Wątek: Tym razem, już na zawsze!!!

Kasiu, zostaw ją sobie, może się przydać jak już Ci zakaz zlikwidują
a ja swoją wyczyściłam i działa jak widać
Jesteś i łobuz i łasuch

Dobrze Beatko.
Klawiatura zostaje w Gdańsku .
A zakaz mam.
A może to i dobrze bo przynajmniej w domu coś porobię - wczoraj pranie zrobiłam.
Pierwsze w tym roku - to zawsze coś

Kasiu, jakbyś miała w domu trzech chłopów w tym trzech uprawiających piłkę, to byś pierwsze w tym roku pranie zrobiła już w Nowy Rok a tak to mogłaś poczekać z tym trochę

Nie ja w Nowy Rok nic nie robiłam.
Bo gdybym coś robiła to bym musiała robić to codziennie
Taki mam przesąd.
A tak pranie robię 2 razy w miesiącu nie licząc ręcznego

- jeszcze 40 min i wolność

Dzieki za buziaki, właśnie jestesmy razem z Anią w jej domku i tutaj buziaki przyleciały. Przesylamy odwrotną przesylką najsłodsze jakie możemy.
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

Kasiu no tak, ja przesądna nie jestem, ale jak to mówią: "strzeżonego pan Bóg srzeże" lepiej Nowy Rok spędzać leniu****ąc w dobrym towarzystwie

Dorfuś oj tak, słodziutkie te Wasze posdrowionka, bo okraszone śliczną buzią Weronisi dziękuję

... u Kamila... zastanawiam sie w kogo sie wdal... apetyt ma niezly, wczoraj wieczorkiem zjadl zaraz przed pojsciem spac 2 jajka, 2 kromki chleba z maslem i wypil herbate, zanim polozylam go do lozeczka zapowadał mi ze chce jeszcze mleko... Polozylam go do lozeczka na co on 'mama duze mleko!' ja:'duze??!!" Kamil z usmiechem i wystawionym kciukiem w 'OK' 'mae' (male)... wypil mleko polozyl sie a za chwile mnie wola: 'mama - miaka' (ziemniaka) - myslalam ze padne ze smiechu z tego zarloczka... na szczescie dal sie przekonac ze jurto dostanie ziemniaka hehe... - to tak oczywiscie apropos diety... ;]

Gosiu, cudowny jest ten Twój Kamiś uśmiałam się z tych jego "miaków"
no a gdzie foteczki jakieś, no gdzie

ja chyba jakaś chora jestem, jak słyszę tę piosenkę, bolą mnie włosy i paznokcie

[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

moze podczas weekendu cos pstrykne... :]