-
Beatko
dzisiaj mam szalony dzien
zreszta chyba tak juz zostanie hihihi
ciagle cos i w biegu
jak mi sie marzy poprostu nic nie robic chociaz jeden dzien
kuruj sie słoneczko
mam nadzieje ze teraz bedzie tylko lepiej
wczoraj z kolezanka robiłam pierozki z kapusta, sa juz zamrozone pare wpadło do mojego brzuszki hihihi sa pyszniutkie
zycze szybkiego powrotu do zdrowia
-
Cieszę się , ze juz trochę lepiej się czujesz Beatko, obyś do świąt wyzdrowiała
-
Witajcie dziewuszki
dziś byłam zmuszona wyjść na dwór, opatuliłam się mocno, mam nadzieję że się nie doprawiłam ... no ale musiałam żeby kupić prezent
dietka mi nie wychodzi zbyt dobrze, drepczę wciąż w miejscu...
nie ćwiczę z wiadomych względów
dziękuję za odwiedzinki i pamięć, pozdrawiam bardzo cieplutko Was wszystkie
-
Beatko
to podamy sobie łapki
chyba mi sie wydaje ze tak zostanie do swiat
ale po swietach nie ma mocnych musimy ostro wziasc sie w garsc
udało ci sie kupic prezenty?
jak sie czujesz?czy nie za wczesnie wyszłas na spacerek skarbie?
pozdrawiam
-
bEATKO
ja przygotowania na swieta bede zaczynac od czwartku ,bede topic sie w garach
zastanawiam sie od czego zaczac
ale u nas bialutko
a u Ciebie
Paulinka wróciła do domku jak miały bałwanek
buzka
-
Madziulek, ja już prawie wszystkie prezenty mam... a do garów zabieram się od jutra, muszę ulepić troszkę pierogów z kapustą i grzybami... ułatwię sobie zadanie, bo tę samą kapustę z pieczarkami podam też jako jedno z dań... resztę zmielę przez maszynkę i powstanie farsz do pierogów... miłej nauki na angielskim
buziaki
-
Hi Bike, pozdrawiam cieplutko, pamiętam i tęsknię!
-
Belluś, ale niespodzianka ... tak dawno Cię nie było, mnie zresztą też ostatnio przez to choróbsko niewiele można było zobaczyć na forum
dzięki za pamięć, pozdrawiam gorąco
-
Kochana słoneczna Beatko,
skoro od jutra stajesz w szranki z kuchnią, nie może być źle
pierogi i uszka są juz za mną,
została kosmetyka chałupki, al o to zeby było co robić po kilka razy dziennie dba moje dziecię, a z grubszych dań wiogilijnych: ryba faszerowana w galarecie i trzy rodzaje śledzi,
resztę robię w piątek z mamą, mam nadzieje ze się wyrobimy, co prawda ta ryba w gal to też w ostatniej chwili , ale ,,sfuszerowac,, muszę ją jutro po pracy.
Trzymaj się cieplutko, buziaczki
-
Witaj Beatko
Cieszę sie,że coraz lepiej sie czujesz!!!!!!Ja też od jutrzejszego popołudnia staję w szranki z "garami" Zaczne od kapuchy,bo ta jak wiadomo im dłużej się gotuje tym lepsza w piątek bedę piekła ciasta
Brak mi naszych pogaduszek-odbijemy sobie,ale to już chyba po nowym roku
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki