Beatko miłego dnia i aby Ci się udało pozałatwiać wszystkie sprawy!
Pozdrawiam
Beatko miłego dnia i aby Ci się udało pozałatwiać wszystkie sprawy!
Pozdrawiam
Moze i w Warszawie pada, ale u Ciebie jest tak slonecznie!
Ladnie poimprezowalas, pieknie dietkowalas, co naprawde nie jest latwe w takich "okolicznosciach przyrody", kalorie tancem pospalals. Po prostu wzor!
Tu masz link do typing testu, eeeeee... tego.... po angielsku...., mam nadzieje ze sie przyda?
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
Kasiu Cz., robaczki umiem (ale nie wszystko pamietam), uzywam ich czasem ale b.b. rzadko, raczej te zastepujace cale slowa (np. jest, przedsiebiorstwo itp). Po glowie mi sie kolacze ze byly 2 szkody stenografowania: warszawska i Polinskiego (bodajze). Ja sie uczylam tej drugiej metody, a Ty?
buttermilkowe wzloty i upadki - Część 1 - Grupy Wsparcia Dieta.pl tu bylam:http://forum.dieta.pl/viewtopic.php?t=60019
It's not why you're running, it's where you're going. It's not what you're dreaming, but what you're going to do.
It's not where you're born, it's where you belong. It's not how weak but what will make you strong.
Korniś a u nas rano było pochmurno jak od wielu dni, a potem tak pięknie się rozpogodziło, słońce wyszło i ptaki inaczej śpiewały... chyba poczuły wiosenkę
KasiuOskubana dzisiejsze sprawy wszystkie udało mi się załatwić jutro zabieram się za nowe wyzwania a Tobie życzę braku takich szewcowych przygód
Buttermilk no właśnie jak to rano pisałam, to było pochmurno, a potem zrobiło się cudownie słonecznie imprezkowałam, ale dziś już jestem grzeczna, w kapciuszkach już jestem i byczę się dzięki za linka, w wolnej chwili muszę to rozkminić, bo angol to moja pięta achillesowa
Beatko, dziękuję pięknie za te cudne linki do szalejących i gadających kotków!!!
Są fantastyczne!!!
Już u siebie napisałam, że bardzo mi się podoba taki układ: Ty szukasz i zamieszczasz a ja oglądam i się cieszę do monitora
Butterku, uczyłam się według podręcznika Łazarskiego i z tego, co pamiętam, to był to system Polińskiego ale to było ....17 lat temu
Bike, znalazlam linka do polskiego testu:
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
Jesli angol to Twoja pietka to lepiej nie probuj, ja po angielsku pisze tak samo szybko jak po polsku wiec automatycznie bez zastanowienia wkleilam ten link
Kasiu, ja tez 17 lat temu dlatego niewiele pamietam. Ale podrecznik chyba mialam ten sam
buttermilkowe wzloty i upadki - Część 1 - Grupy Wsparcia Dieta.pl tu bylam:http://forum.dieta.pl/viewtopic.php?t=60019
It's not why you're running, it's where you're going. It's not what you're dreaming, but what you're going to do.
It's not where you're born, it's where you belong. It's not how weak but what will make you strong.
Butterku, poważnie??? Ale numer :P
Ja nawet po węgiersku piszę szybko
Beatko, dziękuję, dziękuję, dziękuję za tego ostatniego linka na mojej 700. stronce - TE KOTKI Są PRZECUDNE, FANTASTYCZNE, KOCHAM JE WSZYSTKIE!!!!
Beatko slow mi brak do opisania tego jak bardzo sie ciesze widzac Cie taka roztanczona, rozradowana z glowa pelna pomyslow. Podoba mi sie Twoje balowanie i troszke Ci tego zazdroszcze, ale w pozytywnym znaczeniu tego slowa.
Buziaczki!!!
Hi Bike, nie ma się zastanawiać w jakim szczególe tkwi seksowny magnetyzm Twojego głosu, jest naprawdę bardzo seksy i to najważniejsze. Wyobrażam sobie, jak działa on na Twojego męża. No ale tu nie czekam na potwierdzenie. A tak na poważnie, mnie zawsze jakoś tak bardzo podobają się innych głosy, uwielbiam wychwytywać właśnie ich klimaty i delektować się tym. To dziwne, bo nie od dziś wiadomo, że mi słoń na ucho nadepnął. Mój głos mnie wogóle się nie podoba, zwłaszcza jak go słyszę z nagrania - taki mały koszmarek.
ja przez tą wiosnę za oknem nie mam co w pracy robić....oj....ciekawe kiedy szef zacznie się wkurzać...ale co tam, pogoda to nie moja sprawa
bikuś ooo, chyba muszę ci dać mój nr tel. lub poprosić o twój...też chciałabym cię usłyszeć
miłego dnia
Zakładki