny stanowić wszelkie susze (suszone rośliny łąkowe, sianko, jakie można kupić w sklepie zoologicznym)."
to raczej dotyczy żółwia greckiego, a my takiego nie mamy, no ale nie będę się spierała...
nasz znajomy gadziarz zaleca sałatę raz na jakiś czas, owoce także, ponieważ w naturalnych warunkach te żółwie mają spory dostęp do owoców i bardzo chętnie je jedzą![]()
Zakładki