Wątek: Tym razem, już na zawsze!!!

Beatko

och u ciebie już ponad 500 stron
Uch, ale twój wątek pędzi, jak ten superszybki pociąg w Japonii, który osiągnął ponad 300 km/h, to pęd wiatru.

Dlatego tak sobie myślę, że po okresie spokoju i stagnacji twojej wagi wreszcie ruszy z pędem nie mniejszym niż wiatr.

Bikuś, zdrówka życzę, bo ono jest ważne, a dla nas odchudzaczek jest jeszcze bardziej cenne, aby przy gubieniu nadmiaru kilogramów nie stracić tego cennego daru.

Serdeczności, paaaaa

Beatko cieszę sie,że trafiłas wreszcie na rozsądnego lekarza i dostałaś skierowanie do specjalisty

U nas dzis świeciło słonko,ptaszki zaczęły ćwierkać - aż sie żyć chce



MIŁEGO WEEKENDU BEATKO

Witaj Beatko

Flapus spózniony 2 stronki co prawda <z przyczyn niezależnych > ale chce przesłać Ci ogromne gratulki z okazji 500 stronki, a raczej juz 502!

Beatko to piękny kawałek historii pisanej Twoim życiem........... jestes cudna!

pozdrawiam Cię gorąco i jeszcze mocniej buziaczki

Jaduś... oby ta stagnacja skończyła się jak najszybciej, bo mnie ostro już wkurza... no ale z drugiej strony, nie mogę narzekać bo to w sumie wina braku ruchu ... dietkowo jest poprawnie, ale bez ruchu nie da się schudnąć, przynajmniej w moim przypadku... buziaki wysyłam

Joluś... lekarz był rzeczywiście bardzo rzeczowy, w każdym razie w porównani z tą poprzednią konowałką, ten wypadł niezwykle pozytywnie... zobaczymy czy wytrwam do tego 14tego... dziękuję za przypomnienie mi, że uwielbiam przecież bez czyli inaczej lilak... pozdrawiam ciepluśko

Aneczko... Flipuś wybacza łaskawie Flapusiowi, bo wie o kłopotach z kompem... najważniejsze, że tam na Pomorzu jest ktoś, kto o Flipku ciepło myśli i zawsze jest gotów wysłać słoneczny pakuneczek... całuję mocno

NA DOBRANOC

zycze zdrowka i udanego weekendu

ja tez tak mam ,ze sie dopycham warzywami jak wiem ,ze jest malo tego wsyztskiego etc . Ja ostatnio nie jem wogole miesa w skrajnych wypadkach raz na tydzien i to jak mama sie zdenerwuje ,ze nie jem miesa to robi na obiad np.schab w warzywach etc ... Ja tez musze zaczac cwiczyc bo ostatnio nie mialam czasu nawet sie po glowie podrapac ;/

buzka

Beatko wpadam z ranka z gorącymi pozdrowieniami Przepraszam ,że nic nie wyszlo z wczorajszej konferencji ,ale bylam padanieta
Mamy wspólnego lekarza prawda ,że calkiem sympatyczny
Życze milego dzionka,mam nadzieje,że sloneczko dziś zaswieci
Buziaczki

Milego dzionka po bladym swicie i wiele slonka na nieba suficie
POZDRAWIAMY SOBOTNIO

Witaj Bike!!Dzięki za wpisy u mnie!!!
Pytałaś ,dlaczego nie mogę wkleić zdjęcia mojego psa,bo te zdjęcia nie mają adresu internetowego,może Ty wiesz jak to zrobić??
Serdecznie pozdrawiam!!!