Wątek: Tym razem, już na zawsze!!!

Beatko wpadam tylko na krócoutko z cieplutkimi pozdrowionkami Niestety nie mam jeszcze sił na dlugie siedzenie przy kompie

Beatko cudnego, słonecznego dnia Ci życzę

gorąco pozdrawiam i ślę pakunek w tęczowym opakowaniu..

przeciez dziś już jest WIOSNA! choć tylko astronomiczna hehe..

buziaczki

hej bikuś,
ja z grzybkami to ehmm....nauczyłam się tolerować pieczarki, hehe...ale boczniaczka spróbuję

dziś pierwszy dzień SB...zobaczymy jak mi pójdzie...@ za dwa tygodnie, więc może wytrwam
buźka

Witajcie dziewuszki w pierwszym dniu wiosny
brzmi to troszkę kuriozalnie, zważywszy na fakt, że za oknem leży nadal to białe obrzydliwe
ale wyszło piękne słoneczko
dziś będę miała bardzo miłego gościa ( o ile coś nie wyskoczy ) w postaci jednej z forumowiczek
tak więc już z góry przepraszam jeśli Was wszystkich nie zdążę odwiedzić.
Dietkowo mam się całkiem nieźle, trzymam się dzielnie swojego planu
z ruchem jest też coraz lepiej

Ajaczko... dziękuję, dziękuję... oby się udało przeżyć go bez pokus... ale moi panowie bardzo dbają o to, żeby mi pokus nie zabrakło... uwielbiają czekoladę i oczywiście codziennie tabliczka jest wyciągana z czeluści lodówki... pozdrawiam ciepło

Joluś... z tego co napisałaś, wnioskuję, że czujesz się jeszcze kiepsko??... biedactwo, ale Cię wymęczyło ... kuruj się szybciutko, życzę Ci zdrówka... buziaki wysyłam

Aneczko... oj tak, dziś wiosna, ale jakaś taka zupełnie niewiosenna ... ale mimo to, wysyłam do Ciebie wiosenny pakuneczek, pełen słonka u uśmiechu... całuski Ci przesyłam Flapuś

Korni... oj, wiesz ja w dzieciństwie byłam straszliwym wrogiem grzybów, nie znosiłam ich wręcz... a potem mi się jakoś tak pozmieniało, że jestem miłośniczką prawie wszystkich gatunków i potraw z nich... po nocach mi się śnią kanie smażone, albo kurki w sosiku śmietanowym... a największy rarytas to sos z grzybów suszonych, który mój Tatuś kiedyś robił na Wigilię, niebo w gębie ... trzymam za Twoją SB mocno kciukasy... pozdrawiam serdecznie


Plan dnia:
1 kromka chlebka alpejskiego z pasztetem z indyka i ogórkiem kiszonym
3 mandarynki
plasterek pieczonego schabu, surówka z gotowanych buraczków, cebuli, czosnku i odrobiny majonezu z jogurtem naturalnym
jabłko
otręby jabłkowe z siemieniem, musli i jogurtem naturalnym
duuużo herbatek

ruch:
tańce i ćwiczonka

życzę Wam udanego, dietkowego dzionka



Paulinko, to dla Ciebie
co tam słychać Madziulek

bike - jesteś wspaniała.
jejku zawsze można na ciebie liczyć jesteś jak światełko w tunelu - zawsze można dzięki tobie łatwiej wyjść z dołka. nigdy nie zapominasz o zabłąkanych tłustych duszach
zbieram się w kupkę będę walczyć słonko świeci ,a mój synek troche dzisiaj zdrowszy i zjadł dzielnie śniadanie bez wrzasków

Lusiu... zawsze do usług ... sama jestem taką tłustą duszyczką, dostałam tu na tym forum tyle dobrego, że z radością odwzajemniam to każdemu... a Ty lusiu jesteś taką fajną dziewczyną, że poprostu grzechem byłoby nie pomóc... całuję mocniasto

WITAJ JA WIOSENNIE I Z PIOSENKA

Nie płacz, kiedy odjadę, sercem będę przy tobie,
Nie płacz, kiedy odjadę, zostawię ci tę melodię,
Piosenkę, która przypomni niepowtarzalne te chwile
I słowa cicho szeptane, tylko tobie jedynej.

Beatko a my teraz właśnie sobie rozmawiamy
Dziekuje Ci za wszystko co dla mnie zrobiłaś i robisz
Za wsparcie..za sms...za odkurzanie mojego wateczka..mogłabym tak wymieniać i wymieniać
Jednym slowem..dziękuje Ci że jesteś
Buziaczki

Beatko dostałam cynk, że bociany przyleciały
Więc może nareszcie zawita wiosna

Miłych pogaduszek przy kawie życzę

[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]