HOH HOPPPP BEATKO ... DZIEKUJE CI ZA ODWIEDZINY I PILNOWANIE MOJEGO DOMKU KIEDY MNIE NIE MA PRZEPRASZAM ZE TAK JESTEM W KRATKE ... JUZ POWINNAM SIE POPRAWIC (OBIECUJE KOLEJNY RAZ ) ALE NAPRAWDE CHCIALABYM Z WAMI BYC CO GODZINE NAWET .... A TU JAKIES TAKIE KURDE PRZYSPIESZONE ZYCIE ...
BEATKO ... CO U MNIE NOWEGO - WAGA 75 .... I NADAL IDE KU LEPSZEMU, TZN DALEJ CHCE WALCZYC O LEPSZA SIEBIE ... SWOJA DROGA NIGDY NIE WIEDZIALAM ZE POWROT DO SWOJEJ POPRZEDNIEJ WAGI (72...70...) JEST TAKIE CIEZKIE I O NIEBO CIEZSZE NIZ ODCHUDZANIE... BUUUU ... ALE NIE MOZNA SIE PODDAWAC, PRAWDA ...
BUZIAKI I USCISKI SLONECZKO
PS. MAM NADZIEJE ZE ZROBILAM CI NIESPODZIEWAJKE SWOIMI ODWIEDZINKAMI
Zakładki